Pierwszy kontakt z pracodawcą, jakim jest CV, dla części spośród poszukujących pracy osób jest jednocześnie najtrudniejszym etapem rekrutacji. W ostatnim okresie nastąpiła znaczna poprawa w sposobie przygotowywania aplikacji przez kandydatów. Ewolucja obserwowana przez rekruterów w nadsyłanych CV odzwierciedla transformację, jaka w ciągu ostatnich kilku lat zaszła na naszym rynku pracy. Jeszcze do niedawna elementem, który zaraz po danych osobowych kandydaci umieszczali w swoich aplikacjach jako pierwszy, były informacje o zdobytym wykształceniu. W miarę wzrostu liczby absolwentów i jednoczesnym nasileniu stopnia konkurencyjności na rynku, ta kolejność uległa jednak zamianie. Tym, czego obecnie oczekują pracodawcy jest przede wszystkim doświadczenie. Nic więc dziwnego, że to ten właśnie element wysunął się naprzód. Zdając sobie z tego sprawę, coraz więcej absolwentów oraz kandydatów będących dopiero w trakcie zdobywania wykształcenia, eksponuje w swoich CV informacje o odbyciu praktyk oraz staży. Zdecydowanie więcej osób zdradza też bardziej świadome podejście do swoich planów zawodowych, opisując w aplikacji cel zawodowy oraz przedstawiając spójną ścieżkę kariery. Godne uwagi jest także zamieszczanie przez kandydatów tzw. „success stories”. Czyli przedstawianie w krótki, konkretny sposób swoich największych sukcesów, sygnalizujących potencjalnemu pracodawcy efektywność wykonywanej pracy (np. „zwiększenie efektywności działu o 120 proc.”).
– W ciągu kilku ostatnich lat wzrosła wiedza kandydatów na temat rynku pracy, czego odzwierciedleniem są aplikacje, jakie od nich otrzymujemy, – komentuje Magdalena Krysta, kierownik jednego z biur agencji zatrudnienia Manpower. – Obserwujemy mniej błędów językowych popełnianych w nadsyłanych dokumentach. CV są lepsze jakościowo, ujednolicone, większość z nich posiada zapis klauzuli o ochronie danych osobowych, często mają też estetyczną i przejrzystą szatę graficzną. Zmiany na korzyść nie dotyczą tylko formy i poprawnej konstrukcji. Osoby szukające pracy są coraz bardziej świadome swoich oczekiwań, umiejętności, a także wymagań pracodawców, co przekłada się na treść aplikacji. To bardzo cieszy, bo pokazuje, że kandydaci coraz umiejętniej uczą się zdobywać zatrudnienie – dodaje Magdalena Krysta.
Dostęp do Internetu nie tylko pomógł w zdobywaniu wiedzy na temat właściwego poszukiwania pracy, ale również udostępnił nowe formy pozwalające na kontakt z pracodawcą oraz promocję przed nim swoich umiejętności. Skutkuje to wzrostem popularności zamieszczania w CV linków prowadzących do profili kandydatów na serwisach zawodowych, a także indywidualnie przygotowanych stronach z portfolio kandydata. Zdając sobie sprawę z wagi konkretnych kompetencji, w przygotowywanych CV kandydaci większy nacisk kładą na rozbudowanie części poświęconej opisowi posiadanych umiejętności. Chętniej podają również kontakt do osób, które mogą udzielić im referencji.
– Przyczyn pozytywnych zmian należy upatrywać w konsekwentnej edukacji rynku pracy przez podmioty, jakie na nim działają, a także w większym dostępie do artykułów poradniczych i innych publikacji tematycznych, – komentuje Magdalena Krysta. – Wzrasta też popularność doradców zawodowych, a także warsztatów z zarządzania karierą, organizowanych wspólnie przez szkoły i uczelnie oraz agencje zatrudnienia. Wciąż jeszcze pośród osób poszukujących pracy mamy do czynienia z dużą grupą, która popełnia podstawowe błędy i potrzebuje doradztwa w zakresie przygotowywania dokumentów aplikacyjnych. Jednak w miarę upływu czasu oraz uruchamiania kolejnych projektów wspierających kandydatów, odsetek ten będzie stopniowo malał.
(red/ManpowerGroup)