Nawiązanie kontaktu z rekruterem może być istotnym elementem starań o pracę. Osoby poszukujące zatrudniena nie zdają sobie czesto z tego sprawy, że wykonanie przez nich pierwszego ruchu wobec rekrutera jest bardzo skuteczną strategią. Kontakt taki może nawet kilkukrotnie zwiększyć nasze szanse na pracę, skracając czas poszukiwań. Jak zatem powinien wyglądać właściwie przeprowadzony pierwszy kontakt, a jakich błedów należy unikać?
Nawiązywanie przez osoby poszukujące pracy kontaktów z rekruterami z agencji zatrudnienia jest oceniane przez tych ostatnich jako dobra i efektywna taktyka poszukiwania pracy. Dzieje się to zwykle za pośrednictwem portali społecznościowych np. Linkedin.com, na których konsultanci z firm rekrutacyjnych a także przedstawiciele wewnętrznych działów HR poszczególnych firm są obecni. Kandydaci mogą również kontaktować się z agencjami rekrutacyjnymi np. PWL (Pracujwlogistyce.pl) w sposób bardziej tradycyjny w formie kontaktu telefonicznego lub mailowego. Networking tego typu staje się powoli pośród kandydatów coraz bardziej powszechny i skuteczny. Szanse na znalezienie pracy dzięki współpracy z profesjonalnym rekruterem wzrastają z jednej strony ze względu na element doradczy, np. w postaci uzyskanej informacji mówiących o tym co poprawić w CV, by było ono skuteczniejsze, czy też porad uczących jak zaprezentować się na rozmowie kwalifikacyjnej. Kontakt z rekruterem to też możliwość uzyskania cennych informacji na podstawie jego eksperckiej wiedzy z danego sektora rynku pracy. Wartość takiej relacji podnosi wreszcie fakt, że otwiera ona dostęp do informacji na temat ofert, które nie zawsze są upubliczniane na powszechnych portalach z ogłoszeniami o pracę.
– Według naszych szacunków obecnie około 40 proc. kandydatów decydujących się na poszukiwanie pracy kieruje swoje pierwsze kroki do firmy rekrutacyjnej, jako uzupełnienie tradycyjnych działań i odpowiadania na ogłoszenia internetowe, – komentuje Monika Styczyńska, Kierownik w agencji zatrudnienia Manpower. – Nieco mniej, bo około 10 proc. kandydatów świadomie buduje siatkę kontaktów za pomocą portali społecznościowych i innych działań. Świadomość narzędzi, jakimi Polacy starają się znaleźć pracę powoli wzrasta. Wciąż jednak na rynku jest spora grupa osób, które nie zdają sobie z nich sprawy lub też nieumiejętnie je wykorzystują. Tymczasem wizyta w profesjonalnej agencji zatrudnienia lub nawiązanie kontaktu z jednym z jej konsultantów poprzez serwis społeczności owy mogłaby im w tym pomóc, – dodaje Monika Styczyńska.
Prócz wykonania pierwszego kroku, w postaci nawiązania samego kontaktu z przedstawicielem agencji zatrudniania, warto wcześniej właściwie się do niego przygotować. Sięgający po taką metodę kandydaci powinni pamiętać, by planowaną rozmowę przeprowadzić w sposób biznesowy i profesjonalny. Nie traktujmy rekruterów jak „kumpli”, co jest niestety częstym błędem kandydatów w takiej sytuacji, ale jako doradców, którzy mogą nam pomóc w zamian być może znajdując ciekawego kandydata na jedno z obsadzanych przez nich stanowisk. Nie warto też oszukiwać w kwestii własnych umiejętności i doświadczenia. Takie kwestie szybko wychodzą na jaw przekreślając możliwość udziału w kolejnych procesach rekrutacyjnych. Dobrze jest też wcześniej upewnić się jak stanowisko, na które aplikujemy jest wyceniane na rynku, by uniknąć zbędnego zawyżania deklarowanych oczekiwań finansowych, co zniechęca. Należy pamiętać, że rekruter działa zawsze zgodnie z wytycznymi
oraz wskazówkami pracodawcy, nie ma więc możliwości wynegocjować wynagrodzenia powyżej standardów rynkowych czy też oferty danej firmy, do której poszukuje pracowników. Zdarza się, ze kandydaci inicjują kontakt z rekruterem odnośnie każdego stanowiska przez niego ogłaszanego. W efekcie aplikują na szereg ofert niezgodnych ze swoim profilem tylko po to, aby się przypomnieć. Taka nadgorliwość burzy wizerunek kandydata, jako osoby, która wie czego szuka i świadomie buduje swoją karierę zawodową. Jak zatem powinien wyglądać taki właściwie wykonany kontakt?
– Rozmowę należy zainicjować w profesjonalny, biznesowy sposób. Może być to kontakt osobisty przy okazji wizyty w agencji zatrudnienia, kontakt mailowy lub za pośrednictwem portalu spłecznościowego, – wyjaśnia Monika Styczyńska. – Warto wcześniej przygotować się i przemyśleć w jakich kierunkach chcemy szukać pracy, nakreślić rekruterowi obszar przyszłych poszukiwań oraz zaznaczyć dlaczego nasza kandydatura jest adekwatna na dane stanowisko. Istotny jest także wybór właściwego rekrutera poprzez zapoznanie się
z publikowanymi przez niego ofertami. Warto też zwrócić uwagę czy działa on w sektorze zbliżonym najbardziej do obszaru naszych poszukiwań. Doradzam też bycie otwartym na wskazówki i sugestie oraz zadawanie pytań, pytać przede wszystkim o obecną sytuację na rynku w danym sektorze, który nas interesuje. To bardzo cenna wiedz, która okaże się pomocna nie tylko na dany moment, ale również i na przyszłość, – przekonuje ekspert Manpower.
Rekruterzy pracujący w agencjach zatrudnienia są pozytywnie nastawieni do kandydatów wychodzących z inicjatywą. Tym bardziej, że kandydaci są ważnym elementem ich pracy, bez nich nie mogliby realizować prowadzonych projektów rekrutacyjnych. Siatka kontaktów wśród poszukujących zatrudnienia osób jest nieodzownym elementem pracy każdego rekrutera. Zwykle nie mają zatem nic przeciwko nawiązywaniu kontaktów przez kandydatów. Warto to wykorzystać.
(źr. ManpowerGroup)
