Dodaj ogłoszenie o pracy


Kobiety rozbijają "szklany sufit" w firmach logistycznych?




Jak pokazują światowe badania, niespełna 10 proc. pań zasiada w zarządach spółek logistycznych, a ich zatrudnienie w branży wynosi poniżej 30 proc. Przyglądając się sytuacji w Polsce, można powiedzieć, że znacznie zawyżamy te statystyki. Jeśli chodzi o role przywódcze na szczeblu zarządów, to faktycznie tutaj też nie mamy czym się pochwalić i nie przekraczamy średniej ogólnoświatowej, ale na pewno znacznie więcej kobiet zajmuje stanowiska kierownicze średniego szczebla. Generalnie, zatrudnienie kobiet w firmach logistycznych działających na polskim rynku wynosi od 30 do 60 proc.
Prowadząc rozmowy w ramach cyklu "Kobiety w logistyce" mam wrażenie, że siła zawodowa płci pięknej w branży TSL jest na dość wysokiej pozycji i panie coraz chętniej sięgają po awanse, coraz chętniej podejmują się przywództwa i nie boją się rywalizacji z mężczyznami. Należy tylko cieszyć się i dalej wspierać rozwój tego pozytywnego trendu.

Nie tak różowo w tej logistyce
Jednakże jak wskazuję badania Europhia Consulting Global Supply Chain Human Resources Research*, dotyczące zatrudnienia i pozycji kobiet w logistyce, panie nie mają w niej łatwego życia. W badaniu udział wzięło ponad 1100 specjalistów z logistyki reprezentujących firmy z całego świata (kobiety i mężczyźni). Jak podają autorzy raportu, patrząc na średnie wynagrodzenie kobiet na całym świecie, ich pensje są o 23 proc. niższe od ich kolegów. Badania wyraźnie pokazały też, że w większości firm działających w sektorze usług logistycznych i łańcucha dostaw, kobiety stanowią mniej niż 30 proc. ogółu zatrudnionych. Na poziomie zarządzania, udział kobiet jest jeszcze niższy, bo mniej niż 10 proc.

Powoli, ale zmiany są widoczne
Pocieszające jest to, że prawie trzy czwarte zatrudnionych w logistyce, uważa że szanse kobiet na  rozwój kariery w logistyce są lepsze dzisiaj, niż kiedykolwiek przed tym. Oczywiście różnie to wygląda w poszczególnych regionach świata. Prawie połowa specjalistów z logistyki i łańcucha dostaw uważa, że praca w logistyce i w łańcuchach dostaw jest trudniejsza dla kobiet niż dla mężczyzn. 60 proc. jest przekonanych, że kobiety muszą wykazać się większą wydajnością, aby udowodnić swoje kompetencje w rywalizacji o awans. Również tyle samo specjalistów z  logistyki ma poczucie, że mężczyźni są częściej brani pod uwagę na stanowiska kierownicze niż ich koleżanki, które posiadają równorzędne kwalifikacje (tak wskazało 40 proc. mężczyzn i 69 proc. kobiet biorących udział w badaniu).

Kobiecy styl zarządzania?
Co więcej około dwie trzecie specjalistów w logistyce, uważa, że kobiety mają inny styl zarządzania łańcuchami dostaw w porównaniu do mężczyzn. Ale, 71 proc. osób, jednocześnie zaznaczyło, że różnice w sposobie zarządzania kobiet i mężczyzn są korzystne dla spółek.
Niektórzy jednak tkwią nadal w przekonaniu, że kobiecy styl zarządzania jest za "miękki" i to powoduje, że kobiety nie są tak skutecznymi przywódcami w logistyce i transporcie jak mężczyźni.  Kobiety z kolei zwracają uwagę, że mężczyźni rywalizują z nimi o wiele bardziej niż ze swoimi kolegami o awans, albo pozycję lidera. Być może takie przekonanie wynika po części z tego, że nadal zbyt słabo promuje się kobiety w logistyce i to już począwszy od poziomu edukacji. Uczelnie i szkoły kształcące w zawodach logistycznych za słabo promują kobiety, które wchodzą na rynek pracy. Tylko 27 proc. specjalistów logistycznych, uważa że szkoły i uniwersytety zwracają uwagę na ten problem i pomagają w promowaniu kobiet. Ze strony przedsiębiorców też nie ma szczególnego wsparcia, zaledwie 21 proc. respondentów stwierdziło, że przedsiębiorcy wspierają kobiety w rozwoju zawodowym i ich promocji w logistyce.

Logistyka na tle rynku
Porównując logistykę do innych branż, trzeba przyznać, że nie wypada zbyt dobrze. O wiele więcej kobiet znajduje zatrudnienie w innych branżach, chociażby przemyśle, i zajmuje stanowiska przywódcze. Stąd też ciągłe przekonanie, że łańcuchy dostaw, transport, logistyka i magazynowanie pozostają niemal wyłączną domeną mężczyzn. Na szczęście takie myślenie wygasa. Otwarcie samych kobiet na zdobywanie pozycji liderek, łamanie stereotypów dotyczących dzielenia zawodów na męskie i żeńskie, powoduje, że stare nawyki zamierają i coraz więcej firm zwraca uwagę na wyrównywanie szans i promocję kobiet.

Wiele przedsiębiorstw logistycznych w ramach swoich organizacji, dąży do tworzenia kultury, która promuje różnorodność i zaawansowanie wszystkich pracowników. Wspieranie pracowników, bez względu na to, czy jest to kobieta czy mężczyzna jest dzisiaj kluczowym elementem do utrzymania przewagi konkurencyjnej. O czym, drodzy Panowie i Panie, warto pamiętać!

Opr. Beata Trochymiak

*(w materiale wykorzystano fragmenty raportu pt. "Women in Logistics" Europhia Consulting Global Supply Chain Human Resources Research z grudnia 2008 r.)

Zobacz także:
czy wiedziałeś, że...
PKB Polski do 2030 roku mógłby być o 9% wyższy, gdyby zawodowy potencjał kobiet został lepiej wykorzystany. To równowartość prawie 300 mld złotych rocznie. Według badań McKinsey, większa liczba kobiet na stanowiskach kierowniczych skutkuje lepszymi wynikami finansowymi firm, które mają aż o 26 proc. większe szanse na wyższe zyski.
Polski rynek magazynowy w 2022 r. utrzymał się w dobrej kondycji. W budowie znajduje się kolejne 3,4 mln mkw. (-25% r/r), co zapowiada przekroczenie granicy 30 mln mkw. w 2023 r.
Według badania Forum Kobiet w Logistyce „Przywództwo kobiet w logistyce – gdzie jesteśmy i co dalej” z 2022 r., aż 41% respondentek nie miało szans na awans na stanowisko menedżerskie albo przywódcze ze względu na brak uznania ich kompetencji za równe kompetencjom mężczyzn, a 34% na swojej drodze do awansu spotkało się z dyskryminacją płci.
Port lotniczy, nowe linie kolejowe i drogi oraz inwestycje towarzyszące pozwolą stworzyć do 2040 r. 290 tys. nowych miejsc pracy i zapewnią wzrost łącznej produkcji w Polsce nawet o 90 mld zł rocznie- to wnioski z drugiej części raportu o CPK analitycznej firmy Kearney.