Według najnowszego raportu portalu Pracuj.pl, w III kwartale pracodawcy oferowali o 6 proc. więcej miejsc pracy niż w II kwartale. O tym, że koniunktura zaczyna się poprawiać świadczy też to, że firmy szukały więcej specjalistów ds. produkcji, HR i logistyki.
Jak podaje pracuj.pl, w okresie wakacyjnym oraz we wrześniu pracodawcy opublikowali w sumie ponad 95 tys. ofert. To o 6 proc. więcej niż w II kwartale i ponad 17 proc. więcej niż w analogicznym okresie 2012 roku. Co prawda, jak mówi Przemysław Gacek, prezes Grupy Pracuj, do której należy portal Pracuj.pl, nie możemy jeszcze mówić o odwróceniu trendu, ale widać, że rynek pracy drgnął – Na ogół okres wakacyjny jest spokojniejszy w naszej branży, bo część rekrutacji przesuwana jest na wrzesień, ale w tym roku rekrutujący nie mieli chyba wakacji. Rekordowy był lipiec, kiedy w naszym serwisie dostępnych było ponad 33 tysiące. Rzeczywistą poprawę odczujemy jednak, jeśli PKB będzie powyżej 3 proc..
MŚP też zatrudnia Najwięcej wakatów miały do zaproponowania firmy duże i średnie (w sumie blisko 55 tys. miejsc pracy), ale w porównaniu z zeszłym kwartałem, jak również z analogicznym okresem rok temu, najbardziej wzrosła liczba ofert w mikrofirmach, czyli przedsiębiorstwach zatrudniających do 10 osób. - Wzrost liczby propozycji w najmniejszych firmach w Polsce jest pokrzepiającą informacją, ale trzeba pamiętać, że mikroprzedsiębiorcy działają głównie w handlu i usługach, a wiele z tych firm to podmioty sezonowe, które funkcjonują głównie w oparciu o intuicję, dążąc do zachowania swojej pozycji na rynku, a nie rozszerzenia działalności. I choć zatrudniają blisko 21 proc. wszystkich polskich pracowników, to jedynie 1/3 osób pracujących w mikroprzedsiębiorstwach pracuje na podstawie umowy o pracę – komentuje Monika Zakrzewska, ekspert rynku pracy Konfederacji Lewiatan.
Bankowcy nadal zwalniają Największy wybór ofert pracy nadal jest w handlu i sprzedaży oraz w branży finansowej, choć ta druga odnotowała zmniejszenie popytu na pracowników o 4 proc., a w bankowości trwa redukcja etatów: - Od jakiegoś czasu mamy do czynienia z zapowiadanymi zwolnieniami grupowymi, zarówno w bankowości inwestycyjnej, jak i działach obsługi klienta. Powodem jest bez wątpienia rozwój bankowości internetowej, ale przede wszystkim obniżenie stóp procentowych, skutkiem czego jest spadek zainteresowania inwestycjami w portfele i lokaty bankowe – mówi Monika Zakrzewska.
Zapotrzebowanie na pracowników najbardziej za to wzrosło w przemyśle farmaceutycznym. Tu ofert było aż o ponad 1/3 więcej. - Polski rynek farmaceutyczny w 2012 roku bardzo stracił na wartości, co odczuli producenci leków, hurtownie i pracownicy aptek. Dodatkowo rozwojowi tego biznesu nie sprzyjała zmiana w prawie farmaceutycznym. – wyjaśnia ekspertka Konfederacji Lewiatan.