Dodaj ogłoszenie o pracy


2025 rok będzie należał do LNG i BioLNG?

Wobec wyzwań związanych z ograniczaniem emisji gazów cieplarnianych, jedną z kluczowych metod dekarbonizacji w transporcie drogowym staje się paliwo gazowe. LNG i Bio LNG już obniża emisyjność łańcuchów dostaw, ale dla dalszego rozwoju potrzebne jest wsparcie. Sytuację na rynku i znaczenie paliw gazowych dla zrównoważonych łańcuchów dostaw komentuje Targor – Truck, dostawca zeroemisyjnego transportu drogowego towarów i jeden z największych polskich przewoźników z flotą pojazdów nisko- i zeroemisyjnych napędzanych LNG i BioLNG.

Udział samochodów ciężarowych napędzanych paliwem gazowym systematycznie rośnie. Jak wynika z raportu „Transport drogowy w Polsce 2024-2025”, opracowanego przez Transport i Logistyka Polska (TLP) oraz SpotData, wykorzystanie biopaliw może być alternatywą dla elektryfikacji a LNG dla ropy naftowej w transporcie długodystansowym. Potwierdzają to liczby. W przytoczonym raporcie TLP podano, że 17 proc. firm transportowych planuje zainwestować we floty napędzane gazem, 20 proc. paliwami syntetycznymi, 37 proc. bio olejem napędowym, a tylko 13 proc. będzie rozwijać floty w oparciu o napęd elektryczny. Eksperci z Targor-Truck przewidują, że rok 2025 może przynieść wzrost zainteresowania LNG i BioLNG jako efektywnej metody na dekarbonizację transportu, co z pewnością zmieni te proporcje.
- Wobec coraz większych wymogów odnośnie do zrównoważonych łańcuchów dostaw i większej świadomości o potrzebie redukcji emisji gazów cieplarnianych, konsumenci poszukują alternatyw, które nie tylko zaspokoją ich potrzeby energetyczne, ale też przyczynią się do ochrony środowiska. Naszym zdaniem, LNG a zwłaszcza BioLNG, jako paliwo pochodzące z odnawialnych źródeł, z certyfikacją pochodzenia substratów do produkcji, nie tylko zyska na popularności, ale przede wszystkim będzie odgrywać kluczową rolę w zrównoważonym transporcie drogowym towarów – mówi Piotr Rutkowski, prezes zarządu Targor-Truck.
Sprzyjać temu może nie tylko sytuacja na rynku paliw i konieczność uniezależnienia się od dostaw paliw z krajów pozaunijnych, ale też w wymiarze praktycznym, rozbudowa sieci stacji tankowania LNG. Dziś działa w Polsce 26 stacji LNG, dla porównania w Niemczech jest ich 189. Na jesieni ubiegłego roku otwarto też pierwszą w Polsce stację BioLNG w Rzepinie, oferującą tankowanie skroplonego biometanu.

Potrzebne większe wsparcie ze strony UE
Polskie firmy transportowe, rozwijające floty w oparciu o LNG i BioLNG, pokładają duże nadzieje w objęciu przez Polskę przewodnictwa w Radzie UE. Polska prezydencja w Unii Europejskiej może być szansą na promowanie szerszego podejścia do wykorzystania paliw alternatywnych, nie tylko w oparciu o elektryfikację i wodór. W tym kontekście, w listopadzie 2024 r., w Brukseli odbyło się spotkanie zorganizowane m.in. przez Związek Pracodawców Transport i Logistyka, w którym uczestniczył też Piotr Rutkowski, prezes zarządu Targor-Truck. Jednym z kluczowych tematów, które poruszono, była możliwość wyboru metod niezbędnych do realizacji celów klimatycznych, z uwzględnieniem technologii takich jak bioLNG i e-paliwa, zamiast preferowania w unijnych regulacjach elektryfikacji i wodoru. Podkreślono także konieczność większego wsparcia dla rozwoju flot pojazdów z m.in. napędem BioLNG, w tym objęcia ich systemem ulg w opłatach drogowych obowiązujących w UE, analogicznym do tego, z którego korzystają elektryczne i wodorowe samochody ciężarowe. Takie rozwiązanie z pewnością przyczyniłoby się do szybszego rozwoju flot w oparciu o nisko – i zeroemisyjne paliwa gazowe.

LNG i BioLNG w zeroemisyjnych łańcuchach dostaw
LNG i BioLNG to paliwa, które będą odgrywać kluczową rolę w transformacji transportu w kierunku zrównoważonego rozwoju. Dlaczego? Oba oferują znaczące korzyści dla środowiska i odbiorców usług transportowych, umożliwiając redukcję emisji przy obniżeniu kosztów operacyjnych. LNG, dzięki niższej cenie w porównaniu do oleju napędowego, daje przewagę kosztową, szczególnie w przypadku floty działającej na dużą skalę. Silniki zasilane LNG generują mniej hałasu, co jest ważne w przypadku realizacji dostaw ma obszarach miejskich. Z kolei BioLNG jest paliwem neutralnym węglowo, a jego spalanie pozwala na redukcję emisji CO2 o 100%. Zarówno LNG, jak i BioLNG, przyczyniają się do zmniejszenia emisji szkodliwych substancji, takich jak tlenki siarki, azotu i cząstki stałe, co poprawia jakość powietrza. Dodatkowo BioLNG wspiera gospodarkę w obiegu zamkniętym, gdyż do produkcji wykorzystuje się odpady organiczne. Co istotne, przejście z LNG na BioLNG jest proste, ponieważ nie wymaga modernizacji infrastruktury i pojazdów.
Warto podkreślić jeszcze jeden aspekt. LNG, dzięki dostępnym zasobom gazu ziemnego, zapewnia niezawodność dostaw. Z kolei BioLNG, produkowane w Europie, umożliwia uniezależnienie się od importu paliw kopalnych, co wzmacnia bezpieczeństwo energetyczne.

- LNG jest dobrym rozwiązaniem przejściowym dla firm dążących do obniżenia emisji, a BioLNG, dzięki swojemu potencjałowi neutralności węglowej, wyznacza kierunek dla transportu przyszłości – podkreśla Agnieszka Wierzbowska, dyrektor zarządzająca Targor-Truck.

Inwestycje w zarządzanie zrównoważonymi łańcuchami dostaw
Rozwój usług zeroemisyjnego transportu drogowego, w oparciu o nisko- i zeroemisyjną flotę samochodów ciężarowych napędzanych LNG/BioLNG, jest głównym kierunkiem rozwoju Targor-Truck. Obecnie firma jest jednym z największych przewoźników w kraju z tak dużą flotą pojazdów własnych napędzanych LNG i BioLNG. Z 300 pojazdów ciężarowych 135 stanowią ciągniki ekologiczne, a w 2025 r. ich liczba zwiększy się do 150.
Wsparcie w zarządzaniu zrównoważonymi łańcuchami dostaw dla klientów mają zapewnić inwestycje w rozwój systemów cyfrowych do zarządzania transportem, m.in. wdrożenie elektronicznego listu przewozowego e-CMR.

(źr. opr. Targor-Truck)

 

 

 

 

czy wiedziałeś, że...
PKB Polski do 2030 roku mógłby być o 9% wyższy, gdyby zawodowy potencjał kobiet został lepiej wykorzystany. To równowartość prawie 300 mld złotych rocznie. Według badań McKinsey, większa liczba kobiet na stanowiskach kierowniczych skutkuje lepszymi wynikami finansowymi firm, które mają aż o 26 proc. większe szanse na wyższe zyski.
Rok 2024 był dobrym czasem dla rynku przemysłowo-logistycznego. Po przyspieszonym rozwoju w czasie pandemii, sektor wrócił na ścieżkę konsekwentnego wzrostu. W tym roku przekroczyliśmy 33 mln mkw. całego zasobu powierzchni magazynowej w kraju, co stawia nas na piątym miejscu w Europie. Wiele wskazuje na to, że kolejne 12 miesięcy będzie jeszcze lepsze.
Choć każda końcówka roku uważana jest za szczyt sezonu zakupowego, to wzmożone zapotrzebowanie na pracowników nie kończy się wraz z nadejściem świąt. Eksperci prognozują, że w sektorze magazynowym, logistyce i transporcie blisko 30-proc. wzrost zatrudnienia utrzyma się aż do połowy lutego 2025 r.
Unia Europejska wprowadza nowe przepisy dotyczące przejrzystości płac, które mają obowiązywać od 7 czerwca 2026 r. Firmy zatrudniające ponad 50 osób będą musiały udostępniać dane o wynagrodzeniach, a te powyżej 100 pracowników dodatkowo raportować zgodność z zasadami równości płac.