Żółty rower dla listonosza - to pojazd, który ma być znakiem rozpoznawczym firmy InPost na krakowskich ulicach. W ten sposób firma popularyzuje ekologiczną jazdę i bezpieczeństwo na drogach. Ponad to zaangażowała się w "rowerowe manifestacje" Masy Krytycznej. Żółte opaski odblaskowe z hasłem „That's the way i like it…”, żółte rowery InPost i gadżety zwiększające bezpieczeństwo na drodze mają na stałe wpisać się w „rowerowe manifestacje”.
Jak podaje w swoim komunikacie prasowym InPost - rowerowe szaleństwo w pełni ogarnęło firmę. Pracownicy biura nie dzielnie przemierzają też trasę do pracy i domu na jednośladach. Z ich inicjatywy na samochodowych parkingach - pod budynkami firmy na terenie całego kraju – stanęły stojaki rowerowe, a ten pojazd stał się znakiem rozpoznawczym firmy InPost.
- Moda na jednoślady to trend wyjątkowo godny promowania. W Polsce trudno mówić o tradycjach rowerowych, ale mamy nadzieję, że niebawem uda nam się to zmienić. Większość z aut, które mijamy na miejskich drogach przewozi tylko jedną osobę. Każdy taki kierowca - przesiadając się na rower - nie tylko poprawi swoją kondycję, ale przyczyni się do zmniejszenia korków i emisji spalin. To cel, o który z pewnością warto walczyć. Mamy nadzieję, że w krótkim czasie znajdziemy wiernych naśladowców, którzy wzorem pracowników InPost przesiądą się na ekologiczne jednoślady. To właśnie dla nich InPost przygotował szereg atrakcyjnych gadżetów, zwiększających widoczność i tym samym bezpieczeństwo na drodze – podkreśla Karolina Kozłowska z firmy InPost.
Kolejnym krokiem firmy, która wspiera na stałe "rowerową Masę Krytyczną" - będzie społeczna inicjatywa, propagująca tworzenie ścieżek rowerowych oraz bezpiecznych miejsc do parkowania jednośladów.
"Rowerowa Masa Krytyczna" to nie pierwsza akcja prospołeczna firmy InPost, która od dawna angażuje się w kampanie proekologiczne, skierowane nie tylko do mieszkańców miast, ale też świata biznesu. Krakowski operator konsekwentnie wprowadza również usługi bazujące na rozwiązaniach chroniących środowisko naturalne. Oferowana "poczta hybrydowa" nie tylko skraca czas oczekiwania na przesyłki urzędowe, ale ogranicza jednocześnie transport samochodowy, minimalizując tym samym emisję spalin. Korespondencja w wersji elektronicznej błyskawicznie trafia do drukarni zlokalizowanych w pobliżu miejsca dostarczenia listu. Wydruk i doręczenie odbywa się zatem na niewielkim obszarze, co pozwala na pominięcie dodatkowych etapów transportu, co bez wątpienia zmniejsza nie tylko koszty całej operacji, ale też ilość wyemitowanych spalin i ruch na drogach.
Oprócz tego przejawem dbałości o środowisko naturalne była również szeroko zakrojona akcja „PioSęki, czyli drzewa przebojów”. Dzięki wspólnej inicjatywie – pod patronatem InPost, Inforsys, radiowej Trójki i firmy Amica – do Paczkomatów trafiło nieodpłatnie ponad 50 tysięcy sadzonek drzew. Ideą ogólnopolskiej kampanii było posadzenie ich w niezagospodarowanych przestrzeniach miejskich. Większość podejmowanych przez InPost akcji realizowanych jest z inicjatywy samych pracowników największego w Polsce, niezależnego operatora pocztowego. Spektakularny sukces podejmowanych przez nich działań wynika z aktywnego uczestnictwa w życiu miasta i trafnemu diagnozowaniu potrzeb i problemów jego mieszkańców.
(źr. InPost)