Rynek paliw płynnych w Polsce w roku 2013 skurczył się o kolejne 4% w stosunku do 2012. Głównym powodem takiego trendu, trwającego już drugi rok z rzędu, był spadek popytu na olej napędowy. Gospodarka polska nie odnotowała spadku, który mógłby przełożyć się na spadek sprzedaży paliwa do silników Diesla – kluczowego dla gospodarki paliwa transportowego - czytamy w opracowaniu Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego (POPiHN).
Także ceny paliw nie powinny były wpłynąć na obniżenie konsumpcji, gdyż średnio w roku osiągnęły poziom niższy niż w roku 2012. A mimo to wolumen konsumpcji paliw w roku 2013 był o prawie 1 mln m3 niższy niż w roku 2012.
Znaczący wpływ na tę sytuację miał zdaniem organizacji - konieczność prowadzenia walki cenowej ze sprzedawcami, oferującymi paliwa z szarej strefy. I to w głównej mierze zaważyło na ograniczenie popytu na olej napędowy o 6%. Spadło też zapotrzebowanie na benzyny silnikowe (-2%) i lekki olej opałowy (-10%). Spadki popytu były niższe niż w roku 2012, ale rynek dalej się kurczył.
Wprawdzie spadek konsumpcji paliw został złagodzony jedynie poprzez 10.procentowy wzrost sprzedaży paliwa lotniczego JET i stabilną sytuację na rynku autogazu, ale produkcja krajowa paliw ciekłych była niższa (o 1%) niż przed rokiem, choć wyprodukowano nieco więcej benzyn silnikowych, oleju napędowego oraz ciężkiego oleju opałowego.
Ogółem w kraju zużyto 25 mln m3 paliw ciekłych, z czego konsumpcja oleju napędowego wyniosła 13,5 mln m3 – prawie trzykrotnie więcej niż benzyn silnikowych. Produkcję paliw zrealizowano poprzez przerób 24 mln ton ropy naftowej – o 4% mniej niż przed rokiem, głównie z powodu planowego postoju remontowego w Grupie LOTOS.
Kierowcy mieli w Polsce do dyspozycji ponad 6,7 tys. stacji paliw, z czego 3,6 tys. obiektów stanowiły stacje będące własnością koncernów krajowych lub zagranicznych. Koncerny krajowe – umacniające swoją pozycję na rynku – oraz koncerny międzynarodowe pozyskiwały nowe obiekty do swoich sieci, stosując formułę franczyzy lub budując nowe przy autostradach. PKN ORLEN posiadał na koniec roku 1 778 stacji i utrzymał pozycję lidera rynku. Grupa LOTOS powiększyła swój stan posiadania do 439 stacji. W wyniku działań restrukturyzacyjnych koncerny międzynarodowe mają o dwie stacje mniej niż rok temu, czyli 1 422 stacji. Wzrosła też o 6 liczba stacji należących do marketów – ogółem działa ich już 166. Rynek stacji autostradowych obejmował 55 obiektów, czyli powiększył się o 10 MOP-ów. Natomiast liczba stacji niezależnych zmniejszyła się do 2 940.
Ponadto po raz pierwszy w historii średnie roczne ceny detaliczne ON były wyższe od średnich cen benzyny 95. I kierowcy powinni się przyzwyczaić do takiego poziomu cen, bo prawdopodobnie utrzyma się na dłużej. Obniżki cen paliw były następstwem stabilizacji notowań na międzynarodowych giełdach, umocnienia wartości złotego w stosunku do dolara US oraz słabnącego oficjalnego popytu wewnętrznego na paliwa. Rok 2013, to kolejny rok kiedy średnie roczne marże uzyskiwane ze sprzedaży paliw nie pokrywały kosztów związanych z utrzymaniem stacji paliw
Polska Organizacja Przemysłu i Handlu Naftowego w swoich prognozach sprzed roku przewidywała stabilizację popytu na paliwa płynne na poziomie roku 2012, licząc na skuteczną walkę odpowiednich służb państwowych z szarą strefą.
--------
Przestępczość w obrocie paliwami
Od połowy 2011 roku ma miejsce drastyczny wzrost szarej strefy w obrocie paliwami. Jak wynika z raportu „Strefa wyłudzeń na polskim rynku oleju napędowego”, przygotowanego na zlecenie POPiHN przez firmę doradczą Ernst & Young we współpracy z Kancelarią Bezpieczeństwa Rapacki i Wspólnicy oraz Niemczyk i Wspólnicy, strefa wyłudzeń na rynku oleju napędowego w 2012 roku wyniosła przynajmniej 12,6% szacowanego zużycia oleju napędowego w Polsce (ponad 2 mln m3 ON). Głównym mechanizmem stosowanym przez przestępców jest wyłudzanie VAT z wykorzystaniem schematu znikającego podmiotu. Szacowane uszczuplenia dochodów państwa w zakresie podatku VAT, akcyzy oraz opłaty paliwowej z tytułu wyłudzeń na rynku oleju napędowego w 2012 wyniosły około 4 miliardów PLN. Na mniejszą skalę problem dotyczy łamania przepisów o podatku akcyzowym oraz paliw takich, jak benzyna czy LPG. Łączne straty budżetu z tytułu działalności przestępczości gospodarczej w obrocie paliwami w 2012 roku oszacowano na ponad 5 mld PLN. Ofiarami strefy wyłudzeń są też uczciwe przedsiębiorstwa, które tracą rynek, gdyż nie są w stanie konkurować cenowo z podmiotami działającymi z naruszeniem prawa. Jako główne przyczyny, sprzyjające rozwojowi przestępczości gospodarczej w obrocie paliwami, zidentyfikowano nieszczelności w systemie prawa podatkowego i pozapodatkowego, brak kompleksowego systemu monitorowania nieprawidłowości na rynku produkcji i dystrybucji paliw ciekłych, słabą koordynację działań poszczególnych organów i służb.
Oficjalne dane statystyczne i obserwacje firm członkowskich POPiHN wskazują na dalszy wzrost strefy wyłudzeń w obrocie olejem napędowym w roku 2013 i przekroczenie poziomu 15%. Już dziś paliwa z polskich rafinerii wypierane są z rynku przez paliwo z szarej strefy. W konsekwencji, postępujący będzie wzrost eksportu polskiego paliwa i tym samym coraz większe uszczuplenie wpływów budżetowych państwa z tytułu należnych podatków od towarów sprzedawanych w kraju.
rak z wyk mat. Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego