
Ekspertka przypomina, że podejmowane przez Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej działania odpowiadają trendowi obecnemu w UE. W latach 2014–2020 na poprawę sytuacji ludzi młodych na rynku pracy Unia Europejska przewiduje budżet w wysokości 6 mld euro.
– W warunkach trwających trudności gospodarczych i niepewnej koniunktury podjęcie decyzji o zatrudnieniu osoby, która nie posiada odpowiedniego doświadczenia, wiąże się ze sporym ryzykiem. Nowy pracownik to ważna inwestycja – jeśli bowiem wybór okaże się nietrafny, wówczas konsekwencją zamiast zysku są koszty, które w obecnych warunkach przewyższają możliwości większości pracodawców – twierdzi ekspert.
Zgodnie z projektowanymi przez resort rozwiązaniami, pracodawca, który zdecyduje się na zatrudnienie skierowanego przez urząd bezrobotnego w wieku do 30 lat, zostanie zwolniony ze składek na Fundusz Pracy oraz Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych przez okres pierwszych 12 miesięcy od dnia nawiązania stosunku pracy. Jeżeli młody bezrobotny podejmuje zatrudnienie po raz pierwszy w życiu, starosta będzie mógł zrefundować pracodawcy koszt składek na ubezpieczenia społeczne za okres do 6 miesięcy.
– Potrzeba tworzenia takich instrumentów zachęt dla przedsiębiorców, by koszty ponoszone w związku z zatrudnieniem młodego, niedoświadczonego pracownika nie były zbyt uciążliwe, jest bezdyskusyjna. Odpowiednie rozwiązania będą miały szczególne znaczenie w przypadku mniejszych przedsiębiorców, dla których ryzyko związane z niewłaściwym wyborem pracownika jest większe. Dobrze widziane przez pracodawców są również zachęty w postaci ulg podatkowych, refundacji kosztów utworzenia takiego miejsca pracy czy dofinansowania do odpowiednich kursów i szkoleń – podsumowuje Zaręba.
(źr. Pracodawcy RP)