W co dziesiątym wypadku drogowym w Polsce ginie jeden człowiek. W pierwszym półroczu 2012 roku na polskich drogach doszło do 16547 wypadków, w których zginęło 1555 osób a 20531 zostało rannych.
Minione sześć miesięcy okazały się mniej tragiczne niż analogiczny okres w ubiegłym roku, kiedy w 17939 wypadkach drogowych zginęło 1786 osób a ponad 22 tysiące zostało rannych. Oznacza to spadek liczby ofiar o ok. 13 proc. Te czarne statystyki polskich dróg były tematem obrad Okrągłego Stołu „Bezpieczeństwo na polskich drogach w pierwszej połowie 2011 roku”, zorganizowanych przez Partnerstwo dla Bezpieczeństwa Drogowego przy współpracy z biurem Banku Światowego w Polsce.
- Bezpieczeństwo na drodze to sprawa, która dotyka nas wszystkich. Każdy musi się przemieszczać idąc do szkoły, pracy, jadąc na urlop, robiąc zakupy czy idąc do lekarza. Wszystko zaczyna się w naszych głowach. Kierowca, pasażer, niechroniony uczestnik ruchu, powinien zdawać sobie sprawę, że na drodze nie jest sam. Że koło niego, w każdej chwili, poruszają się dziesiątki jeśli nie setki pojazdów i innych użytkowników dróg. W tym codziennym pośpiechu, trzeba umieć zachować zdrowy rozsądek i poruszać się tak, aby nie stwarzać zagrożenia. Zacznijmy od tego, a jednocześnie dbajmy o rozwój dróg oraz o bezpieczeństwo naszych pojazdów. Wtedy te niechlubne statystyki na pewno się poprawią – powiedział podczas obrad Bartłomiej Morzycki, prezes Stowarzyszenia Partnerstwo dla Bezpieczeństwa Drogowego.
- Konstrukcja samochodu w znacznym stopniu wpływa na bezpieczeństwo pasażerów. Można założyć, że im starszy samochód tym zwiększa się prawdopodobieństwo poważnej usterki. Samochody do 3 lat mają w około 5% poważnych usterek, samochody 9letnie i starsze mają w około 30% wypadków poważne usterki. Najczęstsze usterki to światła oraz układ jezdny i kierowniczy - wyjaśniał Mariusz Mankiewicz DEKRA Polska.
Z kolei Marek Konkolewski Biuro Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji komentując stan bezpieczeństwa na drogach w czasie Euro zauważył, że służby a przede wszystkim kierujący znakomicie się sprawdzili. W okresie mistrzostw na polskich drogach doszło do 2648 wypadków, w których zginęło 237 osób a 318 zostało rannych. Nadal problemem jest korzystanie z nawigacji oraz rozmowa przez telefon komórkowy, które dekoncentrują kierowcę. W okresie od 1 stycznia do 15 lipca br. Policja zatrzymała ponad 34 tysiące osób rozmawiających przez telefon komórkowy w czasie jazdy. Jest to wzrost zatrzymań o ponad 2 tysiące w stosunku do roku ubiegłego. Bardzo niepokojący jest fakt oddalenia się sprawcy z miejsca zdarzenia drogowego. W 2011 roku w Polsce doszło do ponad 460 tysięcy zdarzeń drogowych. W 2011 doszło do ponad 29 tysięcy przypadków, w których sprawca oddalił się z miejsca zdarzenia. Oznacza to, że w co 15. zdarzeniu, sprawca oddala się z miejsca zdarzenia.
Potrzebna jest większa kontrola dróg
Automatyczne Systemy Nadzoru uruchomione w państwach zachodnich spowodowały założony stopień redukcji wypadków i ofiar śmiertelnych. - Podobnie będzie w Polsce. Niestety, system karania kierowców nie jest dostosowany do automatycznego nadzoru nad ruchem drogowym. Konieczne jest wprowadzenie zmian przepisów aby system działał skutecznie - mówił Marcin Flieger z Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego.
Zdaniem Jakuba Farysia z Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego - kolejny problem to niedoszacowanie liczby wypadków drogowych spowodowanych przez stan techniczny pojazdów. Można oszczędzić 600 milionów złotych jeśli udałoby się poprawić stan techniczny pojazdów.
- Wyzwania na najbliższe lata to nie tylko stan technicznych pojazdów ale również ich obciążenie. Szacujemy, że przeciążone pojazdy powodują straty w wysokości kilkuset milionów złotych w ciągu 7 lat. Należy również zwrócić uwagę na konstrukcję barier drogowych oraz błędy w oznakowaniu. KRBRD przyjęła w ubiegłym tygodniu założenie zmniejszenia liczby ofiar śmiertelnych w ciągu 10 lat o połowę - mówił Leszek Rafalski z Instytutu Badawczego Dróg i Mostów.
Beata Bublewicz Przewodnicząca Sejmowego Zespołu d.s. BRD zapewniała, że trwają konsultacje nad zmianami legislacyjnymi, które proponuje się w pierwszym etapie zmian oraz szykowane są kolejne etapy. W pierwszym proponowane są następujące zmiany:
- zwiększenie uprzywilejowania pieszych na i w bezpośredniej bliskości przejść dla pieszych
- prowadzenie odpowiedzialności zarządcy drogi za oznakowanie
- badania techniczne pojazdów
W kolejnych etapach zmian pojawią się takie tematy jak:
- normatyw budowy dróg
- edukacja komunikacyjna
- zasady umieszczania reklam świetlnych przy drogach
- zmiany legislacyjne dotyczące obowiązku używania opon zimowych.
W obradach Okrągłego Stołu „Bezpieczeństwo na polskich drogach w pierwszej połowie 2011 roku”, zorganizowanych 25 lipca br. przez Partnerstwo dla Bezpieczeństwa Drogowego przy współpracy z biurem Banku Światowego w Polsce, udział wzięli: przedstawiciele instytucji państwowych i ekspertów, wśród nich: Beata Bublewicz (Przewodnicząca Parlamentarnego Zespołu ds. BRD, Marcin Flieger (Główny Inspektorat Transportu Drogowego), Andrzej Wojciechowski (Instytut Transportu Samochodowego), Leszek Rafalski (Instytut Badawczy Dróg i Mostów), Jakub Faryś (Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego), Maciej Wroński (Partnerstwo dla Bezpieczeństwa Drogowego), Andrzej Maciejewski GDDKiA, Jacek Zieliński (MSW)
(źr. Stowarzyszenie Partnerstwo dla Bezpieczeństwa Drogowego)