Dodaj ogłoszenie o pracy


Girteka o rozwiązaniach intermodalnych dla ładunków wrażliwych

Dzięki rozwiązaniom intermodalnym – przenoszeniu ładunków z dróg na kolej, z wykorzystaniem energii ze źródeł odnawialnych, można zredukować emisje CO2 nawet o 65%. Co więcej, jeden pociąg równoważy 35–40 samochodów ciężarowych, co zwiększa jego efektywność w przewozach dużych wolumenów na długich dystansach. Transport intermodalny może wspierać dekarbonizację łańcucha dostaw różnych grup towarów, a szczególnie tych wrażliwych i o wysokiej wartości, np. w branży kosmetycznej i spożywczej. Niezbędne są tu odpowiednie zasoby, nowatorskie podejście i cyfryzacja. Przykładem są projekty wdrożone przez Girtekę.

Prostym sposobem na redukcję śladu węglowego i realizację celów środowiskowych jest przeniesienie części transportów drogowych na tory. Dobrym przykładem jest tutaj jeden z klientów Girteki – duży koncern kosmetyczny, który podjął decyzję o przekierowaniu 80% dostaw swoich towarów o wysokiej wartości na kolej. Tylko w 2022 r. przewieziono dla niego w ten sposób około 1500 w pełni załadowanych naczep, co zredukowało emisję o 80% w porównaniu z transportem drogowym.

– Wiedzieliśmy, że firma chce znacznie zmniejszyć emisje, więc wspólnie sprawdziliśmy różne rozwiązania, analizując dostępne alternatywy. Dzięki rozbudowanej sieci i minimalnym zmianom w operacjach, efektywnie wykorzystaliśmy transport kolejowy. W połączeniu z naszą siecią drogową, w dostawach z/do terminali, przewieźliśmy duży wolumen towarów w najwygodniejszy i najbardziej zrównoważony sposób – wyjaśnia Larisa Senkevičienė, Menedżerka ds. Rozwoju Biznesu Intermodalnego w Girtece.

Transport ładunków koleją wymagał precyzyjnej koordynacji i zaplanowania z klientem załadunków i rozładunków. Harmonogramy dostosowano do planów produkcji i dostaw, z uwzględnieniem przeładunków kolej - droga. Na każdym etapie z klientem współpracowały zespoły ds. planowania Girteki, dostosowując zasoby do wymogów transportu kolejowego. Takie podejście zoptymalizowało procesy logistyczne, zapewniając terminowość dostaw, przy minimalizacji opóźnień.

Zrównoważone opcje w dostawie artykułów spożywczych
Kolejnym sposobem na redukcję emisji CO2, nawet o 100% przy jednoczesnym wykorzystaniu czystej zielonej energii, jest zastosowanie paliw alternatywnych, tj. HVO 100 czy pojazdów elektrycznych (BEV). Tutaj przykładem są firmy z branży spożywczej i napojów, które chcą w sposób zdecydowany zoptymalizować transport. Wybierają transport łączony w oparciu o kolej i pojazdy z napędem HVO. Taką też możliwość daje nowy projekt Girteki - Alternative Fuel Program.
– Musieliśmy podejść do tego w nieco inny sposób, gdyż cały łańcuch dostaw nie mógł opierać się wyłącznie na transporcie intermodalnym. Dzięki temu, że w naszych samochodach stosujemy paliwa alternatywne, takie jak HVO, wykorzystaliśmy tę opcję do przewozów do/z terminali kolejowych. Rezultat? Redukcja emisji o 90%, co można łatwo raportować – wyjaśnia Larisa Senkevičienė.

Koleją w temperaturze kontrolowanej
Girteka to głównie transport w temperaturze kontrolowanej. Do realizacji dostaw produktów wymagających kontroli temperatury firma wykorzystuje nowoczesne naczepy chłodnicze, wyposażone w systemy telematyczne i sensory, utrzymujące odpowiednią temperaturę przez cały proces dostawy. To nie przeszkadza w łączeniu drogi z koleją.
– Dla jednego z największych producentów lodów, lidera tej branży, organizujemy transporty kolejowe z Niemiec i Holandii do Hiszpanii. Krytycznym aspektem tej operacji jest zagwarantowanie odpowiednich warunków transportu ładunku, który należy do tych najbardziej wrażliwych spośród wszystkich innych wymagających kontrolowanej temperatury. Dzięki narzędziom cyfrowym do monitorowania i dedykowanemu zespołowi śledzimy ładunek na bieżąco, możemy też zdalnie włączać/wyłączać lub ustawiać temperaturę, indywidualnie dla każdej naczepy, jeśli jest to konieczne – wyjaśnia Dainius Augutis, Menedżer Działu Wsparcia Funkcji Transportu w Girtece.

Kluczowe jest więc precyzyjne zarządzanie operacjami, w tym stały monitoring czynników, tj. temperatura wewnątrz naczepy, stan systemu chłodniczego czy przestrzeganie harmonogramów odjazdów i przyjazdów pociągów. Zaangażowanie dedykowanego zespołu i plan działania, przy wsparciu cyfrowym, pozwalają szybko reagować na opóźnienia czy nieoczekiwane zmiany, co zapewnia niezawodność, kontrolę i skuteczne zarządzanie wszystkimi parametrami na każdym etapie transportu.

Zawsze ważny jest pomiar i raportowanie
Jak podkreśla Girteka, dla oceny efektywności i wpływu zrównoważonych rozwiązań intermodalnych, szczególnie w transporcie ładunków wrażliwych, duże znaczenie ma raportowanie i gromadzenie danych.
– Monitorowanie i dane są dla nas niezwykle ważne, dlatego zapewniamy możliwość śledzenia całej trasy ładunku. Dzięki naszej kalkulacji emisji z wybranego rozwiązania zrównoważonego transportu, klient może otrzymać kompleksowy raport o dokładnej liczbie kilogramów zredukowanego CO2. Takie podejście oparte na danych i zbieżne ze zbliżającym się obowiązkiem raportowania ESG, staje się dodatkową korzyścią dla klientów – wyjaśnia Larisa Senkevičienė.

Przyszłość intermodalu
Choć intermodal i jego zalety nie schodzą z TOP tematyki debaty publicznej, to nadal tylko ok. 18% towarów przewożonych jest koleją . Unia Europejska nie ustaje i wciąż stawia na rozwój oraz promocję tej gałęzi transportu. Podejmuje się różne Inicjatywy, jak np. Greening Freight Package, mające pomóc zwiększyć udział przewozów kolejowych. Sprzyjać w tym ma też poprawa infrastruktury, uproszczenie regulacji prawnych i usprawnienie połączeń intermodalnych. Z pewnością ważną rolę odegrają firmy logistyczne, które tak jak Girteka, aktywnie włączają się w dekarbonizację transportu, dążąc do coraz silniej zrównoważonych łańcuchów dostaw.

(źr. Girteka)

 

 

 

czy wiedziałeś, że...
PKB Polski do 2030 roku mógłby być o 9% wyższy, gdyby zawodowy potencjał kobiet został lepiej wykorzystany. To równowartość prawie 300 mld złotych rocznie. Według badań McKinsey, większa liczba kobiet na stanowiskach kierowniczych skutkuje lepszymi wynikami finansowymi firm, które mają aż o 26 proc. większe szanse na wyższe zyski.
Rok 2024 był dobrym czasem dla rynku przemysłowo-logistycznego. Po przyspieszonym rozwoju w czasie pandemii, sektor wrócił na ścieżkę konsekwentnego wzrostu. W tym roku przekroczyliśmy 33 mln mkw. całego zasobu powierzchni magazynowej w kraju, co stawia nas na piątym miejscu w Europie. Wiele wskazuje na to, że kolejne 12 miesięcy będzie jeszcze lepsze.
Choć każda końcówka roku uważana jest za szczyt sezonu zakupowego, to wzmożone zapotrzebowanie na pracowników nie kończy się wraz z nadejściem świąt. Eksperci prognozują, że w sektorze magazynowym, logistyce i transporcie blisko 30-proc. wzrost zatrudnienia utrzyma się aż do połowy lutego 2025 r.
Unia Europejska wprowadza nowe przepisy dotyczące przejrzystości płac, które mają obowiązywać od 7 czerwca 2026 r. Firmy zatrudniające ponad 50 osób będą musiały udostępniać dane o wynagrodzeniach, a te powyżej 100 pracowników dodatkowo raportować zgodność z zasadami równości płac.