Zakład papierniczy w Kluczach, znany pod marką Velvet Care, jeden z największych polskich producentów wyrobów higienicznych obchodzi w tym roku 120-lecie istnienia. To nie tylko wspaniały jubileusz i czas podsumowań, ale też plany rozwoju na kolejne lata. W grupie priorytetów inwestycyjnych jest również logistyka. W lutym tego roku ukończono budowę nowego centrum logistycznego do obsługi produktów Velvet Care, jako jeden z głównych punktów planu inwestycyjnego Velvet Care 2020 realizowanego od 2014 roku.
Velvet Care to polska firma, będąca jednym z wiodących producentów produktów higienicznych w Europie Środkowo-Wschodniej, mająca swoją siedzibę w Kluczach k/Olkusza i biuro handlowe w Warszawie. Spółka powstała w 2013 roku, ale należąca do niej kluczewska papiernia może poszczycić się 120-letnią historią istnienia, w tym 17-letnim doświadczeniem w ramach globalnych koncernów takich jak: International Paper i Kimberly Clark. Velvet Care to producent wyrobów marki Velvet (stworzonej 20 lat temu) - pierwszych na rynku polskim markowych produktów z kategorii papieru toaletowego, ręczników kuchennych i chusteczek higienicznych. Firma rozwija się bardzo dynamicznie, osiągając rok do roku dwucyfrowe wzrosty. Stąd też umieszczono w planach rozwoju inwestycję w nowoczesne centrum logistyczne na terenie zakładu.
- Budowa nowego magazynu była niezwykle ważna z uwagi na zwiększenie produkcji oraz na obsługę coraz to większych wolumenów naszych wyrobów. Wymagają one odpowiedniej powierzchni magazynowej z uwagi na to, że są lekkie i mają dużą objętość. Logistyka przy tego typu towarach jest sporym kosztem, więc zależało nam na optymalizacji kosztów i zwiększeniu możliwości dystrybucyjnych – opowiada Marek Ściążko – wiceprezes zarządu, dyrektor zakładu Velvet Care Sp. z o.o. - Ten rok jest też dla nas rokiem szczególnym, bo obchodzimy 120-lecie istnienia firmy i 20-lecie marki Velvet. Te jubileusze kryją fascynującą historię jednej z najstarszych i największych papierni w kraju – dodaje Marek Ściążko.
Oddany niedawno do użytku obiekt to nowoczesny magazyn wysokiego składowania typu BTS. Jego powierzchnia wynosi 20,6 tys. mkw. Decyzja o jego budowie została podjęta w 2016 roku, po włączeniu papierni w struktury Krakowskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Na potrzeby nowych linii został zagospodarowany dotychczasowy magazyn wyrobów gotowych w Kluczach. Wraz z dynamicznie poszerzającym się asortymentem oraz zwiększonymi obrotami dotychczasowy magazyn w Olkuszu stał się niewystarczający, dlatego podjęto decyzję o wynajmie na jakiś czas dodatkowych powierzchni magazynowych w Mysłowicach i w Rudzie Śląskiej, które obecnie zastąpiło nowe centrum logistyczne w Kluczach. Nowy magazyn powstał we współpracy z firmą 7R Logistic. Budowa rozpoczęła się we wrześniu 2016, a budynek został oddany do użytkowania już w lutym 2017 roku. - Magazyn jest własnością firmy 7R Logistic, z którą podpisaliśmy 15-letnią umowę najmu. Pod względem ekonomicznym stwierdziliśmy, że to jest najlepsza opcja. Tak naprawdę traktujemy ten magazyn jako własny, bo jest dedykowany wyłącznie dla nas. Nie budowaliśmy sami, bo nie chcieliśmy blokować własnych środków na inwestycję. Dzięki temu inwestujemy w maszyny papiernicze – wyjaśnia Andrzej Babiuch, supply chain manager Velvet Care Sp. z o.o. – Nowy magazyn przejął obowiązki magazynów w Mysłowicach, Rudzie Śląskiej i w Sosnowcu, ale dalej utrzymujemy powierzchnię buforową w Olkuszu – mówi Andrzej Babiuch.
W kolejnych dwóch miesiącach miała miejsce stopniowa instalacja specjalnych regałów, dzięki którym od kwietnia 2017 magazyn działa ze zwiększoną wydajnością. Jego przepustowość wynosi 38 tys. palet, a produkty są składowane na regałach wysokiego składowania typu double deep (podwójnej głębokości), do obsługi których zostały również zakupione nowoczesne wózki widłowe typu reach truck z widłami teleskopowymi, umożliwiające podnoszenie palet na wysokość do 10,5 m. Wysokość składowania sięga natomiast 11,7 m. Do oświetlenia budynku zastosowano energooszczędne i nowoczesne oprawy w technologii LED oraz dodatkowe pasma świetlne w strefach kompletacji towaru. Zaplecze socjalno-biurowe zajmuje powierzchnię 300 mkw. i jest połączone z halą, co umożliwia sprawne zarządzanie procesem składowania oraz stanowi miejsce wypoczynku dla pracowników. Magazyn wyposażony jest w 14 ramp załadunkowo – rozładunkowych oraz posiada dwie bramy wjazdowe z poziomu „0”. Aby zapewnić jak najwyższy poziom obsługi klientów, Velvet Care zmodernizował dotychczas stosowany system WMS Quguar. Biorąc jednak pod uwagę dalsze rosnące potrzeby biznesowe, podjęto decyzję o wdrożeniu w kolejnym etapie nowego systemu zarządzania magazynem. - Własna logistyka nam się opłaca. To wynika z kosztów związanych z obsługą magazynową i bezpieczeństwem. Nie mamy znaczących sezonowych skoków sprzedaży, więc stały zespół sprawdza się doskonale. W dziale logistyki pracuje 115 osób, w tym 87 mężczyzn i 28 kobiet. Korzystamy głównie z transportu samochodowego, floty podwykonawców, ale też z transportu intermodalnego przy dowozach kontenerów z portów morskich (miesięcznie około 30 kontenerów z bibułką) – wymienia Andrzej Babiuch.
Z Klucz do 18 krajów
Z nowego centrum logistycznego produkty Velvet są dostarczane do odbiorców, w Polsce i za granicą, do 18 krajów Europy. Velvet jest najbardziej znaną i najczęściej kupowaną marką przez miliony Polaków, a na rynkach eksportowych coraz większą popularność zdobywa siostrzana marka Veltie. W całym zakładzie zatrudnienie znalazło ponad 530 osób (lokalnej społeczności), z których 70 proc. pracuje w fabryce dłużej niż 15 lat. Tylko w ostatnim roku firma znacznie zwiększyła zatrudnienie - o 100 nowych pracowników.
Ciągły rozwój
Velvet Care od momentu powstania stawia na ciągły rozwój. W latach 2015-2016 zainstalowano 5 nowych linii technologicznych, zmodernizowano park maszynowy zakładu papierniczego, podwajając tym samym moce produkcyjne. W 2016 zakład w Kluczach stał się częścią Krakowskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, co umożliwiło podjęcie decyzji o dalszej rozbudowie infrastruktury firmy, budującej jej przewagę konkurencyjną. Kluczewska papiernia, obchodząca w tym roku jubileusz 120-lecia istnienia, jest jedną z największych w Europie Środkowo-Wschodniej, a produkowany w niej asortyment Velvet, to niekwestionowany lider w kategorii markowych produktów z bibułki higienicznej w Polsce. Obecnie firma ma ponad 13 proc. udział w rynku papieru toaletowego w Polsce, który stanowi ok 60 proc. całej produkcji Velvet Care, a za nim są ręczniki kuchenne stanowiące ok. 16 proc. Sukcesywnie rośnie skala produkowanych wyrobów, poszerzany jest asortyment produktów o nowe kategorie rynkowe tj. produkty nawilżane i z balsamem, zarówno pod marką Velvet, jak i na potrzeby marek sieci handlowych.
Trzy pytania do Marka Ściążko, wiceprezesa zarządu, dyrektora zakładu Velvet Care Sp. z o.o, związanego z kluczewską fabryką od 33 lat
Jak kształtuje się obecnie rynek producentów wyrobów higienicznych w Europie. Ile wynosi wartość tego rynku w Polsce i jakich zmian należy oczekiwać?
- Szacowana, całkowita wartość tego rynku to około 2,6 mld zł, a nasz udział w rynku produktów markowych stanowi ok. 30,7 proc. Większą częścią rynku zajmują jednak marki własne sieci handlowych, w których produkcji też uczestniczymy. To jest ogromny rynek i w tym obszarze również liczymy na rozwój. Obecnie ok. 60 proc. rynku produktów higienicznych stanowią marki własne sieci handlowych. Oczywiście szukamy dodatkowych możliwości rozwoju. Moim zdaniem rynek ten będzie zmierzać do konsolidacji, gdyż oprócz dużych graczy, sporo jest mniejszych przetwórców. Dlatego bacznie obserwujemy go pod kątem fuzji, być może pojawi się jakaś okazja do przejęcia jednej z wielu dobrze działających małych i średnich firm. Podjęliśmy zobowiązanie w ramach Specjalnej Strefy Ekonomicznej, że zainwestujemy ponad 160 mln zł oraz utworzymy co najmniej 50 nowych miejsc pracy. Nie wykluczone więc jest, że w przyszłości możemy przejąć jakąś firmę, a na pewno będziemy dalej rozwijać nasze moce przetwórcze.
Nie obawiają się Państwo, że tak duży udział marek własnych wypchnie z rynku produkty brandowe, tj. Velvet?
- Nie, gdyż upatrujemy w tym szansy na rozwój. Musimy tylko dbać o to, aby wprowadzać innowacje, dzięki czemu będziemy mogli rozwijać tę kategorię produktów. Marka Velvet jest i będzie obecna w dużych sieciach handlowych obok ich marek własnych. W naszych obrotach 15 procent z nich generują firmy, dla których produkujemy marki własne. Ten podział będzie się przesuwać na rzecz marek własnych. Aktualnie trudno powiedzieć, czy to będzie 50/50, ale rozwijamy bardzo intensywnie te wyroby. To opłacalna produkcja, gdyż zapewnia nam obrót wolumenem na bardzo wysokim poziomie. Najbardziej zdominowany rynek przez marki własne to Niemcy i Wielka Brytania. Podsumowując, jesteśmy ciągle liderem w kategorii produktów markowych i nie obawiamy się utraty tej pozycji, chociażby ze względu na wysoką jakość naszych towarów.
W jaki sposób dbacie o jakość swoich produktów?
- Przede wszystkim produkujemy wyłącznie z czystej celulozy, co nas odróżnia od innych fabryk, z których wiele wytwarza towary z makulatury. Od wielu lat pracujemy na standardach wynikających z wdrożenia norm: ISO 9001, ochrony środowiska ISO 14001, a także związanych z bhp ISO 18001. W ostatnich latach wprowadziliśmy też certyfikat FSC – potwierdzający, że surowce nie naruszają równowagi ekologicznej w zakresie pozyskania drewna do produkcji celulozy, a także Ecolabel – potwierdzający że nasz proces produkcyjny jest zgodny z odpowiednim standardem w zakresie zużycia energii, zanieczyszczenia środowiska, itp. Niedawno uzyskaliśmy też certyfikat higieniczny BRC CP– istotny dla produktów nawilżanych. Velvet jest innowatorem na rynku produktów higienicznych, bo wszystkie nowości w tym segmencie asortymentu zaczynały się w naszej fabryce w Kluczach, np. pierwszy papier kolorowy, zapachowy, z nadrukiem, pierwsze chusteczki higieniczne z balsamem, itd. Ta jakość jest stale potwierdzana przez naszych klientów, w tym również przez różnego rodzaju nagrody.
Opr. Beata Trochymiak, Pracujwlogistyce.pl