Dodaj ogłoszenie o pracy


Walka o rynek pocztowy - gra toczy się o 6 mld zł!

 

Już niespełna trzy miesiące rynek usług pocztowych zostanie otwarty na terenie UE. Trwają ostatnie przygotowania do wdrożenia najważniejszego, trzeciego etapu i tym samym całkowitej liberalizacji wspólnotowego sektora pocztowego. Największą barierą zrównoważonego rozwoju sektora pocztowego w Polsce okazał się żmudny proces legislacyjny ‘Ustawy Prawo pocztowe’, która dopiero w dniu 8 października 2012 roku trafiła do dalszego procedowania przez Sejm.

 

Polski rynek pocztowy wyceniany jest na 6 mld zł. Obszar zastrzeżony dotychczas  dla Poczty Polskiej – czyli przesyłki do 50g – stanowi 75 proc. całego rynku i generuje około 50 proc. przychodów sektora pocztowego. Batalia o udziały w tym sektorze jest więc uzasadniona.
- Zasady regulujące prowadzenie działalności pocztowej w Polsce stanowiły olbrzymią barierę w funkcjonowaniu usługodawców niezależnych, dlatego rok 2013 będzie bez wątpienia rokiem przełomowym. Uwolnienie rynku pocztowego przyczyni się do zwiększenia liczby operatorów, w tym również zagranicznych firm – choć w ich przypadku zakładamy kilkuletnią perspektywę wejścia do Polski – którzy na podobnych warunkach będą mogli doręczać korespondencję. Wpłynie to także na konkurencyjność cenową oraz poprawę jakości świadczonych usług. Powszechnie wiadomo, że państwowy monopol na dostarczanie poczty nie był korzystny dla klientów – zapowiada Rafał Brzoska, prezes InPost, członek OZPNOP.

 

Nie tylko branża pocztowa z niecierpliwością oczekuje nadejścia 2013 roku i tym samym pełnego uwolnienia rynku zgodnie z przepisami prawa wspólnotowego. Liberalizacja sektora pocztowego to również pozytywny sygnał do zmian dla klientów, zapowiadający zwiększenie konkurencyjności, uatrakcyjnienie oferty alternatywnych operatorów i przede wszystkim obniżenie cen usług pocztowych. Korzyści finansowe i operacyjne będą odczuwalne dla firm nadających dużą liczbę listów natychmiast po uwolnieniu rynku pocztowego. Wynikać to będzie z dwóch czynników: skrócenia procesu przygotowywania korespondencji oraz zlikwidowania konieczności oddzielnego pakowania i sortowania listów o wadze poniżej 50 gram. Masowa produkcja korespondencji to skomplikowany proces, a szybszy czas produkcji korespondencji oznacza skrócenie terminów spływu należności, zamówień czy ofert. Także klienci indywidualni mogą liczyć na obniżenie cen, dzięki zwiększonej konkurencji na rynku usług pocztowych.
Jak dodaje Rafał Brzoska – Zrobimy wszystko, by polski rynek pocztowy nie odbiegał jakością i standardami od europejskiego. Jesteśmy jednocześnie przekonani, że operator narodowy nie daje obywatelom takiej gwarancji. Nasza branża – podobnie, jak każda inna – może się rozwijać jedynie w warunkach wolnej konkurencji rynkowej. I o to właśnie walczymy.

Ostatnie lata pokazały, że niezależne firmy pocztowe stały się realną konkurencją dla operatora narodowego i miały znaczący wpływ na kształt i jakość rynku pocztowego. Jednak działalność organów administracji państwowej i jednocześnie sposób funkcjonowania Poczty Polskiej pokazuje, że walka niepublicznych operatorów o zrównoważony rozwój sektora pocztowego w Polsce nie skończy się wraz z liberalizacją.

 

Wiesław Klimaszewski, prezes OZPNOP z umiarkowanym optymizmem podchodzi do zmian, które nastąpią 1 stycznia 2013 roku – Dotychczasowe przepisy prawne – nakładające na prywatnych operatorów dużo bardziej restrykcyjne normy niż ma to miejsce w przypadku Poczty Polskiej – w sposób jawny pokazywały systemową przewagę operatora narodowego. Mimo zmian wprowadzonych do Ustawy Prawo pocztowe, nadal kilka kwestii pozostaje sprzecznych z doktryną prawa wspólnotowego. Przepisy dotyczące definicji masowego nadawcy, monopolu Poczty Polskiej na przekazy pocztowe, potwierdzenia nadania listów w urzędach Poczty Polskiej z mocą dokumentu urzędowego czy warunki dostępu alternatywnych operatorów do infrastruktury operatora wyznaczonego nie mają formalnego ani też praktycznego uzasadnienia w świetle dyrektyw unijnych. Dlatego w dalszym ciągu będziemy aktywnie ‘walczyć’ o nowe regulacje, pozwalające na dostosowanie polskich przepisów do norm europejskich i tym samym zrównoważony rozwój sektora pocztowego w Polsce. Gwarantem jakościowej zmiany tego rynku może być jedynie konstruktywna, kolejna nowelizacja regulacji prawnych, na mocy których Poczta Polska – już po liberalizacji rynku – straci swoją uprzywilejowaną pozycję względem innych operatorów pocztowych.

 

(źr. Grupa Integer.pl)

czy wiedziałeś, że...
PKB Polski do 2030 roku mógłby być o 9% wyższy, gdyby zawodowy potencjał kobiet został lepiej wykorzystany. To równowartość prawie 300 mld złotych rocznie. Według badań McKinsey, większa liczba kobiet na stanowiskach kierowniczych skutkuje lepszymi wynikami finansowymi firm, które mają aż o 26 proc. większe szanse na wyższe zyski.
Polski rynek magazynowy w 2022 r. utrzymał się w dobrej kondycji. W budowie znajduje się kolejne 3,4 mln mkw. (-25% r/r), co zapowiada przekroczenie granicy 30 mln mkw. w 2023 r.
Według badania Forum Kobiet w Logistyce „Przywództwo kobiet w logistyce – gdzie jesteśmy i co dalej” z 2022 r., aż 41% respondentek nie miało szans na awans na stanowisko menedżerskie albo przywódcze ze względu na brak uznania ich kompetencji za równe kompetencjom mężczyzn, a 34% na swojej drodze do awansu spotkało się z dyskryminacją płci.
Port lotniczy, nowe linie kolejowe i drogi oraz inwestycje towarzyszące pozwolą stworzyć do 2040 r. 290 tys. nowych miejsc pracy i zapewnią wzrost łącznej produkcji w Polsce nawet o 90 mld zł rocznie- to wnioski z drugiej części raportu o CPK analitycznej firmy Kearney.