Dodaj ogłoszenie o pracy


Jak automatyzacja zmieni rynek pracy w Polsce? Czy będzie więcej czy mniej miejsc pracy?

Czy automatyzacja procesów w firmach zmniejszy, czy może zwiększy zatrudnienie? Takie pytania zadają sobie zarówno firmy, jak i pracownicy. Odpowiedzi są dwie: tak i nie. Jak wyliczyła agencja zatrudnienia  ManpowerGroup - największe wzrosty zatrudnienia w wyniku automatyzacji procesów czekają firmy zlokalizowane w Polsce wschodniej – 21 proc. prognozuje zwiększenie liczby pracowników w ciągu dwóch lat. Największych redukcji można się spodziewać w Polsce południowo-zachodniej (10 proc.) i północnej (10 proc.). Biorąc pod uwagę wielkość firmy najwięcej nowych pracowników będą poszukiwać duże przedsiębiorstwa (16 proc.) i jednocześnie to również one spodziewają się największych redukcji w wyniku cyfryzacji (10 proc.).

W 5 z 6 przeanalizowanych przez ManpowerGroup regionów Polski* więcej pracodawców planuje powiększać niż redukować etaty w wyniku automatyzacji procesów. Najlepsze perspektywy zatrudnienia czekają na mieszkańców Polski wschodniej, gdzie 21 proc. pracodawców planuje w wyniku cyfryzacji rekrutować nowych pracowników, jednocześnie tylko 4 proc. firm myśli o redukcji zatrudnienia. Znacznych zmian można się spodziewać w Polsce północno-zachodniej – 15 proc. firm zwiększy liczbę pracowników, a 8 proc. zmniejszy ją w efekcie cyfryzacji. W południowo-zachodniej i południowej części kraju powiększać swoje zespoły będzie odpowiednio po 12 proc. firm, cięcia etatów przewiduje odpowiednio 10 proc. i 8 proc. przedsiębiorstw. Jedynie na północy tyle samo pracodawców prognozuje wzrost i spadek zatrudnienia – po 10 proc.
– Różnice w regionach dotyczące wzrostów i spadków zatrudnienia w wyniku automatyzacji to efekt między innymi uprzemysłowienia danego regionu, ponieważ to właśnie ten sektor w największym stopniu jest poddawany automatyzacji procesów. Najwyższe wskazania dotyczące wzrostów zatrudnienia odnotowano na wschodzie, gdzie uprzemysłowienie dopiero rośnie, a dzięki dostępności pracowników firmy mogą sobie jeszcze pozwolić na stosowanie takich rozwiązań, które wymagają działań manualnych człowieka. W Polsce południowo-zachodniej i północnej, czyli regionach, gdzie bezrobocie jest bardzo niskie a co za tym idzie bardzo mała dostępność nowych pracowników, organizacje muszą inwestować w takie rozwiązania, które pozwolą na zwiększanie wydajności i efektywności produkcji oraz rozwój skali produkcji przy dużych trudnościach w zwiększaniu zatrudnienia – mówi Kamil Sadowniczyk, dyrektor w Manpower. – Mówiąc o spadkach zatrudnienia w wyniku automatyzacji eliminowane będą te stanowiska, które są związane z czynnościami prostymi, powtarzalnymi, najmniej skomplikowanymi. Ich miejsce zastąpią stanowiska pracy bardziej wykwalifikowane, związane z budową maszyn, montażem czy serwisowaniem, usprawnianiem automatyzacji. W efekcie bilans wdrożenia rozwiązań zautomatyzowanych będzie dodatni, ponieważ przeważają firmy przewidujące wzrost zatrudnienia nad planującymi redukcję stanu osobowego – dodaje ekspert.

Świadomość zmian
Wiele firm nadal nie ma świadomości, jakie zmiany automatyzacja procesów spowoduje w ich organizacjach w ciągu najbliższych dwóch lat. Najwięcej takich przedsiębiorstw znajduje się w Polsce centralnej (10 proc.), wschodniej (6 proc.) i południowo-zachodniej (6 proc.). Dla porównania w ujęciu ogólnopolskim to 6 proc. firm, a w ujęciu globalnym – 4 proc.
– Nadal istnieją procesy, gdzie koszty pracy nie są jeszcze na tyle wysokie, aby opłaciło się firmie zainwestować w automatyzację. Z drugiej strony Polska nie jest jeszcze tak dojrzałym rynkiem jak Europa Zachodnia. Nie wszystkie organizacje wiedzą, jak z wykorzystaniem technologii mogą poprawić swoją efektywność i polskie firmy nadal się tego uczą. Międzynarodowe korporacje przynoszą tę wiedzę z Zachodu, wdrażają gotowe linie produkcyjne, usprawniają procesy. Między innymi z tego powodu to duże firmy będą się chętniej automatyzować, ponieważ aby inwestycja w nowoczesne rozwiązania się opłaciła organizacja musi realizować produkcję na szerszą skalę i w długich seriach niewymagających częstego przezbrajania, czyszczenia i ustawiania maszyn, co generuje wysokie koszty w procesach zautomatyzowanych – wyjaśnia Kamil Sadowniczyk.

Kto będzie najwięcej zatrudniać i zwalniać?
Analizując dane w podziale na wielkość przedsiębiorstwa największe wzrosty zatrudnienia w wyniku cyfryzacji czekają duże organizacje (zatrudniające powyżej 250 osób), gdzie 16 proc. firm chce powiększać swoje zespoły, jednocześnie 10 proc. chce je redukować. W średnich organizacjach 13 proc. chce zwiększać, a 6 proc. zmniejszać liczbę pracowników, natomiast w małych to odpowiednio 11 proc. i 6 proc.

Badaniem ManpowerGroup objęto 19417 pracodawców z 6 sektorów rynku z 44 krajów, w tym 301 z Polski. Pracodawcy zapytani byli o wpływ automatyzacji na poziom zatrudnienia w ich firmach w ciągu najbliższych dwóch lat, branże, w stosunku o do których przewidują oni największy wzrost zatrudnienia oraz o wdrażane strategie zarządzania talentami w celu utworzenia przyszłej kadry pracowniczej. Więcej informacji na temat raportu na stronie www.manpowergroup.pl w zakładce Raporty rynku pracy.

* Regiony Polski według podziału Eurostatu: centralny (łódzkie, mazowieckie), południowo-zachodni (dolnośląskie, opolskie), południowy (małopolskie, śląskie),północno-zachodni (wielkopolskie, zachodniopomorskie, lubuskie), północny (kujawsko-pomorskie, warmińsko-mazurskie, pomorskie), wschodni (lubelskie,podkarpackie, świętokrzyskie, podlaskie).

(źr. ManpowerGroup)


czy wiedziałeś, że...
PKB Polski do 2030 roku mógłby być o 9% wyższy, gdyby zawodowy potencjał kobiet został lepiej wykorzystany. To równowartość prawie 300 mld złotych rocznie. Według badań McKinsey, większa liczba kobiet na stanowiskach kierowniczych skutkuje lepszymi wynikami finansowymi firm, które mają aż o 26 proc. większe szanse na wyższe zyski.
Polski rynek magazynowy w 2022 r. utrzymał się w dobrej kondycji. W budowie znajduje się kolejne 3,4 mln mkw. (-25% r/r), co zapowiada przekroczenie granicy 30 mln mkw. w 2023 r.
Według badania Forum Kobiet w Logistyce „Przywództwo kobiet w logistyce – gdzie jesteśmy i co dalej” z 2022 r., aż 41% respondentek nie miało szans na awans na stanowisko menedżerskie albo przywódcze ze względu na brak uznania ich kompetencji za równe kompetencjom mężczyzn, a 34% na swojej drodze do awansu spotkało się z dyskryminacją płci.
Port lotniczy, nowe linie kolejowe i drogi oraz inwestycje towarzyszące pozwolą stworzyć do 2040 r. 290 tys. nowych miejsc pracy i zapewnią wzrost łącznej produkcji w Polsce nawet o 90 mld zł rocznie- to wnioski z drugiej części raportu o CPK analitycznej firmy Kearney.