Dodaj ogłoszenie o pracy


Wszystko o pracy specjalisty od zmian i kryzysów w branży TSL

W branży HR  od kilkunastu lat następuje proces specjalizacji wymuszany przez bieżące potrzeby pracodawców. Część specjalistów z tego obszaru – szczególnie tych z co najmniej  kilkunastoletnim doświadczeniem rozpoczyna własną działalność gospodarczą specjalizując się z reguły  w tej dziedzinie, w której osiągnęli największe sukcesy i która odpowiada aktualnym potrzebom rynkowym. To dlatego mamy dziś na rynku dużą grupę administratorów kadr i płac, analityków wynagrodzeń i systemów motywacyjnych, szkoleniowców, rekruterów itd.

 

Znacznie mniejszą reprezentację stanowi grupa specjalizującą się w  podnoszeniu efektywności organizacji. Możemy w niej znaleźć, między innymi  Specjalistę/ Konsultanta/ Doradcę ds. zarządzania zmianą i sytuacją kryzysową, o którego pracy chciałbym Państwu odpowiedzieć. Moje opinie, wnioski i oceny dotyczą zarówno własnych kilkunastoletnich doświadczeń w wykonywaniu tej pracy jak i doświadczeń nielicznych koleżanek i kolegów pracujących w obszarze zarządzania zmianą i sytuacją kryzysową.


Co on robi?
Specjalista od zarządzania zmianą  i sytuacją kryzysową to osoba z reguły mało popularna wśród  pracowników firmy, w której dany proces jest realizowany. Pełni ona rolę wykonawcy zadań strategicznych i/lub operacyjnych zarządu firmy, która  posiada autonomię w zakresie wyboru sposobu ich realizacji.  Integralną częścią tej specjalizacji są okresowe raporty mające na celu  nie tylko kontrolowanie  procesu realizacji celu, ale także przestrzeganie standardów firmy oraz zatwierdzonego harmonogramu i scenariusza.  Zadaniem specjalisty jest osiągnięcie w wyznaczonym czasie, przy określonych środkach i wskazanych standardach pracy celu zleceniodawcy (wprowadzenie zmiany, zakończenie kryzysu/strajku). Jest nim np. usprawnienie pracy organizacji i/lub poprawa jednego lub kilku wskaźników.

Ten z pozoru „niewinny opis” kryje w sobie mnóstwo emocji związanych z oceną procesów i realizujących je ludzi. Konsekwencją decyzji specjalisty może być między innymi naruszenie istniejącego układu – relacji i stosunków panujących w poszczególnych zespołach  oraz utrata przez poszczególnych pracowników części wynagrodzenia czy nawet etatu. Może także skutkować wzrostem wynagrodzenia i awansem, ale tego aspektu pracownicy raczej nie dostrzegają koncentrując się na „negatywnych” efektach działań specjalisty. Osoba realizująca wspomniany zakres obowiązków „firmuje” swoją twarzą wszystkie wprowadzane zmiany czy scenariusz negocjacji w sytuacji kryzysowej pomimo tego, że faktyczna inicjatywa należy do zleceniodawcy - czyli Zarządu. W efekcie, nasz specjalista z dziedziny zmian i kryzysów trafia na mnóstwo barier, otoczenie nie zainteresowane zmianą stara się wszystkimi możliwymi sposobami utrudnić mu działanie począwszy od ograniczenia dostępu do informacji poprzez ich „modyfikację” i wskazywanie na „domniemane” błędy specjalisty. Brak poparcia i zaufania Zarządu w takiej sytuacji skutkuje bardzo szybkim „pozbyciem” się intruza z organizacji. Radzenie sobie z takim stanem rzeczy wymaga dużego doświadczenia oraz pewnych określonych kompetencji  takich jak dystans do ocenianej sytuacji, konsekwencja w działaniu, etyka zawodowa, empatia, umiejętność wypracowywania rozwiązań w sytuacjach konfliktowych, motywowanie jednostek i zespołów do realizacji wspólnych celów.

Specjalista ściśle współpracuje z bardzo nielicznym zespołem, który pomaga mu pokonać ciągle powstające nowe bariery.  Bez wsparcia tego zespołu a także własnej wiedzy i doświadczenia z wielu dziedzin takich jak:  księgowość, sprzedaż, obrót środkami trwałymi, systemy jakości, regulacje prawne itd., oraz wsparcia Zarządu nie osiągnie on zakładanego celu. Po prostu nie będzie efektywny. Dodatkowym mankamentem pracy jest czas  jej wykonywania (zwykle od 3 miesięcy do 2 lat). Po zakończeniu projektu specjalista wychodzi po raz kolejny na rynek pracy i szuka nowego zleceniodawcy. Z przytoczonego opisu wynika, że praca jest „okropna”, pozbawiona bezpieczeństwa zatrudnienia, z dużą ilością negatywnych emocji. Jedynym uzasadnieniem w tej sytuacji może być jedynie atrakcyjne wynagrodzenie, Na pierwszy rzut oka jest ono wysokie, oscyluje bowiem na  poziomie pracowników obszaru sprzedaży  ale biorąc pod uwagę okresy braku zatrudnienia i ciągły „nacisk” otoczenia …. część specjalistów  po pierwszych doświadczeniach podejmuje decyzję o zmianie specjalizacji.

Dlaczego więc wykonuje się tak „okropną pracę”?
Co motywuje tych, którzy pomimo opisanych wcześniej niedogodności specjalizują się w zarządzaniu zmianą i kryzysem ? Przede wszystkim jest to możliwość ciągłego poznawania nowych organizacji i problemów oraz obserwowania tak tych szybkich, jak i długoterminowych rezultatów własnej pracy.  Jest to także nieustające poszukiwanie i znajdywanie rozwiązań pokonujących coraz to nowe bariery. Sprawdzanie i poznawanie siebie i innych w sytuacjach trudnych i ekstremalnych. Analizowanie wielu zmiennych i ich wpływu na bieżące i przyszłe wydarzenia.  Specjalista od zmian i kryzysów poszukuje coraz trudniejszych i bardziej złożonych projektów. Przedmiotem  marzeń  fachowca z tej dziedziny może być np. proces restrukturyzacji PKP z uwagi na skalę problemów i wielość zmiennych wpływających na rozwój i zmiany tej ogromnej organizacji.

Dlaczego warto zatrudnić specjalistę z dziedziny zmiany/kryzysu?
Realizacja procesu zmiany przez pracowników jest zawsze obarczona bardzo dużym ryzykiem z uwagi na łączące ich formalne i nieformalne relacje, oraz brak doświadczenia i praktycznej wiedzy we wdrażaniu bardzo trudnych decyzji. Presja otoczenia, dramaty ludzkie związane z utratą pracy, czy utratą stanowiska to bardzo silne bariery. Dodatkowo pracownicy firmy z reguły nie widzą całości wszystkich procesów i ich faktycznego wpływu na obecny i przyszły  wynik pracodawcy. W przypadku sytuacji kryzysowej w postaci np. zamknięcia zakładu czy strajku, sami pracownicy są stroną w sytuacji kryzysowej. W tym przypadku „zaliczenie” szkolenia z restrukturyzacji czy przeczytanie poradnika mającego zakończyć strajk jest stratą czasu. Ci którzy byli w takiej sytuacji zapewne potwierdzą moją opinię, pozostali muszą mi zaufać.

Opr. Marek Poleszak - specjalizuje się w zarządzaniu zmianą i kryzysem. Zrealizował 12 projektów dotyczących restrukturyzacji firm produkcyjnych, handlowych, informatycznych, usługowych, spedycyjnych. Reprezentował interesy pracodawców podczas negocjacji ze związkami zawodowymi i strajków, Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

 

Zobacz także:
czy wiedziałeś, że...
PKB Polski do 2030 roku mógłby być o 9% wyższy, gdyby zawodowy potencjał kobiet został lepiej wykorzystany. To równowartość prawie 300 mld złotych rocznie. Według badań McKinsey, większa liczba kobiet na stanowiskach kierowniczych skutkuje lepszymi wynikami finansowymi firm, które mają aż o 26 proc. większe szanse na wyższe zyski.
Polski rynek magazynowy w 2022 r. utrzymał się w dobrej kondycji. W budowie znajduje się kolejne 3,4 mln mkw. (-25% r/r), co zapowiada przekroczenie granicy 30 mln mkw. w 2023 r.
Według badania Forum Kobiet w Logistyce „Przywództwo kobiet w logistyce – gdzie jesteśmy i co dalej” z 2022 r., aż 41% respondentek nie miało szans na awans na stanowisko menedżerskie albo przywódcze ze względu na brak uznania ich kompetencji za równe kompetencjom mężczyzn, a 34% na swojej drodze do awansu spotkało się z dyskryminacją płci.
Port lotniczy, nowe linie kolejowe i drogi oraz inwestycje towarzyszące pozwolą stworzyć do 2040 r. 290 tys. nowych miejsc pracy i zapewnią wzrost łącznej produkcji w Polsce nawet o 90 mld zł rocznie- to wnioski z drugiej części raportu o CPK analitycznej firmy Kearney.