Dodaj ogłoszenie o pracy


Schyłek umów „śmieciowych”? rząd chce dać etaty zatrudnionym

Rząd na poważnie chce się rozprawić z umowami „śmieciowymi”. W planach resort pracy rozważa wprowadzenie nowej formy zatrudnienia, jaką miałyby być umowy projektowe. Mają one zapewnić pracownikom pełną ochronę z zakresu prawa pracy i zapewnić etat. Przedsiębiorcy są jednak zdania, że do takiego rozwiązania należy podchodzić z rezerwą, a objęcie dotychczasowych umów obowiązkowymi składkami niekoniecznie może wpłynąć pozytywnie na rynek pracy, a tym samym na samą przedsiębiorczość.

Możliwość wyboru formy zatrudnienia zarówno przez pracodawcę, jak i poszukującego pracy jest niezwykle ważna, szczególnie w obecnych warunkach gospodarczych. Wiadomo, że dla pracobiorców, umowa o pracę jest najbardziej korzystną formą zatrudnienia, ponieważ gwarantuje stabilizację zawodową. Z kolei dla przedsiębiorcy i interesu jego firmy, największe znaczenie ma elastyczność zatrudnienia, dlatego tak bronią oni umów cywilno-prawnych.

Elastyczność pracy w cenie
Jak wynika z badań przeprowadzonych w marcu ubiegłego roku przez Rzetelną Firmę dla około 70 proc. badanych umowy cywilno-prawne pozwalają regulować elastyczność rynku pracy, którą można dopasować do zmieniających się w bardzo szybkim tempie warunków gospodarczych. Regulacja czasu pracy w zależności od potrzeb przedsiębiorstwa, a także zwalnianie czy zatrudnianie pracowników sprawia, że właściciele firm mają większe pole manewru w kreowaniu zatrudnienia. Mogą oni przyjmować pracowników w okresie dobrej koniunktury i oferować im atrakcyjne wynagrodzenie, bez obawy przed kosztami, jakie ponoszą przy ich ewentualnym zwolnieniu. Dlatego też decyzje o niepodpisywaniu z pracownikami umów o pracę niejednokrotnie wynikają z dobrze rozumowanego interesu firmy.

Wysokie koszty pracy zniechęcają do zatrudniania na umowę o pracę
Ponad 30 proc. badanych przedsiębiorców za główną barierę, która powstrzymuje ich przed zawieraniem z pracownikami umów o pracę, wskazuje na wysokie koszty takiego rozwiązania. Sporym problemem dla przedstawicieli biznesu są także wynikające z kodeksu pracy obowiązki pracodawcy, związane z czasem pracy, urlopami, zwolnieniami lekarskimi.
- Pamiętajmy jednak, że to pracodawcy tworzą miejsca pracy, szczególnie ci z sektora małych i średnich przedsiębiorstw. Wprowadzanie nieprzemyślanych rozwiązań, wpływających negatywnie na funkcjonowanie firmy może doprowadzić do zwiększenia bezrobocia, a nie jego spadku i rozrostu szarej strefy. Proponowane rozwiązania mogą przyczynić się także do zamykania dobrze rokującego przedsiębiorstwa, które nie będzie w stanie sprostać wyższemu poziomowi kosztów – mówi Waldemar Sokołowski, Prezes Rzetelnej Firmy.

Oskładkowanie umów – nie do końca dobry pomysł?
Objęcie wszystkich umów obowiązkowymi składkami może negatywnie wpłynąć zarówno na rynek pracy, jak i na samą przedsiębiorczość. Przedsiębiorcy będą szukać sposobów jak uniknąć zawierania umów o pracę, bo wielu nie będzie w stanie utrzymać swojej firmy z powodu wysokich kosztów zatrudnienia. Właściciele firm mogą skłaniać się do przyjmowania pracowników na zasadach własnej działalności gospodarczej lub też może stać się to zwyczajowym wymogiem. Oskładkowanie umów wpłynąć też może na płacę nominalną, która będzie po prostu niska, tak aby pracodawca nie ponosił zbyt wysokich kosztów. W konsekwencji straci na tym pracownik.

Umowa o pracę, ale ze wsparciem rządu
Warto zaznaczyć, że plusem umów cywilno-prawnych jest ich forma, która pozwala, szczególnie ludziom młodym wchodzącym na rynek pracy, na godzenie np. pracy z uczelnią. Coraz częściej też sami pracownicy wolą być zatrudnieni na umowę zlecenie bądź o dzieło, ponieważ mogą otrzymać więcej pieniędzy „na rękę”. Dzięki umowom o dzieło wielu młodych ludzi znalazło swoją pierwszą pracę, a niektóre firmy utworzyły tym samym więcej miejsc pracy, niż gdyby oferowali pracownikom etaty. Jak pokazało inne badanie Rzetelnej Firmy, 29 proc. przedsiębiorców oczekiwałoby wprowadzenia ułatwień ze strony rządu w postaci zniesienia składek ZUS przy zatrudnieniu absolwentów. Nie ulega wątpliwości, że wsparcie ze strony rządowej z pewnością przyczyniłoby się do zniesienia bariery w zatrudnianiu nowych pracowników, szczególnie wśród bezrobotnych absolwentów.

Gwałtowna rewolucja czy metoda drobnych kroków?
Jak zapewnia rząd umowy projektowe miałyby stanowić kompromis między umowami o pracę a tzw. „śmieciówkami”. Zdaniem premiera likwidacja umów „śmieciowych” będzie przebiegała powoli ze względu na obecną sytuację na rynku pracy, a proces zmian miałby się rozpocząć się od oskładkowania umów na zlecenie. Ich wprowadzenie poprzedzone będzie jednak konsultacjami społecznymi, które mają ruszyć już za miesiąc. Rząd chce, aby regulacje w tym zakresie weszły w życie już za pół roku.
za info Rzetelna Firma

czy wiedziałeś, że...
PKB Polski do 2030 roku mógłby być o 9% wyższy, gdyby zawodowy potencjał kobiet został lepiej wykorzystany. To równowartość prawie 300 mld złotych rocznie. Według badań McKinsey, większa liczba kobiet na stanowiskach kierowniczych skutkuje lepszymi wynikami finansowymi firm, które mają aż o 26 proc. większe szanse na wyższe zyski.
Polski rynek magazynowy w 2022 r. utrzymał się w dobrej kondycji. W budowie znajduje się kolejne 3,4 mln mkw. (-25% r/r), co zapowiada przekroczenie granicy 30 mln mkw. w 2023 r.
Według badania Forum Kobiet w Logistyce „Przywództwo kobiet w logistyce – gdzie jesteśmy i co dalej” z 2022 r., aż 41% respondentek nie miało szans na awans na stanowisko menedżerskie albo przywódcze ze względu na brak uznania ich kompetencji za równe kompetencjom mężczyzn, a 34% na swojej drodze do awansu spotkało się z dyskryminacją płci.
Port lotniczy, nowe linie kolejowe i drogi oraz inwestycje towarzyszące pozwolą stworzyć do 2040 r. 290 tys. nowych miejsc pracy i zapewnią wzrost łącznej produkcji w Polsce nawet o 90 mld zł rocznie- to wnioski z drugiej części raportu o CPK analitycznej firmy Kearney.