Dodaj ogłoszenie o pracy


Jakość usług head-hunterskich jest coraz niższa?

 

Anita Koralewska-Ratajczak HR Director Kuehne + Nagel Sp. z o.o.

 

Od wielu lat korzystam z usług wielu firm head-hunterskich, zarówno lokalnych jak i międzynarodowych. Z żalem muszę stwierdzić, iż obserwuję na przestrzeni tych lat niepokojący trend idący w przeciwnym kierunku do moich oczekiwań. Jakość świadczonych przez nich usług drastycznie spadła. Ciekawi mnie, jakie spostrzeżenia mają przedstawiciele działów HR w innych firmach logistycznych, jeśli chodzi o współpracę z head-hunterami, czy podobne? Moje wynikają z doświadczeń, którymi chcę się podzielić ze środowiskiem TSL.

 

Podczas negocjacji warunków współpracy i przedstawiania oferty przez firmę head-hunterską, wszystko wygląda idealnie, jednak rzeczywistość niewiele ma wspólnego z tym ideałem. Zaczynając już od  CV prezentowanych kandydatów, zauważam, że w większości przypadków są to przeklejone życiorysy otrzymane od szukających pracy, często z błędami (błędne daty, błędy w pisowni, błędy w j. angielskim) do których head-hunterzy doklejają swoje logo. Raporty o kandydatach przygotowywane są najczęściej na podstawie rozmów telefonicznych, a nie bezpośrednich spotkań z kandydatami (oczywiście najczęściej dotyczy to rekrutacji wychodzących poza lokalizację siedziby head-huntera), w moim przekonaniu rozmowa telefoniczna nie jest w stanie zastąpić bezpośredniego spotkania.

W zależności od struktury wynagrodzenia firmy head-hunterskiej rozbieżności mogą pojawić się również na etapie oczekiwań finansowych kandydata. Jeśli wynagrodzenie firmy rekrutującej, uzależnione jest od poziomu wynagrodzenia kandydata - prawie zawsze  otrzymuje on informacje o wynagrodzeniu (jak przyznają w późniejszym etapie pracownicy już zrekrutowani), które jest w stanie zapłacić klient i nawet jeśli oczekiwania kandydata są niższe - ostatecznie przyznane wynagrodzenie jest wyższe.

Ważna jest również perspektywa osób zainteresowanych naszą ofertą, które mają kontakt z reprezentującym nas konsultantem. W trakcie rekrutacji "sprzedaje" on informacje o naszej firmie i kreuje jej wizerunek. Wybierając head-huntera zawsze zwracam uwagę na to, czy będzie on wspierał pozytywny wizerunek naszej firmy, jednak w rzeczywistości i z tym jest problem, o czym świadczy poniższa lista błędów:

• Co bardziej odważni kandydaci dzwonią bezpośrednio z prośbą o przekazanie im pełnych informacji o stanowisku, gdyż nie są w stanie tego wydobyć od konsultanta;
• Coraz młodsi i coraz mniej doświadczeni konsultanci prowadzą rekrutacje na stanowiska, o których zadaniach nie mają pojęcia i to kandydaci muszą nakierowywać ich na odpowiednie pytania;
• Często kandydat nie jest traktowany jak klient i nie otrzymuje informacji o procesie rekrutacji - zdarzają się telefony od kandydatów rekrutowanych przez head-hunterów z zapytaniem na jakim etapie jest proces, ponieważ nie otrzymali informacji.

 

Oczekuję dużo więcej niż tylko pośrednictwa i uważam, że aby usługa poszukiwania odpowiedniego kandydata była wykonana profesjonalnie wystarczy rzetelna i etyczna praca polegająca na realizowaniu przedstawianej oferty. Oczekiwałabym partnerstwa, wysokiej jakości obsługi, wsparcia w kreowaniu pozytywnego wizerunku oraz traktowania kandydatów jak ważnych klientów.

 

Zastanawia mnie też jeszcze jeden problem - jaką odpowiedzialność mają head-hunterzy w kreowaniu rynku pracy i trendów na nim panujących? Mam na myśli pozyskiwanie kandydatów w wieku 40+ czy 50+, którzy dysponują ogromnym i cennym doświadczeniem. Czy nie są czasem dyskryminowani w procesach rekrutacyjnych i to bez wiedzy firmy, która składa zlecenie rekrutacji odpowiedniego doświadczeniem i wiedzą kandydata?

Zobacz także:
czy wiedziałeś, że...
PKB Polski do 2030 roku mógłby być o 9% wyższy, gdyby zawodowy potencjał kobiet został lepiej wykorzystany. To równowartość prawie 300 mld złotych rocznie. Według badań McKinsey, większa liczba kobiet na stanowiskach kierowniczych skutkuje lepszymi wynikami finansowymi firm, które mają aż o 26 proc. większe szanse na wyższe zyski.
Polski rynek magazynowy w 2022 r. utrzymał się w dobrej kondycji. W budowie znajduje się kolejne 3,4 mln mkw. (-25% r/r), co zapowiada przekroczenie granicy 30 mln mkw. w 2023 r.
Według badania Forum Kobiet w Logistyce „Przywództwo kobiet w logistyce – gdzie jesteśmy i co dalej” z 2022 r., aż 41% respondentek nie miało szans na awans na stanowisko menedżerskie albo przywódcze ze względu na brak uznania ich kompetencji za równe kompetencjom mężczyzn, a 34% na swojej drodze do awansu spotkało się z dyskryminacją płci.
Port lotniczy, nowe linie kolejowe i drogi oraz inwestycje towarzyszące pozwolą stworzyć do 2040 r. 290 tys. nowych miejsc pracy i zapewnią wzrost łącznej produkcji w Polsce nawet o 90 mld zł rocznie- to wnioski z drugiej części raportu o CPK analitycznej firmy Kearney.