Zwiększający się poziom inflacji, a co za tym idzie – rosnące ceny w sklepach wpływają na zawartość portfeli Polaków oraz ich decyzje zakupowe. Klienci sklepów internetowych w największym stopniu rezygnują z zakupu dóbr luksusowych, jak np. biżuteria, zegarki czy sprzęty elektroniczne. To wniosek z badania konsumenckiego „Prognozy zakupowe w e-commerce na najbliższe miesiące” przeprowadzonego przez analityków DHL Parcel w sierpniu tego roku.
Według badania „Finanse Polaków w czasach postpandemicznych” przeprowadzonego przez Blue Media – w obliczu rosnących kosztów życia połowa respondentów przyznała, że w ostatnim czasie została zmuszona sięgnąć po swoje oszczędności, a jeszcze więcej osób (57 proc.) przewiduje taką konieczność w najbliższej przyszłości. Ten trend potwierdzają również wyniki badania konsumenckiego „Prognozy zakupowe w e-commerce na najbliższe miesiące”, przeprowadzonego przez DHL Parcel. Wciąż rosnąca inflacja uszczuplająca zawartość portfeli Polaków powoduje, że klienci sklepów internetowych są gotowi ograniczyć swoje zakupy w średnio 4 kategoriach na 13 badanych. Nawet 65 proc. konsumentów planuje ograniczać zakupy online w co najmniej 1 kategorii.
Wśród kategorii, które obejmowało badanie znalazły się m.in: odzież i obuwie, suplementy diety i leki, sprzęt elektroniczny, sprzęt sportowy i rekreacyjny, biżuteria, upominki oraz artykuły dla dzieci i zabawki. W największym stopniu konsumenci są skłonni zrezygnować, ograniczyć lub odłożyć w czasie zakupy dóbr luksusowych, które choć sprawiają przyjemność, nie są niezbędne do codziennego funkcjonowania. Mowa w tym przypadku o e-zakupach w kategoriach takich jak: biżuteria i zegarki (ograniczenie ich zakupów w najbliższych 3 miesiącach zakłada 43 proc. ankietowanych), rękodzieło i upominki (43 proc.), artykuły dla dzieci i zabawki (38 proc.), artykuły motoryzacyjne (38 proc.), sprzęt sportowy (38 proc.) czy sprzęt RTV, AGD i elektronika (33 proc.).
- Przed nami tzw. szczyt paczkowy, czyli czas, w którym klienci kupują więcej, a my obsługujemy więcej przesyłek. Paczki z kategorii e-commerce stanowią już ponad 60 proc. wszystkich obsługiwanych przez nas przesyłek. Co roku podczas szczytu paczkowego wzrost obsługiwanego wolumenu w czasie „peak'u” sięga nawet 100 proc. O tym jak deklaracje o rezygnacji z zakupów dóbr wyższego rzędu wpłyną na zawartość świątecznych koszyków przekonamy się już niedługo. Bo choć konsumenci rezygnują z zakupów luksusowych, zauważamy wzrost w innych grupach zakupowych. Klienci sklepów internetowych szukają tańszych zamienników w sieci, bo to tutaj otrzymują bardziej atrakcyjne ceny - wyjaśnia Joannę Bandera – Sikorska, menedżer ds. analiz marketingowych w DHL Parcel.
Online dla tańszych alternatyw
Konsumenci planujący ograniczać zakupy online chcą przede wszystkim kupować tańsze produkty (47 proc.). Dlatego pomimo powszechnego trendu szukania oszczędności w związku z inflacją, e-kupujący planują zwiększenie swoich zakupów w kilku kategoriach takich jak: artykuły dla zwierząt, żywność, kosmetyki, suplementy diety, leki, artykuły biurowe, odzież i obuwie. Są to podstawowe kategorie, z zakupu których trudno byłoby zrezygnować, a planowany wzrost wiąże się przede wszystkim z przenoszeniem zakupów stacjonarnych do Internetu, gdzie oferowane są niższe ceny. Jednak szukając oszczędności prawie co trzecia osoba zmniejszy liczbę jednorazowo kupowanych produktów.
(źr. DHL Parcel)