Traktowanie pracowników jako osób wykonujących delegowane zadania to już przeszłość. Każdy pracodawca myślący o rozwoju swojej firmy musi pożegnać się z tym modelem zarządzania kadrami. W świecie nowej ery na rynku pracy - Work 4.0, liczy się partnerskie podejście do pracownika, a dobre relacje zarządu z pracownikami to jeden z filarów przewagi konkurencyjnej na rynku usług TSL. To również wizerunek pracodawcy, który tworzą zadowoleni, bądź niezadowoleni, pracownicy. A w obecnej sytuacji na rynku pracy, którym rządzi kandydat, a nie pracodawca, problem ten nabiera szczególnego znaczenia. Jak zarządzać relacjami pomiędzy pracownikami a zarządem? Przede wszystkim świadomie i to już od pierwszego spotkania, czyli od rozmowy rekrutacyjnej.
Rozmowa rekrutacyjna to nie jest przesłuchanie. Nie podchodź do rekrutacji jak do przesłuchania. Słuchaj uważnie, pozwól kandydatowi się wypowiedzieć i zapytaj o jego koncepcję pracy. Każdy kandydat to inny potencjał. Wykorzystaj go w pełni i nie „wsadzaj” nikogo w nakreślone przez Ciebie ramy. Podejdź do tematu jak do nowego biznesplanu i daj kandydatowi możliwość współuczestnictwa w jego tworzeniu.
Szukasz spedytora - zaprezentuj odpowiednio markę swojej firmy. Podczas każdej rozmowy warto jest przekonać kandydata do „zainwestowania siebie” w nasz biznes. W branży TSL relacje na płaszczyźnie klient / spedytor / przewoźnik – spedytor to element kluczowy i bardzo czuły. Zwłaszcza jeśli poszukujesz do pracy spedytora, pamiętaj o tym, jak ważna jest marka firmy, którą spedytor reprezentuje. Poinformujmy kandydata o pozycji rynkowej naszej firmy, metodach pracy, standardach współpracy z klientami i przewoźnikami. To właśnie strach przed zmianą i wyjście z pewnej wypracowanej strefy komfortu stanowi jedną z ważniejszych barier przy podjęciu przez spedytora decyzji o zmianie miejsca zatrudnienia. Pamiętać należy jednak o autentyczności. Nie wolno składać deklaracji bez pokrycia. Kandydat „złapany” na puste obietnice szybko zweryfikuje prawdziwy stan rzeczy i nie tylko zrezygnuje z pracy, ale wyniesie ze sobą negatywne skojarzenia i opinie o naszej marce, jako pracodawcy i usługodawcy.
Nie bój się powiedzieć że zależy ci na kandydacie już na pierwszym spotkaniu. Gdy na rozmowie stawi się ciekawy kandydat, do którego jesteśmy przekonani, skróćmy proces rekrutacyjny. Nie odwlekajmy akceptacji kandydatury.
Motywacja do pracy. Jak pokazują różnego rodzaju badania z rynku pracy, tylko nieliczna część kandydatów kieruje się wyłącznie czynnikiem finansowym przy decyzji o podjęciu pracy. To oczywiście element ważny, którego nie należy lekceważyć, jednak to nie on scala i cementuje związek pracownik-firma. Ładne i nowoczesne biuro z dogodnym dojazdem, wygodne krzesło i biurko to nie wszystko. W pracy spędzamy zdecydowaną większość naszego życia, wprawdzie równowaga pomiędzy pracą a życiem osobistym jest bardzo ważna, jednak nie uciekniemy przed statystykami i różnie z tym balansem bywa. Na czym zatem przedsiębiorstwo powinno budować swoją przewagę?
Dobry przykład zawsze idzie od góry. Tak jak w życiu osobistym otaczamy się ludźmi podobnymi do siebie, tak i w życiu zawodowym szukać będziemy środowiska, w którym panują zasady bliskie tym jakie wyznajemy. Jeśli zatem przyjazna atmosfera, etyka biznesu i ludzka życzliwość to wartości podzielane przez zarząd / kierownictwo to z pewnością zespół tworzony będzie także przez ludzi, którym będą one bliskie. Dbałość o atmosferę, pielęgnowanie dobrych praktyk to klucz do sukcesu. Wiele firm tego świadomych tworzy kodeksy etyczne zakreślające ramy postępowania i określające ich kulturę organizacyjną. Kodeks etyczny to nie kolejny zbiór procedur i nakazów mających na celu sformalizowanie pracy, lecz dokument definiujący ich tożsamość etyczną i katalog wartości, w oparciu o które pracuje organizacja.
Twoje zdanie jest dla nas ważne. Wielu kandydatów potrzebuje poczucia realnego wpływu na działalność przedsiębiorstwa, które współtworzy. Dialog i rozmowa bezpośrednio z zarządem czy kierownictwem firmy, możliwość omówienia każdego pomysłu oraz współuczestniczenia w tworzeniu strategii przedsiębiorstwa to zalety dobrej komunikacji. Zakres delegowanych uprawnień także określa swobodę działania. Równie ważne jest wyważenie ilości procedur i narzuconych schematów postępowania.
Awans wewnętrzny. Jeśli znamy swoich pracowników to z łatwością wskażemy liderów i zdefiniujemy ich niewykorzystany potencjał. Bardzo dobrym i sprawdzonym sposobem na rozwój przedsiębiorstwa spedycyjnego jest tworzenie nowych zespołów poprzez wyłanianie liderów z aktualnej, sprawdzonej kadry. Rozwój pracowników poprzez delegowanie nowych uprawnień oraz umożliwienie rozwoju nowych kompetencji managerskich to nie tylko sposób na lojalność pracownika. Awans wewnętrzny wzmacnia motywację całego zespołu pracowników. Jednocześnie minimalizowane jest ryzyko i aspekt kosztowy związany z doborem i wdrożeniem zewnętrznej kadry managerskiej.
Strefa relaksu. Zawód spedytora to źródło codziennego stresu, szybkie tempo pracy, dziesiątki odpowiedzialnych decyzji do podjęcia. Ta praca potrafi psychicznie zmęczyć. Jeśli mamy taką możliwość warto jest zapewnić pracownikom możliwość odpoczynku i zaaranżować strefę relaksu. Może to być wydzielone miejsce do słuchania muzyki, fotel z funkcją masażu lub stół do piłkarzyków. Warto przeprowadzić sondę pracowniczą – wtedy strefa relaksu na pewno będzie wykorzystywana.
Lubimy razem przebywać? Imprezy integracyjne to element, którym chwali się nie jedna organizacja. Jeśli pracownicy chętnie biorą w nich udział to znak, że utożsamiają się z firmą. Jeśli nie, widocznie istnieje jakiś wewnętrzny problem / konflikt, któremu warto się bliżej przyjrzeć. Czasami przyczyną jest organizowanie wyjazdów w weekendy kiedy, to wolimy przebywać z rodziną. Niekiedy powody są poważniejsze. Jeśli już organizujemy wyjazd postarajmy się aby integrował on wszystkich pracowników, nie wybierajmy uczestników uznaniowo. Jeśli nie dysponujemy dużym budżetem ogłośmy konkurs i nagrodźmy wyjazdem laureatów lub zorganizujmy wspólne wyjście lokalnie. Podczas imprezy zadbajmy o szczegóły, dopilnujmy aby pracownicy mieli okazję nie tylko wspólnie się zintegrować podczas zabawy, ale i mieli czas na rozmowę. Wyjazdy integracyjne to bowiem doskonały sposób na zebranie opinii i przeprowadzenie rozmów, na które nie ma czasu w codziennym napiętym harmonogramie pracy.
Młode mamy wracają do pracy. Niestety nie wszystkie firmy mogą pochwalić się rozwiązaniami umożliwiającymi młodym mamom elastyczny czas pracy przez co ich powroty do pracy odkładane są w czasie. Wprowadzenie systemu pracy home-office oraz elastyczne kształtowanie miejsca i godzin pracy to optymalne rozwiązanie z gwarancją korzyści dla obydwu stron.
Rotacja wyznacznikiem zarządzania relacją. Znikoma rotacja pracowników to główny wyznacznik i miernik poprawnego zarządzania relacjami z pracownikami. Przedsiębiorstwa mogące pochwalić się niskim współczynnikiem rotacji pracowniczej szybciej rozwijają się, są bardziej elastyczne i łatwiej dostosowują się do wymagań niełatwego rynku jakim jest branża TSL.
Podsumowując, warto być świadomym przedsiębiorcą. W codziennej pogoni za zyskiem nie wolno zapominać, kto tak naprawdę tworzy trzon każdej organizacji, stanowiąc jej siłę napędową. Pracodawca dbający o atmosferę pracy, budujący swój kodeks etyczny na wartościach uznawanych przez pracowników, podejmujący dialog, nie narzucający odgórnie koncepcji, pozostawiający miejsce na inicjatywy i wsłuchujący się w swoich pracowników to pracodawca, który nie boi się zjawiska „rynku pracownika”. Warto zatem przeanalizować swoje działania na polu zarządzania relacjami wewnętrznymi i jeśli dostrzeżemy niepokojące sygnały, popracować nad dotarciem do ich źródła oraz nad ich niwelacją.
Opr. Agnieszka Nicke, dyrektor ds. HR, marketingu i PR w Grupie Sanmar
wszystko o rynku usług i pracy w logistyce
