16 września obchodzony jest Europejski Dzień Maszynisty. Związek Zawodowy Maszynistów Kolejowych, Ministerstwo Infrastruktury, Urząd Transportu Kolejowego oraz największe spółki kolejowe w Polsce, ogłosili wspólnie rok 2019 Rokiem Maszynisty. W Kolejach Mazowieckich w ciągu roku średnio 28 maszynistów przechodzi na emeryturę. Spółka, chcąc uniknąć luki pokoleniowej, od 2012 r. systematycznie organizuje szkolenia na licencję oraz świadectwo maszynisty. Do tej pory około 494 absolwentów tych szkoleń zostało zatrudnionych w firmie, ale to wciąż za mało. Kolejna - 14. - edycja szkolenia rusza już w październiku br.
Koleje Mazowieckie prowadzą stałą analizę zatrudnienia wśród pracowników drużyn trakcyjnych. Już w chwili utworzenia spółki istniała bardzo duża luka pokoleniowa wśród maszynistów KM – średnia wieku wynosiła blisko 50 lat. Spółka zatrudniała głównie maszynistów z rynku, bo nie było ośrodków szkolących w tym zawodzie. Na koniec 2007 r., po przejściu maszynistów z PKP Cargo, stan zatrudnienia w drużynach trakcyjnych wyniósł 439 osób. Od tego czasu, dzięki systematycznie orgaznizowanym szkoleniom, udało się poprawić te dane - obecnie w Kolejach Mazowieckich pracuje 606 maszynistów oraz 14 maszynistów instruktorów, a średnia wieku w tym zawodzie wynosi 42 lata.
Z obliczeń spółki wynika, że w ciągu najbliższych dwóch lat aż 49 maszynistów odejdzie na emeryturę. Chcąc uniknąć pogłębiania się luki pokoleniowej, spółka prowadzi nabór na kursy na licencję oraz świadectwo maszynisty. Na kursy przyjmowani są nie tylko chętni z zewnątrz, ale także pracownicy spółki zatrudnieni na innych stanowiskach, takich jak elektromonter, mechanik czy rewident taboru, w ramach podnoszenia kwalifikacji zawodowych.
Szkolenie na maszynistę pojazdu trakcyjnego łącznie trwa około 20 miesięcy. Koleje Mazowieckie zainwestowały we własny, specjalistyczny ośrodek z nowoczesnym symulatorem pojazdu kolejowego EN76, własnymi podręcznikami, własną wykwalifikowaną kadrą i niezbędną infrastrukturą (sale szkoleniowe, nowoczesny tabor kolejowy, hale naprawcze itp.). Jeszcze w tym roku, wraz z dostawą pierwszych, nowych pojazdów FLIRT, ośrodek powiększy się o kolejny nowoczesny symulator.
Koleje Mazowieckie zachęcają też młodzież do podejmowania nauki w zawodach stricte kolejowych. Od wielu lat jest patronem klasy o profilu technik elektroenergetyk transportu szynowego w Zespole Szkół im. inż. Stanisława Wysockiego d. „Kolejówka” w Warszawie. Dodatkowo objęła patronatem jeszcze dwie szkoły średnie kształcące w kierunkach kolejowych: Zespół Szkół im. K.K. Baczyńskiego w Tłuszczu oraz Zespół Szkół im. Prymasa Tysiąclecia Stefana Kardynała Wyszyńskiego w Teresinie. Najlepszym uczniom Koleje Mazowieckie przyznają stypendia. Absolwenci otrzymują ofertę zatrudnienia oraz możliwość szkolenia na stanowisko maszynisty. Ponadto Koleje Mazowieckie umożliwiają odbywanie praktyk również uczniom ze szkół nieobjętych patronatem. W tym roku praktyki zawodowe w Kolejach Mazowieckich odbywa łącznie ponad 100 uczniów.
Maszynista musi się ciągle szkolić. Zakończenie etapu nauki i przejście do samodzielnych jazd nie oznacza końca edukacji. Środowisko maszynistów to silna grupa, którą spaja nie tylko praca, ale przede wszystkim przyjaźń. Młodzi maszyniści mogą liczyć na wsparcie instruktorów, ale przede wszystkim maszynistów, z którymi odbywają jazdy szkoleniowe. Maszynista pojazdu trakcyjnego to zawód z tradycją i przyszłością, na który wciąż jest duże zapotrzebowanie. Zdobycie uprawnień do kierowania pojazdem kolejowym to obecnie dobra inwestycja w karierę zawodową, pomimo tego wciąż brakuje chętnych do jego wykonywania. Szkolenie na stanowisko maszynisty pojazdu trakcyjnego trwa długo. Jest to zawód wymagający - oprócz znajomości przepisów, bardzo dobrego zdrowia i wielu umiejętności, jak: odpowiedzialność, terminowość, dokładność, dyspozycyjność oraz wysoka odporność na stres. Dlaczego więc młodzi ludzie decydują się na zawód maszynisty? Jak wspominają swoje pierwsze samodzielne służby?
Dlaczego ta praca daje tak ogromną satysfakcję?
- Gdybym miał drugi raz podejmować decyzję o przystąpieniu do kursu na maszynistę, to ta decyzja byłaby taka sama. Przez rok samodzielnej jazdy zdarzały mi się różne sytuacje – trudne, stresujące, ale też miłe. Ta praca daje mi satysfakcję, daje poczucie spełnienia i poczucie, że robi się coś ważnego. Nawet jeśli nie marzymy o wykonywaniu tego zawodu, a nasze życie sprawi, że będziemy prowadzić pociągi, to ta praca może stać się dla nas pasją, bo jest zawodem, który po prostu wciąga – mówi Michał Bursiewicz, maszynista Kolei Mazowieckich.
(źr. KM Koleje Mazowieckie)
