Dodaj ogłoszenie o pracy


Monopol giełd transportowych złamany - skorzystają na tym przewoźnicy i spedytorzy!

Chociaż sytuacja na rynku transportowym jest obecnie oceniana jako bardzo dobra, nie brakuje ładunków i zleceń na przewozy, to branża boryka się z wieloma problemami. Jednym z nich jest niedobór kadrowy. W przypadku zawodowych kierowców oficjalne źródła podają, że ich deficyt w Polsce sięga nawet 100 tysięcy. Znacznie mniej mówi się o braku spedytorów, chociaż i tutaj pracodawcy z branży TSL mają coraz większy problem, tym bardziej, że wymagania względem tego zawodu rosną.

Spedytorzy, zwłaszcza drogowi, nie zajmuję się już wyłącznie organizacją przewozu i utrzymania portfolio przewoźników, ale często stawiani są w roli handlowca odpowiadającego za pozyskanie nowych klientów dla firmy. Zwłaszcza małe i średnie firmy poszukują spedytorów o profilu handlowym, licząc na to, że spedytor posiadający umiejętności sprzedażowe, przyczyni się do rozwoju bazy klientów. Od kandydata na to stanowisko wymaga się zarówno umiejętności w pozyskiwaniu nowych kontaktów, jak również zbudowania długotrwałej relacji biznesowej, zapewniającej rozwój współpracy na długie lata. Chcąc osiągnąć ten cel, pracodawca powinien zapewnić spedytorowi zaplecze w postaci odpowiednich narzędzi pracy. Z pewnością dużym ułatwieniem jest korzystanie z giełd transportowych. Jednakże, gdy przyjrzymy się polskiemu rynkowi, zauważymy, że nie oferuje on zbyt szerokiego wyboru. Rynek giełd transportowych jest hermetyczny, a wszystkie działają na podobnych zasadach. Jednak w ostatnim czasie  pojawiło się nowe rozwiązanie, którym jest Transportowa Platforma Aukcyjna Infracht. Co ciekawe, platforma powstała w oparciu o doświadczenie założyciela firmy, który kilka lat pracował jako spedytor.

Co to jest Infracht?
Infracht jest serwisem bezpłatnym dla przewoźników, dzięki czemu liczba zarejestrowanych użytkowników systematycznie rośnie. A jak wiadomo, obszerna baza przewoźników jest niezbędna do sprawnej i efektywnej pracy firm spedycyjnych zlecających transport. Giełda wprowadziła niespotykane dotychczas w branży TSL - w kanale B2B - rozwiązanie, jakim jest brak abonamentu. Jest to istotny atut, gdyż, jeżeli firma zlecająca transport używa kilku giełd transportowych, opłaty za korzystanie z tych narzędzi mogą sięgać nawet kilku tysięcy złotych rocznie. Twórcy Infracht wyszli naprzeciw firmom, które nie chcą ponosić dodatkowych kosztów stałych związanych z korzystaniem z narzędzi, jakimi są platformy transportowe. Infracht nie obliguje do wykupu abonamentu. Na Infracht można wystawiać indywidualne zlecenia transportowe lub korzystać z atrakcyjnych 30 dniowych pakietów. Dodatkowo serwis wprowadził wiele udogodnień pozwalających na ograniczenie wykonywanych telefonów do przewoźników. Wszystkie szczegóły zlecenia znajdują się w systemie. Po wystawieniu ładunku, informacja o nim trafia do setek przewoźników w jednym czasie, co daje realną szansę na sprawne zorganizowanie przewozu. Przewoźnik ma możliwość zaakceptowania zlecenia poprzez opcję „Kup Teraz” lub licytację. Licytacja na zasadzie aukcji odwróconej generuje oszczędności na poziomie 20 proc. kosztów.  To dla firm wyjątkowo atrakcyjny sposób na pozyskanie taniego transportu, ponieważ angażuje przewoźników w licytację i oferowanie korzystnych cen za przewóz towaru. Spedytor nie musi osobiście negocjować stawek, a mimo tego otrzyma dobrą ofertę.  

Miara efektywności
Obecnie użytkownicy giełd transportowych coraz chętniej korzystają z rozwiązań efektywnościowych i coraz rzadziej angażują się w projekty, w których nie ma możliwości mierzenia skuteczności podjętych działań. W związku z tym twórcy Infracht zaproponowali rozwiązanie, w którym spedytorzy i zleceniodawcy płacą niską prowizję (ok. 2 proc.) tylko w momencie, gdy osiągają realną korzyść z używania systemu, czyli wtedy, gdy znajdują transport dla swojego zlecenia. Nie ma opłat, gdy firma nie zyskuje realnych korzyści. Istnieje również możliwość korzystania z atrakcyjnych 30-dniowych pakietów. W przypadku gdy spedytor użytkuje system z pozycji przewoźnika– nie ponosi żadnych opłat. Twórcy Infracht, zapewniają też o bezpieczeństwie transakcji dokonywanych na ich platformie. Skuteczność zapewniają najnowsze technologie umożliwiające weryfikację kontrahentów. - Zdajemy sobie sprawę, że nie jest możliwe wykluczenie wszystkich nadużyć, jednak dołożyliśmy wszelkich starań, aby zwiększyć bezpieczeństwo użytkowników korzystających z naszej platformy poprzez weryfikację najważniejszych dokumentów firm transportowych i zlecających transport – mówi Miłosz Królczyk, założyciel firmy Infracht.

Korzyści i sukcesy
Jak twierdzą twórcy Infracht, korzyści dla zleceniodawców i spedytorów są znaczące. Przede wszystkim mają oni dostęp do szerokiej bazy sprawdzonych przewoźników, a także nie są zobligowani do opłat abonamentowych. - Wiemy już, że możliwe jest stworzenie nowego serwisu transportowego przemyślanego w taki sposób, aby ułatwić i zoptymalizować pracę przewoźników, zleceniodawców i spedytorów. Zachęcamy przewoźników, zleceniodawców i spedytorów do rejestracji na infracht.com – podsumowuje Miłosz Królczyk, założyciel firmy Infracht.

Więcej na temat możliwości skorzystania z Infracht na stronie: www.infracht.com

(red.)

czy wiedziałeś, że...
PKB Polski do 2030 roku mógłby być o 9% wyższy, gdyby zawodowy potencjał kobiet został lepiej wykorzystany. To równowartość prawie 300 mld złotych rocznie. Według badań McKinsey, większa liczba kobiet na stanowiskach kierowniczych skutkuje lepszymi wynikami finansowymi firm, które mają aż o 26 proc. większe szanse na wyższe zyski.
Rok 2024 był dobrym czasem dla rynku przemysłowo-logistycznego. Po przyspieszonym rozwoju w czasie pandemii, sektor wrócił na ścieżkę konsekwentnego wzrostu. W tym roku przekroczyliśmy 33 mln mkw. całego zasobu powierzchni magazynowej w kraju, co stawia nas na piątym miejscu w Europie. Wiele wskazuje na to, że kolejne 12 miesięcy będzie jeszcze lepsze.
Choć każda końcówka roku uważana jest za szczyt sezonu zakupowego, to wzmożone zapotrzebowanie na pracowników nie kończy się wraz z nadejściem świąt. Eksperci prognozują, że w sektorze magazynowym, logistyce i transporcie blisko 30-proc. wzrost zatrudnienia utrzyma się aż do połowy lutego 2025 r.
Unia Europejska wprowadza nowe przepisy dotyczące przejrzystości płac, które mają obowiązywać od 7 czerwca 2026 r. Firmy zatrudniające ponad 50 osób będą musiały udostępniać dane o wynagrodzeniach, a te powyżej 100 pracowników dodatkowo raportować zgodność z zasadami równości płac.