
- Kolejni narodowi operatorzy testują rozwiązania paczkomatowe lub zbliżone do nich – ostatnio takie testy uruchomiła Austrian Post. To tylko potwierdza nieunikniony model dla rynku dostarczania przesyłek, zwłaszcza w obszarze e-commerce, jakim jest odbiór przesyłki w miejscu i czasie wybranym przez konsumenta. Naszym zdaniem żadne dotychczas próbowane rozwiązanie nie jest w stanie dorównać Paczkomatom InPost – nie tylko pod względem wygody i dostępności w trybie 24/7, ale również efektywności kosztowej. Paczkomaty InPost mają najniższy na świecie wskaźnik zwrotów nieodebranych paczek, który wynosi zaledwie 0,02 proc.! – komentuje Rafał Brzoska.
W eBay "Click and Collect" - serwis aukcyjny eBay uruchamia usługę, która pozwoli klientom odbieranie zamówionych na eBay towarów z placówek handlowych w Wielkiej Brytanii. Klienci, którzy dokonają zakupu na eBay, będą mogli odbierać zamówienia z ich sklepów, tak jak w przypadku zakupów bezpośrednio na stronie internetowej sprzedawcy. Ogłoszenie przez eBay nowej usługi Click and Collect zostało poprzedzone testami, jednak serwis aukcyjny nie potwierdził jeszcze daty oficjalnego wdrożenia usługi, ani nie wskazał sprzedawców, którzy będą nią objęci.
- To kolejny gigant handlu internetowego, który obudził się i zauważył trendy na rynku e-commerce – a teraz stara się nadrobić stracony czas. Amazon także niedawno rozpoczął testy paczkomatów, podczas gdy Grupa Integer.pl dysponuje już sprawdzoną i doskonale działającą siecią Paczkomatów InPost w Polsce, Czechach, Rosji i na Słowacji, a ostatnio uruchomiła ją także w Wielkiej Brytanii, gdzie rozstawimy 2000 maszyn. To tylko pokazuje przepaść, jaka dzieli operatorów logistycznych i e-commerce w porównaniu do Grupy Integer.pl – podczas gdy inni gracze dopiero testują rozwiązania, my dysponujemy funkcjonalną siecią, która jest gotowa na przyjęcie ruchu nawet od takich gigantów jak eBay czy Amazon – mówi Rafał Brzoska.
e-commers siłą niemieckiej gospodarki - I kwartał 2013 roku: 8,7 mld euro przychodów ze sprzedaży w sektorze e-commerce w Niemczech. W okresie od stycznia do marca 2013 roku niemiecki sektor zamówień online i handlu wysyłkowego osiągnął sprzedaż na poziomie 10,684 mld euro (w porównaniu do 8,95 mld euro osiągniętych w I kwartale 2012 roku). Oznacza to wzrost o 15 proc. Aż 8,707 mld euro zostało wygenerowane przez kanał e-commerce, co stanowiło 81,5 proc. sprzedaży w całym sektorze (w porównaniu do 6,34 mld euro przychodów ze sprzedaży i 70,8 proc. udziału handlu internetowego w I kwartale 2012 roku). Jest to przede wszystkim wynikiem imponującego wzrostu na rynku e-commerce – w porównaniu z analogicznym kwartałem ubiegłego roku, sprzedaż online w Niemczech była wyższa o 37,3 proc.
- Dane napływające z rynku niemieckiego są bardzo optymistyczne. Sprzedaż online rośnie w niesłychanym tempie - prawie 40 proc. rok do roku! Zwłaszcza, że rynek niemiecki należy – obok Wielkiej Brytanii – do jednych z najbardziej dojrzałych w Europie. To doskonały prognostyk dla całego e-commerce na 2013 rok – podsumowuje Rafał Brzoska.
(źr. opr. na podst. inf. Integer.pl)