W reakcji na stan epidemiologiczny związany z rozprzestrzenianiem się koronawirusa wywołującego chorobę COVID-19, spółka PKS Gdańsk-Oliwa podjęła dodatkowe działania w celu zapewnienia bezpieczeństwa swoim pracownikom. Firma zakupiła testy na koronawirusa.
Główną rolę w PKS Gdańsk-Oliwa odgrywają kierowcy, którzy w ramach wykonywania swoich obowiązków służbowych podróżują do krajów podwyższonego ryzyka. Z założenia więc nie mogą wykonywać swojej pracy z domu. Aby zminimalizować ryzyko zachorowań i w porę móc zareagować na przypadki zarażenia koronawirusem, firma postanowiła przeprowadzać regularne testy swoim kierowcom na obecność tego wirusa. Wykonywane są one w biurze w Gdańsku lub po przekroczeniu granicy w Słubicach. Dodatkowo prowadzone są ozonowania pojazdów flotowych w celu dezynfekcji przy każdej przesiadce kierowców oraz po powrocie auta do kraju.
Spółka poinformowała też, że wszyscy zatrudnieni przez nią kierowcy oraz pracownicy pozostający w biurze przeszli testy z wynikiem ujemnym. Od początku PKS Gdańsk Oliwa organizuje prace zgodnie z wytycznymi WHO oraz przepisami krajowymi, które obejmują między innymi: pracę zdalną, wyposażenie w niezbędny sprzęt higieniczny (maseczki, płyny do dezynfekcji), ograniczenie spotkań, powołanie zespołu informacyjnego, ograniczenie wszelkich kontaktów fizycznych, pomiar temperatury i inne.
(źr. PKS Gdańsk Oliwa)