Statystyczny Ukrainiec przepracował na zatrudnieniu tymczasowym w Polsce średnio 577 RBH w 2020 r. Jak wynika z danych Grupy Progres to o 277 RBH więcej niż w przypadku zatrudnionego tymczasowo Polaka, który na tę formę zatrudnienia przeznaczył 300 RBH. Wynika to z celu jaki sobie stawiają Ukraińcy przyjeżdżając do Polski – zarobki.
W 2019 roku 11191 zatrudnionych Ukraińców przepracowało w sumie 6 867 780 RBH. W przeliczeniu na jedną osobę – statystyczny Ukrainiec przepracował średnio 614 RBH, a Polak – 303 RBH. Rok 2019 został zdominowany przez Ukraińców, zarówno pod kątem liczby przepracowanych godzin, jak i liczby pracowników, którzy stanowili 52 proc. wszystkich zatrudnionych i było ich o 11 proc. więcej niż Polaków (41 proc.). W roku 2020 sytuacja uległa zmianie i to Polaków było więcej – stanowili niemal 53 proc. wszystkich zatrudnionych pracowników tymczasowych, Ukraińcy 40 proc., pozostałe narodowości 7 proc. Nasi rodacy w tym roku przepracowali 2 553 547 RBH, każdy z nich średnio 300 RBH. W tym samym czasie Ukraińcy przepracowali 3 830 818 RBH, a w przeliczeniu na osobę – 577 RBH.
Zarobki – głowy cel pracy w Polsce
Wynika to przede wszystkim z celu, który stawiają sobie Ukraińcy. Przyjazd do Polski to dla nich przede wszystkim szansa na zarobek, dlatego swój czas poświęcają na pracę. – Duża liczba covidowych restrykcji i niewiadomych, dotyczących pracowników tymczasowych, zmieniła optykę Ukraińców przyjeżdżających do Polski w celach zarobkowych. Wcześniej, mimo że bardzo angażowali się w pracę, byli skłonni do jej zmiany w momencie, gdy obecna przestała im odpowiadać. Byli także otwarci na zmianę miejsca zamieszkania w Polsce, jeśli wraz z przeprowadzką pojawiła się szansa na lepszą pracę. Obecnie, skłonność Ukraińców do relokacji zmalała – mówi Cezary Maciołek, Wiceprezes Grupy Progres. – Obcokrajowcy ostrożniej podchodzą do ofert nowego zatrudnienia. Jeśli, ich przełożony gwarantuje im atrakcyjne wynagrodzenie i dobre warunki pracy to nie chcą szukać innych możliwości. Chcą stabilizacji, która w tych trudnych czasach jest dla nich najważniejsza – zaznacza Cezary Maciołek.
W maju nie było za różowo
Zarówno Polacy, jak i obcokrajowcy najmniej pracowali w maju. W piątym miesiącu roku 2020 nasi rodacy w pracy tymczasowej spędzili 106 RBH, a Ukraińcy - 162 RBH. W sumie przepracowali wtedy 518 013 RBH o 316 512 RBH mniej niż w analogicznym miesiącu 2019 r. Ten znaczący spadek wynikał z faktu, że rynek pracy zwolnił przez koronawirusa. W kwietniu i maju było też wiele innych niewiadomych – pracodawcy nie wiedzieli, jak od strony praktycznej będzie wyglądało rządowe wsparcie oraz czy dostaną jakiekolwiek dofinansowanie i co w konsekwencji stanie się z ich biznesem.
Wraz z upływem czasu sytuacja powoli zaczęła się poprawiać – pracy było więcej, rosło również zapotrzebowanie na pracowników. Do października pracę tymczasową w Polsce częściej niż Ukraińcy podejmowali Polacy, jednak to nasi wschodni sąsiedzi brali więcej godzin pracy. We wrześniu ub.r. statystyczny Polak przepracował 113 RBH, a Ukrainiec 160 RBH. Miesiąc później liczba godzin przepracowanych tymczasowo przez naszego rodaka spadła do 101 RBH, a w przypadku statystycznego Ukraińca wzrosła do 163 RBH. Co więcej, jak wynika z danych Grupy Progres, od lipca do końca listopada br. w grupie pracowników tymczasowych ubywało Polaków, a przybywało Ukraińców. Listopad był pierwszym – od lutego 2020 r. – miesiącem roku, w którym Ukraińców było więcej niż Polaków – stanowili oni 50 proc. a nasi rodacy 39 proc. Przepracowali średnio 105 RBH (statystyczny Polak) i 156 RBH (statystyczny Ukrainiec).
(źr. Grupa Progres)