GLS jest oficjalnym partnerem logistycznym Europejskich Nagród Filmowych. Operator dba o to, by „europejskie Oskary” dotarły na galę, a następnie trafiły do właściwych osób. W tym roku, jak już wiemy z doniesień medialnych, nagrody te trafiły do polskiej ekipy filmowej i aktorów za film „Zimna wojna”.
Europejskie Nagrody Filmowe to niezwykle prestiżowe wyróżnienia przyznawane twórcom europejskich filmów. Uroczysta gala co roku jest wielkim wydarzeniem medialnym. Zadanie GLS ma wyjątkowe znaczenie – operator odbiera bezcenne srebrne statuetki od znanego londyńskiego jubilera Theo Fennella i dostarcza do miejsca, w którym odbywa się ceremonia. W tym roku będzie to Sewilla. Nagrody są przyznawane w 22 różnych kategoriach. Nazwiska części tryumfatorów trzymane są w tajemnicy do ostatniej chwili. Po zakończeniu gali GLS przewozi więc statuetki z powrotem do Londynu, gdzie nazwiska zwycięzców są kunsztownie grawerowane. Następnie operator logistyczny dostarcza nagrody do miejsc wskazanych przez ich właścicieli.
Krótka lista nominacji do „europejskich Oskarów” została już ogłoszona 10 listopada. Uroczysta ceremonia wręczenia nagród odbyła się w tym roku 15 grudnia. W gronie laureatów znalazł się polski film "Zimna Wojna" w reżyserii Pawła Pawlikowskiego. Film otrzymał nagrody za najlepszy film, dla najlepszego scenarzysty, reżysera, dla najlepszej aktorki i dla montażysty. Dodajmy, że firma GLS jest oficjalnym partnerem logistycznym Europejskich Nagród Filmowych już po raz siódmy z rzędu. – Jesteśmy dumni, że cieszymy się zaufaniem Europejskiej Akademii Filmowej i możemy ją wspierać naszym doświadczeniem w kluczowych działaniach logistycznych związanych z przyznaniem Europejskich Nagród Filmowych – podkreśla Tomasz Kroll, dyrektor zarządzający GLS Poland.
GLS to jeden z liderów w europejskiej logistyce przesyłek. Cała sieć operatora, za pośrednictwem spółek-córek oraz partnerów transportowych, obejmuje 41 krajów w Europie, działa też na terenie USA i Kanady. Na polskim rynku firma obchodziła w tym roku swoje 20-lecie.
(red./źr. GLS)