Dodaj ogłoszenie o pracy


Płaca minimalna kierowców - Francja wprowadza opłatę za delegowanego pracownika

Francuzi nie odpuszczają w walce o swój rynek pracy. Płaca minimalna i związany z tym wzrost kosztów pracy i barier administracyjnych - w przypadku polskich przewoźników - to nie wszystko. Francja postanowiła pobierać dodatkowe opłaty za delegowanego pracownika.
Obecnie stawka godzinowa we Francji wynosi co najmniej 9,68 euro (prawie 42 złote) na godzinę. Tyle też muszą wypłacać swoim pracownikom firmy, których kierowcy choćby realizują przewóz z lub na terytorium Republiki. Komisja Europejska wszczęła latem postępowanie wobec ustaw o płacy minimalnej. Pod lupę wzięto zarówno francuskie Loi Macron, jak i niemiecki MiLoG, jednak na tę chwilę firmy muszą stosować się do przepisów zawartych w tych ustawach. W przeciwnym wypadku grożą im kary sięgające, w przypadku Loi Macron, nawet 4000 euro na oddelegowanego pracownika.
Polskich przewoźników wykonujących transport na terenie Francji czekają też dodatkowe koszty. W życie wchodzi bowiem procedowana w tym roku tzw. ustawa „o pracy”. Zgodnie z jej zapisami na przedsiębiorstwa delegujące swoich pracowników do tego kraju nałożona zostanie dodatkowa opłata. – Francja decyduje się na kolejny krok, który utrudnia działalność polskich firm transportowych na tamtejszym rynku – mówi Łukasz Włoch, główny ekspert Ogólnopolskiego Centrum Rozliczania Kierowców. – Opłata ta wynosić ma maksymalnie 50 euro na oddelegowanego pracownika. To już kolejny, dodatkowy koszt, jaki mają ponosić polscy pracodawcy - dodaje.
Francja rozpoczęła również wnikliwe kontrole polskich przewoźników. – Do tej pory kontrole odbywały się na zasadzie wyrywkowej, gdzie służby sprawdzały, czy poszczególni kierowcy mają przy sobie wymagane dokumenty, takie jak zaświadczenie o oddelegowaniu oraz umowę o pracę. Obecnie francuskie organy kontrolne żądają od przedstawiciela firmy transportowej niezwłocznego dostarczenia dokumentacji kadrowo-płacowej za cały okres od wejścia w życie Loi Macron, czyli od 1 lipca 2016 roku. Co ciekawe, służby nie mają obowiązku poinformowania o pozytywnym zakończeniu kontroli. Może to rodzić patologię w postaci zmiany orzecznictwa i interpretacji, co skutkować będzie nakładaniem kar na przedsiębiorstwa – przekonuje Łukasz Włoch.

(źr. OCRK)

czy wiedziałeś, że...
PKB Polski do 2030 roku mógłby być o 9% wyższy, gdyby zawodowy potencjał kobiet został lepiej wykorzystany. To równowartość prawie 300 mld złotych rocznie. Według badań McKinsey, większa liczba kobiet na stanowiskach kierowniczych skutkuje lepszymi wynikami finansowymi firm, które mają aż o 26 proc. większe szanse na wyższe zyski.
Rok 2024 był dobrym czasem dla rynku przemysłowo-logistycznego. Po przyspieszonym rozwoju w czasie pandemii, sektor wrócił na ścieżkę konsekwentnego wzrostu. W tym roku przekroczyliśmy 33 mln mkw. całego zasobu powierzchni magazynowej w kraju, co stawia nas na piątym miejscu w Europie. Wiele wskazuje na to, że kolejne 12 miesięcy będzie jeszcze lepsze.
Choć każda końcówka roku uważana jest za szczyt sezonu zakupowego, to wzmożone zapotrzebowanie na pracowników nie kończy się wraz z nadejściem świąt. Eksperci prognozują, że w sektorze magazynowym, logistyce i transporcie blisko 30-proc. wzrost zatrudnienia utrzyma się aż do połowy lutego 2025 r.
Unia Europejska wprowadza nowe przepisy dotyczące przejrzystości płac, które mają obowiązywać od 7 czerwca 2026 r. Firmy zatrudniające ponad 50 osób będą musiały udostępniać dane o wynagrodzeniach, a te powyżej 100 pracowników dodatkowo raportować zgodność z zasadami równości płac.