Dodaj ogłoszenie o pracy


Potężny deficyt będzie straszył Polaków przez lata

Uważają eksperci Pracodawców RP i zarzucają, że  Ministerstwo Finansów konsekwentnie nie realizuje swoich planów. Załamanie przeprowadzanej konsolidacji fiskalnej jeszcze bardziej to utrudni.
Podane niedawno przez Eurostat dane na temat stanu polskich finansów publicznych mogą budzić duży niepokój. – Rząd zapewniał, że dług publiczny, zgodnie z unijną metodologią ESA 95, wyniesie w 2013 r. 55,8 proc. PKB. Komisja Europejska nie zgadzała się z tymi prognozami, twierdząc, że wzrośnie on do 57,5 proc. PKB. Tymczasem okazało się, że już w połowie bieżącego roku osiągnął on poziom 58,3 proc. PKB. Gdyby nie zastosowane przez rząd zabiegi księgowe, znajdowalibyśmy się już niebezpiecznie blisko konstytucyjnego progu zadłużenia – mówi ekspert Pracodawców RP Łukasz Kozłowski.

Minister Finansów Jacek Rostowski, podczas spotkania, które odbyło się 2 czerwca 2011 r. w Szkole Głównej Handlowej, ogłosił, że nadmierny deficyt – zgodnie z metodologią unijną przekraczający 3 proc. PKB – zostanie zlikwidowany do 2012 r., a budżet w 2015 r. będzie całkowicie zrównoważony. – Rok później Ministerstwo częściowo wycofało się z tej obietnicy, deklarując, że w połowie bieżącej dekady saldo sektora finansów publicznych wyniesie -0,9 proc. PKB. Wciąż planowano jednak zacieśnienie fiskalne o skali wystarczającej do zniesienia procedury nadmiernego deficytu, nałożonej na Polskę – mówi ekspert Pracodawców RP. – Zamiast zakładanych 2,9 proc. PKB deficyt w ubiegłym roku wyniósł 3,9 proc. Osiągnięcie tak rozczarowującego wyniku, zamiast zmobilizować rząd do zdwojenia podejmowanych wysiłków, skłoniło go do porzucenia planów uzdrowienia polskich finansów publicznych. W tegorocznym programie konwergencji założono więc, że deficyt zostanie zredukowany do 2,7 proc. PKB w 2015 r. – dodaje Kozłowski.

Najnowsze dane pokazują jednak, że nawet realizacja tych relatywnie mało ambitnych zamierzeń jest zagrożona. Jak wynika z październikowej notyfikacji fiskalnej, dług publiczny na koniec roku będzie wyższy o 35,3 mld zł w stosunku do kwietniowego planu. Jest to skutek przyjętej nowelizacji – opartego na nierealnych założeniach – budżetu na 2013 r. W konsekwencji deficyt sektora finansów publicznych wzrośnie do 4,8 proc., co oznaczać będzie koniec prowadzonej od trzech lat konsolidacji fiskalnej. Perspektywa uchylenia wobec Polski procedury nadmiernego deficytu staje się więc coraz odleglejsza.
Przedstawiciele Ministerstwa Finansów zapewniają, że pomimo pogorszenia salda sektora instytucji rządowych i samorządowych o 1,3 proc. PKB realizacja celu na rok 2015 nie jest zagrożona.

– Niestety nietrafione prognozy oraz nadmiernie optymistyczne założenia podkopały wiarygodność resortu. Wiele wskazuje na to, że chociaż Minister Rostowski obiecywał na 2015 r. zrównoważone finanse publiczne, w rzeczywistości może się okazać, że w tym czasie Polska wciąż będzie zmagała się z problemem potężnego deficytu – komentuje Kozłowski.
źródło: Pracodawcy RP

czy wiedziałeś, że...
PKB Polski do 2030 roku mógłby być o 9% wyższy, gdyby zawodowy potencjał kobiet został lepiej wykorzystany. To równowartość prawie 300 mld złotych rocznie. Według badań McKinsey, większa liczba kobiet na stanowiskach kierowniczych skutkuje lepszymi wynikami finansowymi firm, które mają aż o 26 proc. większe szanse na wyższe zyski.
Rok 2024 był dobrym czasem dla rynku przemysłowo-logistycznego. Po przyspieszonym rozwoju w czasie pandemii, sektor wrócił na ścieżkę konsekwentnego wzrostu. W tym roku przekroczyliśmy 33 mln mkw. całego zasobu powierzchni magazynowej w kraju, co stawia nas na piątym miejscu w Europie. Wiele wskazuje na to, że kolejne 12 miesięcy będzie jeszcze lepsze.
Choć każda końcówka roku uważana jest za szczyt sezonu zakupowego, to wzmożone zapotrzebowanie na pracowników nie kończy się wraz z nadejściem świąt. Eksperci prognozują, że w sektorze magazynowym, logistyce i transporcie blisko 30-proc. wzrost zatrudnienia utrzyma się aż do połowy lutego 2025 r.
Unia Europejska wprowadza nowe przepisy dotyczące przejrzystości płac, które mają obowiązywać od 7 czerwca 2026 r. Firmy zatrudniające ponad 50 osób będą musiały udostępniać dane o wynagrodzeniach, a te powyżej 100 pracowników dodatkowo raportować zgodność z zasadami równości płac.