Dodaj ogłoszenie o pracy


Rośnie rynek zaawansowanych technologii przemysłowych

 

O robotach trochę inaczej

W ubiegłym roku do odbiorców na całym świecie trafiło ponad 159 tysięcy robotów przemysłowych, kolejny rok z rzędu producenci tych maszyn zanotowali rekordowe wyniki sprzedaży. Robotami interesują się już nie tylko przedstawiciele sektora motoryzacyjnego, ale też przedsiębiorcy z innych branż. Poza azjatyckimi, najważniejszym rynkiem sprzedaży tych urządzeń jest Europa, gdzie prym wiodą firmy z Niemiec.
- Duże nadzieje budzi ostatnio między innymi bardzo dynamicznie rozwijający się sektor tak zwanych robotów usługowych. Wymienić tutaj trzeba roboty wykorzystywane do inspekcji i diagnostyki systemów technicznych, czy budząca duże nadzieje i rosnąca rola robotów w medycynie a także rehabilitacji ruchowej - wyjaśnia prof. Mariusz Giergiel z Wydziału Inżynierii Mechanicznej i Robotyki AGH.
Eksperci Międzynarodowej Federacji Robotyki (IFR) prognozują, że bieżący rok będzie dla branży równie owocny.  Nadal głównym odbiorcą pozostanie przemysł motoryzacyjny, ale wzrastać będzie udział robotów przemysłowych w produkcji sprzętu elektrycznego i elektronicznego. Produkcja wyrobów metalowych wraz z przemysłem maszynowym powinny utrzymać trzecią pozycję, jako grupa odbiorców robotów przemysłowych.


Według szacunków Międzynarodowej Federacji Robotyki przeciętna gęstość robotyzacji w gospodarce światowej wynosi 55 robotów przemysłowych na 10 tysięcy pracowników zatrudnionych w przemyśle. Pod tym względem dominują dwie gospodarki azjatyckie – Korea Południowa z wartością wskaźnika 347 oraz Japonia z wartością 339. Na trzecim miejscu znajdują się Niemcy z gęstością robotyzacji na poziomie 261. Te trzy kraje należą obecnie do najbardziej rozwiniętych gospodarek na świecie, a wysokie wskaźniki gęstości robotyzacji wskazują również na wysoki poziom konkurencyjności i zaawansowania technologicznego przemysłu
w tych krajach.
- Szybki rozwój komercyjnego wykorzystania robotów nie jest czymś, co powinno dziwić. Roboty, potrafią zarówno znacznie przyspieszyć proces wytwarzania, jak i realizować go precyzyjniej niż ludzie. Są naturalnym kolejnym krokiem rozwoju narzędzi produkcyjnych, możliwym dzięki rozwojowi komputeryzacji – podkreśla Michał Cholewa, z Instytutu informatyki teoretycznej i stosowanej PAN, uznany pisarz science-fiction. - Początkowo wkraczały do wysoce specjalistycznego przemysłu, ale teraz, kiedy są tańsze i bardziej niezawodne następuje propagacja w dół i jest wielce prawdopodobnym, że w ciągu dwudziestu lat masowo osiągną poziom rynku, na którym zetkną się z nami - konsumentami. Wtedy oczywiście dawno przestaniemy je nie tylko liczyć, ale choćby zauważać - bo jakiż sens będzie rozpisywanie się o powszechności bardziej zaawansowanych odpowiedników młotka czy śrubokrętu? – dodaje M. Cholewa


Polska ciągle daleko
Z danych Międzynarodowej Federacji Robotyki (IFR) wynika, że Polska jest obecnie jednym z najmniej zrobotyzowanych krajów. Według danych zawartych w opublikowanym przez Instytut Badań nad Gospodarką Rynkową (IBnGR), w maju raporcie „Wpływ robotyzacji na konkurencyjność polskich przedsiębiorstw” łącznie w polskich zakładach przemysłowych –pracuje zaledwie 6560 robotów. Warto jednak zwrócić uwagę, że w 2011 ich liczba zwiększyła się aż, o 1/5, czyli o 1108 sztuk. To prawdziwy przełom.  Na sektor motoryzacyjny w Polsce przypada blisko 44 procent funkcjonujących robotów przemysłowych. W dalszej kolejności znajduje się produkcja wyrobów z gumy i tworzyw sztucznych – z udziałem prawie 19 procent oraz produkcja metalowych wyrobów gotowych – z udziałem niemal 13 procent.
O ile na upowszechnienie robotów musimy jeszcze chwile poczekać, o tyle polskie firmy na rozwoju ich zastosowań korzystają już dziś. Wśród beneficjentów rozwoju branży jest między innymi Tele-Fonika Kable. Firma należy do grona największych światowych dostawców kabli i przewodów. Jest uznanym i sprawdzonym dostawcą kabli i przewodów miedzianych, aluminiowych, światłowodów, stosowanych przez wiodące światowe firmy sektora telekomunikacyjnego, energetycznego i właśnie elektronicznego. Sprzedaje swoje wyroby do ponad 80. krajów na świecie, przy czym eksport stanowi ponad 60% wolumeny sprzedaży.
- W maszynach i robotach konieczność precyzyjnego ruchu ramion, kontroli wychyleń oraz dużej ilości i prędkości wykonywanych operacji wymaga stosowania zaawansowanych rozwiązań kablowych. Zarówno, jeżeli mówimy o przewodach zasilających, jak i sterujących – podsumowuje Ryszard Pilch, wiceprezes ds. handlu spółki Tele – Fonika Kable.
Eksperci z IBnGR jednoznacznie podkreślają, że zastosowanie robotów przemysłowych wpływa pozytywnie na rentowność firm, między innymi poprzez usprawnienie procesów produkcyjnych, obniżenie kosztów produkcji i poprawę, jakości wyrobów.

Tadeusz Blofer, FR

czy wiedziałeś, że...
PKB Polski do 2030 roku mógłby być o 9% wyższy, gdyby zawodowy potencjał kobiet został lepiej wykorzystany. To równowartość prawie 300 mld złotych rocznie. Według badań McKinsey, większa liczba kobiet na stanowiskach kierowniczych skutkuje lepszymi wynikami finansowymi firm, które mają aż o 26 proc. większe szanse na wyższe zyski.
Rok 2024 był dobrym czasem dla rynku przemysłowo-logistycznego. Po przyspieszonym rozwoju w czasie pandemii, sektor wrócił na ścieżkę konsekwentnego wzrostu. W tym roku przekroczyliśmy 33 mln mkw. całego zasobu powierzchni magazynowej w kraju, co stawia nas na piątym miejscu w Europie. Wiele wskazuje na to, że kolejne 12 miesięcy będzie jeszcze lepsze.
Choć każda końcówka roku uważana jest za szczyt sezonu zakupowego, to wzmożone zapotrzebowanie na pracowników nie kończy się wraz z nadejściem świąt. Eksperci prognozują, że w sektorze magazynowym, logistyce i transporcie blisko 30-proc. wzrost zatrudnienia utrzyma się aż do połowy lutego 2025 r.
Unia Europejska wprowadza nowe przepisy dotyczące przejrzystości płac, które mają obowiązywać od 7 czerwca 2026 r. Firmy zatrudniające ponad 50 osób będą musiały udostępniać dane o wynagrodzeniach, a te powyżej 100 pracowników dodatkowo raportować zgodność z zasadami równości płac.