Dodaj ogłoszenie o pracy


Co trzeci kandydat w Polsce chciałby pracować w elastycznym modelu pracy

Jeszcze dwa lata temu był to co piąty poszukujący pracy. Spośród alternatywnych form zatrudnienia kandydaci najchętniej wybraliby niepełny etat lub kontrakt. Największą motywacją do podjęcia elastycznych form pracy jest możliwość realizacji kilku zleceń i osiągnięcia work-life balance – tak wynika z opublikowanego najnowszego raportu ManpowerGroup „Jak chcemy pracować?” na temat preferencji zawodowych kandydatów dotyczących modelu pracy.

ManpowerGroup zapytał 18 tys. kandydatów na świecie, w tym 750 w Polsce, o to w jaki sposób chcą pracować, jaki tryb pracy preferują i co wpływa na ich wybory. Choć w Polsce największą popularnością nadal cieszy się pełen etat (preferowany przez 70 proc. badanych), to systematycznie rośnie liczba osób optujących za elastycznym modelem pracy. Podczas gdy w 2017 roku było to 18 proc. polskich kandydatów, dziś w ten sposób chciałoby pracować 29 proc. osób poszukujących pracy.
– Forma zatrudnienia często determinuje wybór propozycji zawodowej obok takich czynników jak możliwości rozwoju, wysokość wynagrodzenia, oferowane benefity czy kultura organizacyjna – mówi Katarzyna Pączkowska, dyrektor rekrutacji stałej w Manpower. – W przypadku stanowisk wysoko wyspecjalizowanych czy kierowniczych coraz częściej pojawia się pytanie o elastyczne formy zatrudnienia. Osoby pracujące na dobrze opłacanych stanowiskach, posiadające zaplecze finansowe, chętnie wybierają pracę w oparciu o umowę cywilnoprawną. Na dzisiejszym rynku pracy obserwujemy także zainteresowanie pracą projektową. Z kolei praca na niepełny etat jest chętnie wybierana przez osoby, które rozpoczynają swoją ścieżkę zawodową jeszcze w okresie studiów i potrzebują czasu na dokończenie nauki. Elastyczność jest także ceniona przez osoby posiadające małe dzieci, które dzięki skróconym godzinom pracy, mogą więcej czasu poświęcić rodzinie i sprawom prywatnym – dodaje Katarzyna Pączkowska.

Raport ManpowerGroup pokazuje również, że choć więcej osób w Polsce wybrałoby alternatywny model pracy, to ich obecny pracodawca nie daje im takiej możliwości. Spośród 11 proc. polskich kandydatów, którzy preferują umowę kontraktową lub pracę rozliczaną projektowo, tylko połowa ma możliwość być zatrudniona w ten sposób. Jak to wygląda w innych krajach europejskich? Największe różnice w niedopasowaniu ofert pracodawców do potrzeb kandydatów odnotowano w Czechach (7 proc. zatrudnionych vs. 33 proc. preferujących kontrakt lub pracę projektową), Hiszpanii (17 proc. vs. 33 proc.) i we Włoszech (11 proc. vs. 20 proc.), najmniejsze w Wielkiej Brytanii (8 proc. vs. 9 proc.).  

Jak zaznacza Marek Wróbel, dyrektor ds. kluczowych klientów z ManpowerGroup, w ostatnich latach widoczna jest rosnąca świadomość zarówno klientów na polskim rynku, jak i kandydatów, którzy mając możliwość wyboru, gotowi są przyjąć ofertę pracy w oparciu o model elastyczny, ale w ciekawej firmie lub na interesującym i rozwojowym stanowisku. –Najczęściej są to ludzie młodzi, którzy wchodzą na rynek pracy i chcą spróbować swoich sił w kilku firmach, na różnych szczeblach kariery. Elastyczne modele pracy najczęściej oferowane są przez firmy zagraniczne, dla których standardem jest, żeby pewien odsetek pracujących zatrudniany był na projekty czasowe czy w niepełnym wymiarze czasu pracy. Oprócz branż, które najczęściej oferują takie rozwiązanie, czyli logistyki i produkcji, również centra usług wspólnych, na przykład finansowe czy IT, zgłaszają zapotrzebowanie na pracowników, z którymi nie planują długoletniej współpracy – dodaje Marek Wróbel.

Polska na tle innych rynków
Jak na innych rynkach europejskich wyglądają preferencje kandydatów dotyczące formy zatrudnienia? Spośród 10 przeanalizowanych krajów najwięcej osób deklarujących chęć pracy w ramach alternatywnych modeli pracy mieszka w Czechach (50 proc. poszukujących pracy), w Hiszpanii (49 proc.) i we Włoszech (43 proc.). Najmniej we Francji (28 proc.), Szwecji (30 proc.) i Norwegii (33 proc.). Średnia dla krajów europejskich to 38 proc., podczas gdy w ujęciu globalnym taki model zatrudnienia wybrałoby 45 proc. kandydatów. W badaniu kandydaci zostali również zapytani o czynniki motywujące ich do podjęcia zatrudnienia w oparciu o elastyczny model pracy. Największym uznaniem wśród nich cieszy się możliwość realizacji jednocześnie innych zleceń. Wielu z nich w elastyczności widzi też szansę na pogodzenie życia rodzinnego z zawodowym.

Co mogą zrobić pracodawcy?
Wśród kandydatów na świecie odnotowuje się coraz większą chęć rezygnacji z zatrudnienia na pełen etat w zamian za elastyczny czas pracy, możliwość wyboru projektów oraz potrzebę osiągnięcia work-life balance. Pracodawcy chcący pozyskać pracowników na stanowiska pełnoetatowe mogą wdrożyć elementy elastyczności na wzór pracy w oparciu o umowę kontraktową lub pracę projektową, proponując elastyczne godziny pracy, pracę zdalną z zapewnieniem niezbędnych narzędzi czy rozliczanie za efekt. Firmy wychodząc naprzeciw oczekiwaniom kandydatów i pracowników, zwiększają również wymiar płatnego urlopu.
– Potrzeba zmian ze strony kandydatów będzie wymuszać z kolei zmianę w podejściu pracodawców do elastycznego zatrudnienia. Organizacje będą dostosowywać się do potrzeb potencjalnego pracownika i budować dla niego model współpracy, porzucając założenie, że umowa o pracę pozwoli zatrzymać pracownika na dłużej i zmniejszyć rotację. Ostatni rok, czyli czas największego od lat niedoboru talentów w Polsce, pokazał, że taka strategia w praktyce nie przynosi oczekiwanych rezultatów. Po stronie firm jest zatem wypracowanie takich rozwiązań w zakresie zatrudnienia, aby pracownik chciał u nich pracować – podsumowuje Tomasz Walenczak, dyrektor marki Manpower.

O badaniu: raport ManpowerGroup „Jak chcemy pracować? Co pracodawcy powinni wiedzieć o preferencjach kandydatów dotyczących modelu pracy?” został opracowany na podstawie międzynarodowego badania przeprowadzonego na grupie 18 tys. kandydatów w wieku produkcyjnym z 24 rynków. W badaniu wzięły udział osoby obecnie zatrudnione, poszukujące nowej pracy. Ankietowani reprezentowali cały przekrój wiekowy, dochodowy, rodzaju zatrudnienia, stopnia kariery oraz branży.

(źr. ManpowerGroup)

czy wiedziałeś, że...
PKB Polski do 2030 roku mógłby być o 9% wyższy, gdyby zawodowy potencjał kobiet został lepiej wykorzystany. To równowartość prawie 300 mld złotych rocznie. Według badań McKinsey, większa liczba kobiet na stanowiskach kierowniczych skutkuje lepszymi wynikami finansowymi firm, które mają aż o 26 proc. większe szanse na wyższe zyski.
Rok 2024 był dobrym czasem dla rynku przemysłowo-logistycznego. Po przyspieszonym rozwoju w czasie pandemii, sektor wrócił na ścieżkę konsekwentnego wzrostu. W tym roku przekroczyliśmy 33 mln mkw. całego zasobu powierzchni magazynowej w kraju, co stawia nas na piątym miejscu w Europie. Wiele wskazuje na to, że kolejne 12 miesięcy będzie jeszcze lepsze.
Choć każda końcówka roku uważana jest za szczyt sezonu zakupowego, to wzmożone zapotrzebowanie na pracowników nie kończy się wraz z nadejściem świąt. Eksperci prognozują, że w sektorze magazynowym, logistyce i transporcie blisko 30-proc. wzrost zatrudnienia utrzyma się aż do połowy lutego 2025 r.
Unia Europejska wprowadza nowe przepisy dotyczące przejrzystości płac, które mają obowiązywać od 7 czerwca 2026 r. Firmy zatrudniające ponad 50 osób będą musiały udostępniać dane o wynagrodzeniach, a te powyżej 100 pracowników dodatkowo raportować zgodność z zasadami równości płac.