Dodaj ogłoszenie o pracy


Najgorsi kierowcy na świecie są w …

Wyjeżdżając na wakacje za granicę należy wziąć pod uwagę różne umiejętności i technikę jazdy kierowców.   Większość kierowców z europejskich krajów wskazuje Włochów jako najgorszych kierowców w Europie - wynika z raportu Stena Line Self-Drive Holiday Report 2016.

Korki, znudzone dzieci i kończąca się benzyna to powody, które mogą wyprowadzić z równowagi nawet najbardziej doświadczonych kierowców. Problemem mogą być też sami kierowcy. Według najnowszego badania Stena Line, przeprowadzonego w pięciu krajach europejskich wynika, że to na włoskich drogach powinniśmy być wyjątkowo uważni.
6 procent Polaków uważa, że Włosi są najgorszymi kierowcami w Europie. Z tą opinią zgadzają się Brytyjczycy, Niemcy i Szwedzi. Wysoką pozycję w rankingu zajmują także Francuzi. 5 procent badanych w Niemczech oraz 4 procent badanych w Szwecji i Irlandii wskazuje, że to Francuzi są najgorszymi kierowcami w Europie. Taki sam pogląd ma aż 7 procent Brytyjczyków. Polscy respondenci nastawieni są bardziej krytycznie do niemieckich kierowców. Prawie trzech na dziesięciu Polaków uważa, że zachodni sąsiedzi są kiepskimi kierowcami. Co zaskakujące, pytani o własne umiejętności na drodze, Polacy przyznają sobie czwarte miejsce wśród najgorszych kierowców w Europie. Lepiej od własnych oceniamy umiejętności m. in. Czechów oraz Litwinów.
“Skąd takie wyniki raportu? Możemy tylko spekulować. Europejskich kierowców dzieli różny temperament i styl jazdy. Jedno jest pewne: na kiepskich kierowców można trafić wszędzie, dlatego należy zawsze zachować ostrożność na trasie, szczególnie wracając do domu z wakacji. Drogi bywają wtedy zatłoczone” - przyznaje Jesper Waltersson, dyrektor ds. kontaktów z mediami w Stena Line.

(źr. Stena Line)

czy wiedziałeś, że...
PKB Polski do 2030 roku mógłby być o 9% wyższy, gdyby zawodowy potencjał kobiet został lepiej wykorzystany. To równowartość prawie 300 mld złotych rocznie. Według badań McKinsey, większa liczba kobiet na stanowiskach kierowniczych skutkuje lepszymi wynikami finansowymi firm, które mają aż o 26 proc. większe szanse na wyższe zyski.
Rok 2024 był dobrym czasem dla rynku przemysłowo-logistycznego. Po przyspieszonym rozwoju w czasie pandemii, sektor wrócił na ścieżkę konsekwentnego wzrostu. W tym roku przekroczyliśmy 33 mln mkw. całego zasobu powierzchni magazynowej w kraju, co stawia nas na piątym miejscu w Europie. Wiele wskazuje na to, że kolejne 12 miesięcy będzie jeszcze lepsze.
Choć każda końcówka roku uważana jest za szczyt sezonu zakupowego, to wzmożone zapotrzebowanie na pracowników nie kończy się wraz z nadejściem świąt. Eksperci prognozują, że w sektorze magazynowym, logistyce i transporcie blisko 30-proc. wzrost zatrudnienia utrzyma się aż do połowy lutego 2025 r.
Unia Europejska wprowadza nowe przepisy dotyczące przejrzystości płac, które mają obowiązywać od 7 czerwca 2026 r. Firmy zatrudniające ponad 50 osób będą musiały udostępniać dane o wynagrodzeniach, a te powyżej 100 pracowników dodatkowo raportować zgodność z zasadami równości płac.