Dodaj ogłoszenie o pracy


Rewolucja w umowach zleceń, nowe zasady zatrudniania i wynagradzania – podsumowanie zmian

Rewolucja w oskładkowaniu umów zleceń, nowe zasady zatrudniania i wynagradzania kadry zarządzającej w spółkach z udziałem Skarbu Państwa i droższe spory sądowe z Zakładem Ubezpieczeń Społecznych – to jedne z najważniejszych zmian, które zostały przyjęte w ubiegłym roku. Co oznaczają dla przedsiębiorców – wyjaśniają specjaliści z Ayming Polska.

W 2016 r. zaszło kilka zmian w obszarze ubezpieczeń społecznych i środowiska pracy, o których należy pamiętać w 2017 roku. Największą była zmiana sposobu oskładkowania umów zleceń, która zwiększyła ochronę pracowników i wpływ do kasy ZUS, ale przyniosła wiele wyzwań przedsiębiorstwom. Dla sektora publicznego szczególne znaczenie miało zbliżenie zasad zatrudniania i wynagradzania członków zarządów państwowych spółek do tego stosowanego w sektorze prywatnym. Z kolei od połowy 2016 r. przedsiębiorstwa wchodzące w spory sądowe z ZUS, w przypadku przegranej powinny liczyć się z wyższymi kosztami zastępstwa procesowego.

1. Wyższe składki od umów zleceń
Od początku 2016 r. obowiązują nowe regulacje dotyczące oskładkowania umów zleceń. Wcześniej osoba pracująca na podstawie co najmniej dwóch umów zleceń podlegała obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalno-rentowym. Obowiązek ten dotyczył umowy, która została podpisana najwcześniej. Jednocześnie zleceniobiorca miał możliwość zmiany tytułu ubezpieczenia. W konsekwencji zleceniobiorcy zazwyczaj wybierali umowę z najniższą podstawą wymiaru składek, aby płacić niższe składki. Obecnie zleceniobiorca pracujący na podstawie kilku umów zleceń musi opłacać składki na ubezpieczenia emerytalne i rentowe od tych umów, których podstawa wymiaru składek w danym miesiącu jest niższa od kwoty minimalnego wynagrodzenia za pracę. W 2016 r. była to kwota 1850 zł, a od 2017 r. wynosi ona 2000 zł. Rok 2017 przyniósł kolejne zmiany w zakresie umów zleceń, ponieważ zaczęły obowiązywać nowe przepisy dotyczące minimalnej stawki godzinowej wynagrodzenia zleceniobiorców. Obecnie minimalna stawka godzinowa za pracę na umowę zlecenia oraz w ramach samozatrudnienia wynosi 13 zł. Zmiana ta nakłada na zleceniodawcę dodatkowe obowiązki w postaci prowadzenia ewidencji czasu pracy. Z perspektywy zleceniodawcy sposób potwierdzania liczby godzin świadczonych usług najlepiej określić w umowie. W innym przypadku to zleceniobiorca będzie przedstawiał przepracowane godziny, co dla zleceniodawcy niesie ryzyko utraty kontroli nad kosztami takiej współpracy.
- Dla przedsiębiorców współpracujących ze zleceniobiorcami nowelizacja przepisów oznacza znaczny wzrost kosztów składek oraz nałożenie na nich dodatkowych obowiązków, m.in. ewidencjonowania czasu pracy. Obecnie umowy cywilnoprawne stają się wręcz substytutem umów o pracę w kontekście kosztów ubezpieczeń społecznych. Naruszenie przepisów o minimalnym wynagrodzeniu wiąże się z sankcjami finansowymi, dlatego przedsiębiorcy mogą spodziewać się wzmożonych kontroli inspektorów PIP i ZUS – komentuje Piotr Radko, manager Działu Ubezpieczeń Społecznych i Środowiska Pracy w Ayming Polska. - Zwiększenie kosztów składek umów zleceń to także sygnał dla przedsiębiorstw, że czas szukać oszczędności także w innych obszarach ubezpieczeń społecznych, np. składce wypadkowej – dodaje.

2. Członkowie zarządów spółek Skarbu Państwa z umowami o świadczenie usług
W roku 2016 zaczęła obowiązywać znowelizowana „ustawa kominowa” regulująca zatrudnianie i wynagradzanie członków zarządów, rad nadzorczych i głównych księgowych, w spółkach z udziałem Skarbu Państwa. Zmiany dotyczą blisko 4 tysięcy podmiotów, głównie w zakresie zasad wynagradzania i zatrudniania członków zarządów spółek. Obowiązujące wcześniej przepisy nie określały formy prawnej umowy zawieranej z osobą wchodzącą w skład zarządu spółki, w związku z czym często zawierano umowy o pracę. Zgodnie z nową regulacją prawną, z członkami zarządów będą zawierane wyłącznie umowy o świadczenie usług. Wynagrodzenie powinno składać się z części stałej (miesięcznej) i zmiennej (rocznej). W większości przypadków wysokość stałej części wynagrodzenia  będzie zależała od wielkości przedsiębiorstwa. Natomiast zmienna część wynagrodzenia będzie ustalana w odniesieniu do stopnia realizacji wyznaczonych celów zarządczych.
Zmiany w „ustawie kominowej” wymuszają na spółkach z udziałem Skarbu Państwa  konieczność przeprowadzenia analizy i dostosowania systemu wynagrodzeń, przygotowania nowych zasad wynagradzania oraz opracowania projektów nowych umów. Rezygnacja z umów o pracę oraz uzależnienie wysokości wynagrodzeń kadry zarządzającej zarówno od wyników finansowych spółek, jak i realizacji celów strategicznych, sprawia, że sytuacja kadry zarządzającej w sektorze publicznym staje się zbliżona do tej w sektorze prywatnym. Warto zauważyć, że potencjalne obniżenie poziomu wynagrodzeń członków zarządu w spółkach z udziałem Skarbu Państwa może oznaczać mniejsze wpływy do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.

3. Droższe spory sądowe z Zakładem Ubezpieczeń Społecznych
Jeszcze do niedawna w sprawach o podleganie ubezpieczeniom społecznym, wynagrodzenia radców prawnych i adwokatów były wyznaczane przez sądy w oparciu o zryczałtowaną stawkę wynagrodzenia minimalnego (180 zł). Uchwałą z dnia 20 lipca 2016 r., której nadano moc zasady prawnej, Sąd Najwyższy rozstrzygnął, iż zasądzane koszty zastępstwa procesowego w sprawach o ustalenie istnienia bądź nieistnienia ubezpieczenia społecznego, uzależnione są od wartości przedmiotu sporu. Wynika to z faktu, iż są to sprawy o prawa majątkowe. W konsekwencji, strona przegrywająca spór w sprawach ubezpieczeń społecznych musi liczyć się z koniecznością zapłaty wyższych kosztów sądowych, w przedziale od 90 zł do 10 800 zł. Zasada ta obowiązuje również ZUS, co oznacza, że w przypadku przegrania sporu sądowego, będzie on zobligowany do zwrotu zdecydowanie wyższych kosztów zastępstwa procesowego (poniesionych przez stronę odwołującą się od decyzji ZUS), niż te orzekane do czasu podjęcia uchwały (najczęściej stała kwota 180 zł).
- Do czasu uchwały Sądu Najwyższego koszty zastępstwa procesowego w sprawach o podleganie ubezpieczeniom społecznym oscylowały na poziomie kilkuset złotych. Teraz, gdy koszty te zależą od wartości przedmiotu sporu, ich wartość może wynosić nawet kilkanaście tysięcy złotych. W związku z tym wdanie się w spór z ZUS powinno wiązać się z przeprowadzeniem profesjonalnej analizy sytuacji i opłacalności procesu z uwzględnieniem wyższych kosztów postępowania sądowego. W przypadku wygranej firma skorzysta, otrzymując również wyższy zwrot kosztów – zaznacza Piotr Radko, manager Działu Ubezpieczeń Społecznych i Środowiska Pracy w Ayming Polska.

Również w tym roku szykują się duże zmiany dla przedsiębiorstw. Już od stycznia 2017 r. zaczął obowiązywać 5-letni (krótszy o połowę niż do tej pory) okres przedawnienia należności z tytułu składek oraz roszczeń o zwrot nadpłaconych składek ZUS. Z kolei zgodnie z zapowiedziami rządu, już wkrótce wszystkie umowy o dzieło mogą zostać obłożone składką rentową i emerytalną. Co jeszcze może przynieść 2017 r., o tym przekonamy się pewnie już wkrótce.
(źr. Ayming Polska)

czy wiedziałeś, że...
PKB Polski do 2030 roku mógłby być o 9% wyższy, gdyby zawodowy potencjał kobiet został lepiej wykorzystany. To równowartość prawie 300 mld złotych rocznie. Według badań McKinsey, większa liczba kobiet na stanowiskach kierowniczych skutkuje lepszymi wynikami finansowymi firm, które mają aż o 26 proc. większe szanse na wyższe zyski.
Polski rynek magazynowy w 2022 r. utrzymał się w dobrej kondycji. W budowie znajduje się kolejne 3,4 mln mkw. (-25% r/r), co zapowiada przekroczenie granicy 30 mln mkw. w 2023 r.
Według badania Forum Kobiet w Logistyce „Przywództwo kobiet w logistyce – gdzie jesteśmy i co dalej” z 2022 r., aż 41% respondentek nie miało szans na awans na stanowisko menedżerskie albo przywódcze ze względu na brak uznania ich kompetencji za równe kompetencjom mężczyzn, a 34% na swojej drodze do awansu spotkało się z dyskryminacją płci.
Port lotniczy, nowe linie kolejowe i drogi oraz inwestycje towarzyszące pozwolą stworzyć do 2040 r. 290 tys. nowych miejsc pracy i zapewnią wzrost łącznej produkcji w Polsce nawet o 90 mld zł rocznie- to wnioski z drugiej części raportu o CPK analitycznej firmy Kearney.