Dodaj ogłoszenie o pracy


Nowy cennik PKP PLK wzbudza sprzeciw prywatnych przewoźników kolejowych

Spółka DB Schenker Rail Polska przeanalizowała zaproponowane nowy cennik za dostęp do infrastruktury kolejowej i stwierdziła, że w dalszym ciągu zakłada on w znacznej większości podwyżki stawek jednostkowych zarówno opłat podstawowych, jak i dodatkowych.
Zarząd firmy wystąpił więc z pismem do Prezesa UTK, wyrażając swoje wątpliwości wobec nowego projektu stawek jednostkowych za korzystanie z infrastruktury kolejowej zarządzanej przez PKP Polskie Linie Kolejowe S.A., które mają wejść w życie z dniem 9. grudnia 2012.

 


W ocenie ekspertów B Schenker Rail Polska nowy projekt zawiera nierównomierny wzrost opłat w różnych przedziałach masy pociągów, najwyższy dla przedziałów 600<M<1100 – średnio 23,68 proc. i 2100<M<3000 – średnio 17,55 proc.
- Taki rozkład naszym zdanie sugeruje po raz kolejny negatywne podejście PKP PLK do „ciężkich” pociągów ładownych oraz do pociągów próżnych. Jest to w naszej ocenie kontrproduktywne i prowadzić będzie do zmniejszania przez przewoźników masy brutto pociągów, co może skutkować wyczerpaniem zdolności przepustowej linii oraz nieefektywnym wykorzystywaniem parametrów linii i taboru przewoźników. To skutkuje także znacznym podwyższeniem kosztów produkcji -   powiedział Christian Schreyer, członek zarządu ds. produkcji w DB Schenker Rail Polska S.A.

 

Zdaniem przedstawicieli Spółki problemy te nabierają jeszcze większego znaczenia w kontekście rosnącej konkurencji ze strony transportu samochodowego.
- Aktualnie w Polsce nie ma odpowiednich warunków do efektywnej konkurencji pomiędzy poszczególnymi gałęziami transportu. W efekcie ciągłemu zmniejszaniu ulega udział kolei w rynku  transportowym (z 25 proc. do 15 proc. w latach 2005-10) przy jednoczesnym wzroście przewozów samochodowych. Na tą niezbyt korzystną sytuację konkurencyjną wpływa w dużej mierze brak odpowiedniego wsparcia dla transportu kolejowego ze strony państwa, co jest sprzeczne z długoterminową strategią Unii Europejskiej - zauważa Christian Schreyer.

 

(źr. DB Schenker Rail)

Zobacz także:
czy wiedziałeś, że...
PKB Polski do 2030 roku mógłby być o 9% wyższy, gdyby zawodowy potencjał kobiet został lepiej wykorzystany. To równowartość prawie 300 mld złotych rocznie. Według badań McKinsey, większa liczba kobiet na stanowiskach kierowniczych skutkuje lepszymi wynikami finansowymi firm, które mają aż o 26 proc. większe szanse na wyższe zyski.
Rok 2024 był dobrym czasem dla rynku przemysłowo-logistycznego. Po przyspieszonym rozwoju w czasie pandemii, sektor wrócił na ścieżkę konsekwentnego wzrostu. W tym roku przekroczyliśmy 33 mln mkw. całego zasobu powierzchni magazynowej w kraju, co stawia nas na piątym miejscu w Europie. Wiele wskazuje na to, że kolejne 12 miesięcy będzie jeszcze lepsze.
Choć każda końcówka roku uważana jest za szczyt sezonu zakupowego, to wzmożone zapotrzebowanie na pracowników nie kończy się wraz z nadejściem świąt. Eksperci prognozują, że w sektorze magazynowym, logistyce i transporcie blisko 30-proc. wzrost zatrudnienia utrzyma się aż do połowy lutego 2025 r.
Unia Europejska wprowadza nowe przepisy dotyczące przejrzystości płac, które mają obowiązywać od 7 czerwca 2026 r. Firmy zatrudniające ponad 50 osób będą musiały udostępniać dane o wynagrodzeniach, a te powyżej 100 pracowników dodatkowo raportować zgodność z zasadami równości płac.