DHL Express intensywnie przygotowuje się do zwiększonego popytu na usługi ekspresowe w szczycie sezonu, który przypada na ostatni kwartał roku. W tym celu, oraz z myślą o klientach, przewoźnik zainwestuje ponad 100 mln euro w transport i obsługę przesyłek. Środki te pozwolą zwiększyć możliwości obsługi i sortowania paczek w sieci naziemnej, w tym w obiektach lotniczych w Kopenhadze, Kolonii, Paryżu, Brukseli i innych. Dzięki temu możliwe będzie stworzenie bardziej elastycznych harmonogramów lotów oraz szybsze reagowanie na zakłócenia w łańcuchu dostaw, co zapewni ich płynność i terminowość w tym wymagającym okresie.
– Dokładamy wszelkich starań, aby pozostać skutecznym partnerem wybieranym podczas szczytu sezonu pod koniec roku, który często jest kluczowy pod względem komercyjnym i najbardziej wymagający operacyjnie dla naszych klientów. Nasza elastyczna, międzynarodowa sieć zapewnia wysoką jakość usług oraz niezawodną przepustowość, co umożliwia firmom natychmiastowe reagowanie na zmieniający się popyt konsumentów. Dodatkowo dzięki cyfrowym narzędziom pomagamy usprawnić obsługę klienta i zoptymalizować procesy dostawy. W obliczu globalnej niestabilności na rynkach przewozów towarowych i ciągłego wzrostu w e-commerce, spodziewamy się dużego popytu na usługi ekspresowe w czwartym kwartale. Dlatego inwestujemy w odporność naszej sieci, by wspierać sukces naszych klientów w tym kluczowym okresie – mówi John Pearson, dyrektor generalny DHL Express.
Zwiększanie przepustowości i odpowiedź na globalne wyzwania
Przygotowania DHL Express obejmują również wprowadzanie dodatkowych dużych i średnich samolotów szerokokadłubowych oraz lotów dostępną flotą, szczególnie na trasach międzykontynentalnych. Oprócz tego firma inwestuje w osiem nowych, mniej emisyjnych samolotów towarowych Boeing 777, które zwiększą przepustowość na trasach trans-pacyficznych oraz między Azją a Europą.
W tym roku szczyt przesyłkowy ma być napędzany przede wszystkim przez e-commerce, zwłaszcza na międzykontynentalnych trasach między Azją i Pacyfikiem, Europą i obiema Amerykami. Według prognoz, jego światowa sprzedaż może przekroczyć 6,3 biliona dolarów w 2024 roku . Tegoroczny szczyt będzie dodatkowo wymagający z powodu oblężenia azjatyckich portów i frachtów lotniczych, co spowodowane jest rosnącą popularnością chińskich platform e-commerce w Europie i Stanach Zjednoczonych.
Wszystko wskazuje na to, że popyt na fracht lotniczy na linii Azja-Europa i Azja-Stany Zjednoczone będzie w tym okresie bardzo wysoki. Obecnie dostępna do rezerwacji przestrzeń transportowa na czwarty kwartał u większości azjatyckich przewoźników jest już na wyczerpaniu lub w całości wyprzedana. W liniach lotniczych z Europy, USA i Bliskiego Wschodu wyprzedano już ponad 80 proc. przestrzeni zaplanowanych na czwarty kwartał. W związku z tym DHL Express już wcześniej odpowiednio przygotowuje swoją sieć, by sprostać tym wyzwaniom.
(źr. DHL Express)