Dodaj ogłoszenie o pracy


E-myto ruszyło z dwudniowym opóźnieniem

System elektronicznego poboru opłat za przejazd autostradami i drogami krajowymi zaczął działać w niedzielę rano - poinformowała PAP rzeczniczka projektu e-myta Dorota Prochowicz. Tzw. viatoll miał zacząć działać od 1 lipca. Tak się jednak nie stało. Jak informowała w piątek wdrażająca system austriacka firma Kapsch, przyczyną 2 dniowego opóźnienia było niepodłączenie urządzeń zamontowanych na bramownicach naliczających samochodom przejechane kilometry do systemu informatycznego. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad poinformowała w piątek, że firma Kapsch została zobowiązana umownie do wypłacania Skarbowi Państwa 1 mln zł kary za każdy dzień opóźnienia we wdrożeniu systemu.

 

E-myto będą płacić kierowcy ciężarówek i autobusów oraz samochodów osobowych, do których doczepiona jest przyczepa, co powoduje, że masa auta z przyczepą przekracza masę 3,5 t. Kierowcy aut osobowych będą nadal płacić za autostrady na bramkach. Z elektronicznego systemu poboru opłat będą mogli dobrowolnie korzystać od przyszłego roku. Obecnie system e-myta obejmuje sieć 1560 km dróg. Wysokość opłaty będzie uzależniona od przejechanych kilometrów. Będzie je rejestrowało przymocowane do przedniej szyby samochodu urządzenie Viabox. Urządzenia z aut będą się komunikować z czujnikami na bramownicach ustawionych przy płatnych odcinkach dróg.

 

Stawki opłaty za drogi będą wynosić od 0,20 zł do 0,53 zł za kilometr autostrad i dróg ekspresowych oraz od 0,16 zł do 0,42 zł za kilometr dróg krajowych. Więcej za przejazd będą płaciły samochody cięższe i bardziej zanieczyszczające środowisko, a lżejsze i przyjaźniejsze środowisku – mniej.

 

Dochody z e-myta mają trafiać do Krajowego Funduszu Drogowego. Pieniądze te będą przeznaczane na budowę, modernizację i utrzymanie polskich dróg.

(PAP)

czy wiedziałeś, że...
PKB Polski do 2030 roku mógłby być o 9% wyższy, gdyby zawodowy potencjał kobiet został lepiej wykorzystany. To równowartość prawie 300 mld złotych rocznie. Według badań McKinsey, większa liczba kobiet na stanowiskach kierowniczych skutkuje lepszymi wynikami finansowymi firm, które mają aż o 26 proc. większe szanse na wyższe zyski.
Rok 2024 był dobrym czasem dla rynku przemysłowo-logistycznego. Po przyspieszonym rozwoju w czasie pandemii, sektor wrócił na ścieżkę konsekwentnego wzrostu. W tym roku przekroczyliśmy 33 mln mkw. całego zasobu powierzchni magazynowej w kraju, co stawia nas na piątym miejscu w Europie. Wiele wskazuje na to, że kolejne 12 miesięcy będzie jeszcze lepsze.
Choć każda końcówka roku uważana jest za szczyt sezonu zakupowego, to wzmożone zapotrzebowanie na pracowników nie kończy się wraz z nadejściem świąt. Eksperci prognozują, że w sektorze magazynowym, logistyce i transporcie blisko 30-proc. wzrost zatrudnienia utrzyma się aż do połowy lutego 2025 r.
Unia Europejska wprowadza nowe przepisy dotyczące przejrzystości płac, które mają obowiązywać od 7 czerwca 2026 r. Firmy zatrudniające ponad 50 osób będą musiały udostępniać dane o wynagrodzeniach, a te powyżej 100 pracowników dodatkowo raportować zgodność z zasadami równości płac.