Dodaj ogłoszenie o pracy


Polscy kierowcy krytykują innych, a sami … – czyli jak zachowujemy się za kierownicą?

Fundacja koncernu VINCI Autoroutes na rzecz odpowiedzialnej jazdy ogłosiła wyniki Europejskiego barometru odpowiedzialnej jazdy 2015, na temat zachowań kierowców w dziesięciu krajach Unii Europejskiej. Badanie realizowane jest od pięciu lat przez Fundację, a w zeszłym roku po raz pierwszy objęło również Polskę. Opisuje przyzwyczajenia związane z kierowaniem pojazdem i ich zmiany. Czy Polacy uważają przemoc na drogach za nieuchronną? Jak oceniają oni samych siebie oraz innych kierowców? Jakie są ich dobre i złe nawyki za kierownicą?
Jak wynika z badania - Europejczycy uważają w większości, że liczba osób zabitych na drogach może się jeszcze znacząco zmniejszyć w ciągu najbliższych lat (55 proc.). Ich poziom optymizmu zmniejszył się jednak w porównaniu z sytuacją sprzed roku (średni spadek o 3 pkt. proc.), za wyjątkiem Wielkiej Brytanii. Polska niestety nie jest tak optymistyczna. Wśród naszych rodaków przeważa przekonanie, że trudno będzie znacznie obniżyć liczbę zabitych na drogach (53 proc.). Taki punkt widzenia przeważa również w Niemczech (58 proc., +3 pkt. proc.) i w Grecji (57 proc.).
Szczególnie krytyczni wobec swoich rodaków
Na pytanie o to, jakimi są kierowcami, Polacy odpowiadają, że dobrymi, jednak są oni skromniejsi od ogółu Europejczyków, jeśli chodzi o ocenę własnej jazdy: przyznają sobie ocenę 7,2/10 w porównaniu z europejską średnią na poziomie 7,7/10. Opisując swój sposób kierowania pojazdem, niemalże wszyscy Polacy (99 proc.) bez wahania przypisują sobie przynajmniej jedną pozytywną cechę, postrzegając siebie przede wszystkim jako „uważnych” (68 proc.) i „spokojnych” (68 proc.). Niemal jedna trzecia (30 proc. w porównaniu z 26 proc. na szczeblu europejskim) opisuje się również jako „uprzejmych”. Kiedy jednak prosi się ich o opisanie zachowania innych kierowców, okazują się oni znacznie mniej pobłażliwi: postrzegają swoich rodaków jako szczególnie „nieodpowiedzialnych” (65 proc. w porównaniu ze średnim poziomem 44 proc. w Europie) oraz „niebezpiecznych” (36 proc. w porównaniu z 26 proc. w Europie). Europejczycy jednomyślnie twierdzą, że wzorowymi kierowcami są Szwedzi (37 proc.), zaś najmniej odpowiedzialnymi Włosi (31 proc.). Na Polaków narzekają przede wszystkim… sami Polacy: 44 proc. Polaków uznaje, że ojczyzną najbardziej nieodpowiedzialnych kierowców jest właśnie Polska, przed Włochami czy Grecją.
Nieprzestrzeganie zasad i niebezpieczne zachowania:
94 proc. polskich kierowców przyznaje, że zdarza im się przekroczyć o kilka km/godz. maksymalną dozwoloną prędkość. To nieco więcej niż średnio w Europie (91 proc.).
60 proc. nie przestrzega bezpiecznego odstępu między pojazdami, w Europie jest to 65 proc.
50 proc. zapomina zwolnić w pobliżu robót drogowych, zaś w Europie jest to 55 proc.
44 proc. jeździ środkowym pasem autostrady, kiedy prawy pas jest wolny, podczas gdy w Europie odsetek ten wynosi 56 proc..
44 proc. zapomina włączyć kierunkowskaz przed wyprzedzaniem lub skrętem, zaś w Europie kierowców tych jest 58 proc.
33 proc. zapomina zapiąć pasy, w stosunku do 22 proc. w Europie.
13 proc. przyznaje się, że zdarza się im czytać dokument w czasie jazdy, w porównaniu z poziomem 11 proc. w Europie.
Niekulturalne zachowanie za kółkiem: Polacy często się do niego przyznają
50 proc. Polaków oświadcza, że zdarza im się trąbić bez potrzeby, w porównaniu z poziomem 47 proc. w Europie.
38 proc. przyznaje, że zdarza im się wyzywać innych kierowców, w porównaniu z 56 proc. w Europie.
26 proc. wyprzedza prawą stroną na autostradzie, w porównaniu z 32 proc. w Europie.
25 proc. wysiada z pojazdu, aby rozmówić się z innym kierowcą, w porównaniu z 15 proc. w Europie.
23 proc. celowo jedzie w bardzo bliskiej odległości za samochodami kierowców, którzy ich denerwują, w porównaniu z 32 proc. w Europie.
Telefon i senność za kierownicą
Telefon za kierownicą: korzystanie z telefonu komórkowego w czasie jazdy jest w Polsce szczególnie niepokojącym zjawiskiem: 65 proc. kierowców twierdzi, że rozmawia przez telefon przy użyciu zestawu głośnomówiącego (w porównaniu z 51 proc. w Europie), a 59  proc. rozmawia bez zestawu głośnomówiącego (w porównaniu z 35 proc. w Europie). Jeszcze bardziej niepokoi fakt, że wysyłanie i czytanie SMS-ów i maili to praktyka, która dotyczy 33  proc. Polaków (w porównaniu z poziomem 26 proc. w Europie). Ponadto, prawie połowa polskich respondentów (47 proc.) przyznaje się do ustawiania parametrów GPS-a w czasie jazdy (37 proc. w Europie).
Senność za kierownicą : 52 proc. Polaków twierdzi, że możliwe jest kierowanie pojazdem, kiedy jest się zmęczonym (średnia europejska to 31 proc.). Większość respondentów jest również niesłusznie przekonana, że można walczyć z zasypianiem za kółkiem poprzez rozmowę z pasażerem (82 proc.), słuchanie radia (65 proc.) lub jazdę przy otwartym oknie (60 proc.). Ponadto 26 proc. polskich kierowców przyznaje, że miało już wrażenie, że zasnęło na kilka sekund za kierownicą.
W czasie długiej jazdy Polacy zatrzymują się, jak twierdzą, średnio po 4 godz. 10 minutach kierowania pojazdem. To dużo więcej niż zalecane 2 godziny maksymalnej jazdy bez postoju i rekord w Europie. Ponadto, choć 86 proc. Polaków słusznie twierdzi, że drzemka jest skutecznym sposobem na walkę z sennością, jedynie 54 proc. robi w tym celu przerwę w czasie długiej jazdy (w Europie średnio 57 proc.). Większość twierdzi jednak, że w czasie podróży następuje zmiana osoby kierującej pojazdem (71 proc. w porównaniu z 70 proc. w Europie). (red/VINCI Autoroutes)

O badaniu: w celu przeprowadzenia tego badania przedstawiającego panoramę zachowania Europejczyków za kierownicą instytut Ipsos przebadał przez Internet od 8 do 19 stycznia 2015 r. ponad 10 tys. respondentów, wśród których znalazło się 1 002 Francuzów, 1 007 Niemców, 1 007 Belgów, 1 003 Hiszpanów, 1 007 Brytyjczyków, 1 002 Włochów, 1 006 Szwedów, 1004 Polaków, 1 007 Holendrów oraz 1 002 Greków.
Informacje o Fundacji VINCI Autoroutes na rzecz odpowiedzialnej jazdy - powstała w lutym 2011 roku. Stanowi ona zarówno laboratorium, obserwatorium, jak i narzędzie informacji w zakresie walki z brakiem bezpieczeństwa na drogach. Pragnie się ona przyczynić do zmiany zachowań na drodze i pomóc kierowcom w odgrywaniu aktywnej roli w zapewnieniu ich własnego bezpieczeństwa. http://fondation.vinci-autoroutes.com oraz http://roulons-autrement.com

czy wiedziałeś, że...
PKB Polski do 2030 roku mógłby być o 9% wyższy, gdyby zawodowy potencjał kobiet został lepiej wykorzystany. To równowartość prawie 300 mld złotych rocznie. Według badań McKinsey, większa liczba kobiet na stanowiskach kierowniczych skutkuje lepszymi wynikami finansowymi firm, które mają aż o 26 proc. większe szanse na wyższe zyski.
Rok 2024 był dobrym czasem dla rynku przemysłowo-logistycznego. Po przyspieszonym rozwoju w czasie pandemii, sektor wrócił na ścieżkę konsekwentnego wzrostu. W tym roku przekroczyliśmy 33 mln mkw. całego zasobu powierzchni magazynowej w kraju, co stawia nas na piątym miejscu w Europie. Wiele wskazuje na to, że kolejne 12 miesięcy będzie jeszcze lepsze.
Choć każda końcówka roku uważana jest za szczyt sezonu zakupowego, to wzmożone zapotrzebowanie na pracowników nie kończy się wraz z nadejściem świąt. Eksperci prognozują, że w sektorze magazynowym, logistyce i transporcie blisko 30-proc. wzrost zatrudnienia utrzyma się aż do połowy lutego 2025 r.
Unia Europejska wprowadza nowe przepisy dotyczące przejrzystości płac, które mają obowiązywać od 7 czerwca 2026 r. Firmy zatrudniające ponad 50 osób będą musiały udostępniać dane o wynagrodzeniach, a te powyżej 100 pracowników dodatkowo raportować zgodność z zasadami równości płac.