40 lat – tyle działa już GS1, neutralna, organizacja non-profit, która rozwijając i wdrażając globalne standardy wspiera współpracę pomiędzy partnerami handlowymi w 150 krajach.
1973 roku liderzy przemysłu spożywczego w USA wybrali jeden standard do identyfikacji produktów, który teraz znany jest na świecie jako kod kreskowy GS1. Decyzja ta była początkiem powstania globalnego języka biznesu, który do dnia dzisiejszego zapewnia przejrzystość w łańcuchach dostaw. Rok później został zeskanowany pierwszy kod kreskowy w USA, w Troy, Ohio. 40 lat później każdego dnia skanowanych jest ponad 5 miliardów produktów na całym świecie. Kodowanie produktów stało się czymś więcej niż tylko ich oznaczaniem kodem kreskowym i skanowaniem – ułatwiło rozwój globalnego handlu.
Kody kreskowe dzisiaj są już codziennością, elementem dobrze znanej technologii. Warto jednak zdać sobie sprawę, że to właśnie one stały się zapowiedzą nadchodzącej ery masowego i otwartego handlu. Ich wynalezienie nie tylko zrewolucjonizowało sposób prowadzenia handlu detalicznego i wygenerowało miliardy dolarów zysków, ale także wywołało potrzebę współpracy i budowania konsensusu między dotychczasowymi konkurentami. W ciągu ostatnich czterdziestu lat, rozwiązania GS1 stały się nieodłącznym elementem procesów biznesowych u prawie 2 milionów użytkowników. To dzięki standardom GS1 ich użytkownicy mogą mówić wspólnym językiem, który nie tylko łączy ze sobą odległe geograficznie czy kulturowo przedsiębiorstwa, ale również pozwala na wykorzystanie potencjału dostępnych informacji. Ten wszechobecny już element cywilizacji daje wiele korzyści konsumentom, ponieważ wspiera procesy sprzedaży , redukuje błędy i skraca czas oczekiwania przy kasie. Daje również korzyści właścicielom firm, ponieważ pomaga zwiększyć sprzedaż dzięki lepszej obsłudze klienta, rotacji towarów i śledzeniu zapasów. Przykładowo we Francji, wykorzystanie kodów kreskowych umożliwia uzyskanie oszczędności w wysokości ok. 6,59 proc. rocznych przychodów. Jest kilka innych ciekawych, mniej znanych faktów dotyczących kodów, np.: • Kod kreskowy GS1 nie zawiera w sobie ceny produktu. Kreski i spacje po prostu identyfikują produkt i dostarczają informacji o kraju pochodzenia, numerze partii, numerze seryjnym i dacie ważności. • Badania pokazują, że człowiek piszący na komputerze robi jeden błąd na 300 wprowadzonych liter. Prawdopodobieństwo błędnego odczytania symbolu kodu kreskowego wynosi pomiędzy jeden na milion a jeden na 4 miliardy skanowań. • Laser i skaner, który odczytuje kod kreskowy potrafi odczytać od 40 do 200 kodów na sekundę. Kod kreskowy GS1 był pierwszym rewolucyjnym krokiem wśród aktualnie wykorzystywanych globalnych standardów. Dziś na system standardów GS1 składają się również: • GS1 DataBar, kolejna generacja kodu kreskowego GS1. Choć jest mniejszy od klasycznego kodu, może zawierać znacznie więcej informacji i można go umieścić na każdym pojedynczym produkcie, np. na jabłku. Wykorzystując kod GS1 DataBar, sieć składająca się ze 100 sklepów, może wygenerować oszczędności w wysokości ok. 2,33 miliona dolarów w przypadku zastosowania go na wyrobach mięsnych czy owocach i warzywach. W Polsce można go spotkać już w Biedronce.