Dodaj ogłoszenie o pracy


Psucie prawa – o ustawodawstwie celnym UE oczami brokera celnego!

Na początku był chaos… i jak dotąd nic się nie zmieniło; przynajmniej jeśli chodzi o ustawodawstwo celne Unii Europejskiej.


Podobno cesarz Franciszek Józef I miał adiutanta, który nie był ani przesadnie inteligentny, ani  wykształcony. Kiedy parlament Austro-Węgier uchwalał jakąś ustawę, mądry monarcha przekazywał tekst owego aktu prawnego do zapoznania się owemu gwardziście, a potem odpytywał go, co ów z niego zrozumiał. Jeśli adiutant nie potrafił sensownie opisać, co z danej ustawy wynika, wracała ona do parlamentu do poprawki. Ten prosty i nieskomplikowany sposób polecam autorom uregulowań prawnych obowiązujących w UE w sprawach celnych. Zaiste bowiem, nie wiedzą, co czynią.
Pierwszy projekt Unijnego Kodeksu Celnego powstał w 2008 r., potem podlegał kolejnym nowelizacjom. Opublikowany został w 2013 r., a w życie wszedł 1 maja 2016 r. Do kodeksu wydano ponadto rozporządzenie wykonawcze oraz rozporządzenie delegowane. Gdyby wszystkie te akty prawne napisano po chińsku, nie czyniłoby to w zasadzie żadnej różnicy. Normalny człowiek, po przestudiowaniu przepisów nie jest w stanie w żaden sposób odnieść ich do rzeczywistości.
Oto mała próbka tej radosnej twórczości:
Jeżeli, w przypadku transportu morskiego lub wodnego śródlądowego, w odniesieniu do tych samych towarów co najmniej jedna osoba inna niż przewoźnik zawarła co najmniej jedną dodatkową umowę przewozu objętą co najmniej jednym konosamentem, a osoba wystawiająca konosament nie udostępniła danych wymaganych do sporządzenia przywozowej deklaracji skróconej swojemu partnerowi umowy, który wystawia konosament jej lub jej partnerowi umowy, z którym zawarła umowę o wspólnym załadunku towarów, osoba, która nie udostępniła wymaganych danych, przekazuje te dane urzędowi celnemu pierwszego wprowadzenia zgodnie z art. 127 ust. 6 kodeksu. (art. 112 Rozporządzenia Delegowanego nr 2015/2446 z dnia 28 lipca 2015 r.).

Komisja Europejska wydaje w swej łaskawości wytyczne w celu tłumaczenia sensu tego bełkotu. Niestety, nie są one za bardzo zrozumiałe. Nic zatem dziwnego, że musi po jakimś czasie wydawać objaśnienia do wytycznych. Polska administracja celna włączyła się w ten bój, opracowując od czasu do czasu „newslettery” na zadany temat; odpowiadając zaś na konkretne zapytania, opracowuje tzw. „fiszki”, publikowane na stronie internetowej MF. Na samym końcu owego specyficznego łańcucha pokarmowego siedzi zaś przedsiębiorca, który absolutnie nie ma żadnych kompetencji, aby cały ten bałagan zgłębiać; a po drugiej stronie barykady, równie zagubiony funkcjonariusz celny. Wszystkim owym zagubionym biedakom spieszę z pomocą. Zapiszcie sobie, jak wygląda hierarchia aktów prawa celnego Unii Europejskiej. (Wszystkich prawników proszę w tym miejscu o przerwanie lektury, gdyż jej kontynuowanie zagraża życiu lub zdrowiu!). Największą moc ma newsletter vel fiszka. Może uchylać poszczególne przepisy polskiej ustawy o VAT, jak i Unijnego Kodeksu Celnego, tak jak stało się to w niektórych niuansach dotyczących art. 33a ustawy o podatku od towarów i ustaw. Następne w hierarchii są objaśnienia i wytyczne. Unijny Kodeks Celny jest zaś na szarym końcu. Tym, co znajduje się w tym akcie prawnym, proszę się absolutnie nie sugerować.

Ostatecznie, tym co umieszczono w tych wszystkich newsletterach, fiszkach, objaśnieniach, wytycznych, rozporządzeniach i kodeksach i tak nie warto się przejmować. Głos decydujący ma bowiem Pani Zdzisia z Oddziału Celnego w Pcimiu Dolnym. Ponieważ zaś nikt nie wie, jak rozumieć bełkot, który w tych aktach prawnych się znajduje, to właśnie Pani Zdzisia musi w swym sumieniu rozsądzić, jak rozstrzygnąć daną sprawę. Włodzimierz Ilicz Lenin twierdził, że państwem mogą zarządzać kucharki i nikt nie powinien dostrzec różnicy. Okazało się, że (jak zwykle) miał rację.

Autor: Piotr Sienkiewicz, Business Development Director w Rusak Business Services

czy wiedziałeś, że...
PKB Polski do 2030 roku mógłby być o 9% wyższy, gdyby zawodowy potencjał kobiet został lepiej wykorzystany. To równowartość prawie 300 mld złotych rocznie. Według badań McKinsey, większa liczba kobiet na stanowiskach kierowniczych skutkuje lepszymi wynikami finansowymi firm, które mają aż o 26 proc. większe szanse na wyższe zyski.
Polski rynek magazynowy w 2022 r. utrzymał się w dobrej kondycji. W budowie znajduje się kolejne 3,4 mln mkw. (-25% r/r), co zapowiada przekroczenie granicy 30 mln mkw. w 2023 r.
Według badania Forum Kobiet w Logistyce „Przywództwo kobiet w logistyce – gdzie jesteśmy i co dalej” z 2022 r., aż 41% respondentek nie miało szans na awans na stanowisko menedżerskie albo przywódcze ze względu na brak uznania ich kompetencji za równe kompetencjom mężczyzn, a 34% na swojej drodze do awansu spotkało się z dyskryminacją płci.
Port lotniczy, nowe linie kolejowe i drogi oraz inwestycje towarzyszące pozwolą stworzyć do 2040 r. 290 tys. nowych miejsc pracy i zapewnią wzrost łącznej produkcji w Polsce nawet o 90 mld zł rocznie- to wnioski z drugiej części raportu o CPK analitycznej firmy Kearney.