Dynamiczny rozwój usług KEP (kuriersko-ekspresowo-pocztowych) w branży e-commerce sprawia, że z roku na rok w firmach kurierskich wzrasta zapotrzebowanie na kandydatów do objęcia stanowisk kurierskich. Jakie są obecnie wymagania na takie stanowiska? Nie wystarczy mieć tylko prawo jazdy i okazywać gotowość do pracy, ale także zdolności organizacyjno-logistyczne, interpersonalne, a przede wszystkim umiejętność pracy pod presją czasu.
Praca kuriera nie należy do najprostszych. Każdego dnia kurierzy kontaktują się z dziesiątkami klientów, często zmuszeni do walki z niesprzyjającą pogodą i utrudnieniami w ruchu drogowym. Pokonują nawet setki kilometrów, aby doręczyć przesyłkę pod wskazany adres. Zachowując przy tym pełen profesjonalizm i zaangażowanie. Reprezentują bowiem, nie tylko siebie, ale także firmę dla której pracują. - Kurierzy muszą być bystrzy i trzeźwo myśleć, bo wbrew pozorom, mają naprawdę dużo tzw. papierkowej roboty – mówi Radosław Iwański, koordynator ds. transportu kurierskiego DHL Parcel – Doręczając przesyłki z dokumentami muszą dokładnie sprawdzać listę zaświadczeń jakie powinni zabrać od klienta, przy podpisywaniu umów zweryfikować zgodność danych osobowych, dopilnować by klient podpisał się w odpowiednich miejscach itp. Dodatkowo powinni być odporni na stres, bo komplikacje na drodze i ciągły pośpiech są w tym zawodzie codziennością – kontynuuje.
Dzień pracy kuriera…
Zaczyna się bardzo rano – chociaż każdy jest inny – od przybycia kuriera do terminala. Tam odbiera przesyłki, które będzie miał za zadanie doręczyć w danym dniu. Podczas odbioru paczek, każda z nich jest przez kuriera dokładnie sprawdzana. Zanim trafi do samochodu, skanuje się jej numer za pomocą hand helda i dokładnie ogląda, czy na pewno nie jest w żaden sposób uszkodzona. Dopiero wtedy kurier może zapakować ją do samochodu, zaplanować trasę rozwożenia przesyłek i ruszać w drogę.
Następnie jest planowanie trasy. Odpowiednie zaplanowanie kursu jest kluczowe, by przesyłka jak najszybciej trafiła do rąk odbiorcy. Tu naprawdę przydaje się umiejętność logicznego myślenia, bowiem oprócz rozwożenia przesyłek kurier realizuje tzw. zbiory, czyli zbiera paczki do kolejnego rozwiezienia bezpośrednio od klientów. Najpierw musi jednak zrobić na nie miejsce w samochodzie, a do tego często wykonać zlecenie w określonych godzinach. Jakakolwiek pomyłka może spowodować zaległości. Dlatego ważne jest, by kurierzy jak najszybciej poznali okolice, w której pracują i elastycznie reagowali na wszystkie niespodziewane utrudnienia, jakie mogą się pojawić. Każdy z kurierów obsługuje jeden, na stałe mu przydzielony, rejon, który szybko poznaje jak własną kieszeń. Równie szybko kurierzy poznają również swoich klientów, których często zdarza im się widywać niemal codziennie. Dlatego niejednokrotnie kurierzy uprzedzają ich o swoim przyjeździe, starając się z nimi skontaktować przed dostarczeniem przesyłki. Robią to z poczucia obowiązku i sympatii. Tak naprawdę kurier do klientów dzwonić wcale nie musi, ale bardzo często chce. To pozwala oszczędzić czas nie tylko jemu, ale także jego klientom. Po rozwiezieniu wszystkich przesyłek oraz odbiorze zleconych paczek, kurier wraca do bazy i może trochę odpocząć. Oddaje przesyłki do terminala, które zebrał w ciągu całego dnia, sprawdza otrzymane dokumenty, rozlicza się i… kończy pracę. Zazwyczaj są to już godziny wieczorne.
Stres i pot przed świętami
Szczyty paczkowe, przypadające zazwyczaj na okresy przedświąteczne, to dla kurierów prawdziwe wyzwanie, jak pole walki. Ilość przesyłek sektora B2C, czyli kierowanych do klientów indywidualnych, wzrasta wtedy nawet o 60 proc. Teraz, wraz z początkiem roku ilość doręczeń jest umiarkowana więc i praca kurierów przebiega dużo spokojniej, co nie oznacza wcale, że bezproblemowo. Ale za chwilę zacznie się czas dostaw Wielkanocnych, czyli kolejny szczyt paczkowy. Klienci chcą nie tylko otrzymywać zamówione przez siebie produkty coraz szybciej, ale oczekują także, że paczka zostanie im dostarczona przez przyjaznego, uśmiechniętego kuriera w schludnym uniformie. A nie zawsze jest to możliwe. - Kurierzy spotykają podczas swojej pracy wielu, różnych ludzi. Wiadomo, że nie każdy będzie miły i w dobrym humorze, ale kurier w każdej sytuacji musi zachować profesjonalizm. To chwilami bardzo trudne – tłumaczy Radosław Iwański.
Praca kuriera to ciągły kontakt z ludźmi, których spotyka się każdego dnia. Nawet jeśli czasem nie należy do najłatwiejszych to przynosi wiele satysfakcji i z pewnością nie jest nudna. Nigdy nie wiadomo, co przyniesie kolejny dzień, bo w tej pracy wszystko może się zdarzyć i to jest ekscytujące.
(red/źr. DHL)