Dodaj ogłoszenie o pracy


Czy i kogo zastąpi w przyszłości AI na rynku pracy?

Obsługa klienta, zarządzanie zespołem i myślenie strategiczne to umiejętności, których zdaniem polskich pracodawców, nie zastąpi AI. Aż 35% firm jest przekonanych, że sztuczna inteligencja nie jest w stanie zastąpić ludzkiego, personalnego podejścia w relacji z klientem. Mimo coraz szerszego zastosowania AI w środowisku pracy, to człowiek i jego kompetencje miękkie wciąż pozostają fundamentem skutecznego biznesu – tak wynika z najnowszego raportu firmy rekrutacyjnej Experis „W stronę przyszłości. Jak budować karierę w erze AI”.

Aż 35% polskich firm uważa, że takiej umiejętności jak obsługa klienta nie da się skutecznie zastąpić sztuczną inteligencją. Najczęściej takie stanowisko deklarują przedsiębiorstwa z sektora dóbr i usług konsumpcyjnych (49%), najrzadziej zaś firmy z branży energetycznej i usług komunalnych (30%) oraz transportu, logistyki i motoryzacji (30%). Co trzecia firma (33%) wskazuje również na umiejętność zarządzania zespołem jako kompetencję nie do zastąpienia przez AI. Najczęściej opinia ta pojawia się w sektorze IT (54%), najrzadziej natomiast wśród przedstawicieli usług komunikacyjnych (12%). Z kolei 31% organizacji uznaje myślenie strategiczne za kompetencję, której nie zastąpi AI. Tego zdania jest niemal połowa pracodawców z branży IT (49%) oraz jedynie 14% firm działających w sektorze opieki zdrowotnej i nauk przyrodniczych. Dodatkowo wśród kompetencji, które pozostają poza zasięgiem AI, polscy pracodawcy wskazują także umiejętność oceny sytuacji (28%), komunikację (26%) oraz nauczanie i szkolenie innych (25%). Co czwarta firma wskazuje również na zarządzanie projektami (25%), a 23% organizacji na rozwiązywanie problemów.

Branża zdrowia najbardziej wierzy w siłę AI
Tylko 3% polskich firm uważa, że sztuczna inteligencja jest w stanie całkowicie zastąpić wszystkie kompetencje uwzględnione w badaniu Experis. Najwięcej takich odpowiedzi dotyczy sektora opieki zdrowotnej i nauk przyrodniczych, gdzie co dziesiąta firma wierzy w moc sztucznej inteligencji. To znacznie więcej niż w innych branżach – taką możliwość dostrzega tylko 5% firm z transportu i logistyki, 4% z finansów i nieruchomości oraz sektora dóbr konsumpcyjnych. Najwięcej sceptycyzmu wykazują organizacje z IT oraz przemysłu i surowców – tu tylko 2% pracodawców wierzy, że AI jest w stanie przejąć pełnię ludzkich umiejętności.

– Aby pozostać konkurencyjnym na rynku pracy, mimo dynamicznego rozwoju sztucznej inteligencji, warto inwestować w rozwój umiejętności, które trudno zautomatyzować, a które firmy wskazują jako kluczowe. Należą do nich przede wszystkim kreatywność i umiejętność rozwiązywania złożonych problemów. Choć AI doskonale wspiera analizę danych, to generowanie nowych idei i ich wdrażanie w praktyce nadal pozostaje domeną człowieka. Równie istotne są myślenie krytyczne i strategiczne, czyli zdolność oceny sytuacji w szerszym kontekście, dostrzegania zależności oraz podejmowania decyzji przy ograniczonym dostępie do informacji. Niezastąpione są także umiejętności komunikacji i negocjacji, które obejmują budowanie porozumienia, rozumienie emocji drugiej strony i skuteczne przekonywanie do własnych pomysłów – mówi Dominik Malec, Head of Experis IT Resourcing.

Jak dodaje ekspert, coraz większe znaczenie zyskują empatia i inteligencja emocjonalna, niezbędne w budowaniu zaufania, wspieraniu zespołu oraz zrozumieniu potrzeb klientów i współpracowników. – W świecie, gdzie technologie odgrywają coraz większą rolę, niezbędne pozostają przywództwo i umiejętność motywowania innych. Zadania, w których AI nie zastąpi lidera zdolnego do inspirowania i kierowania zespołem. Kluczowa staje się także zdolność adaptacji i uczenia się przez całe życie, gotowość do zmiany, zdobywania nowych kompetencji i odnajdywania się w dynamicznie zmieniającym się środowisku pracy. To właśnie połączenie umiejętności tak zwanych miękkich z kompetencjami technologicznymi pozwoli pracownikom utrzymać przewagę w erze sztucznej inteligencji – dodaje przedstawiciel Experis.

Człowiek ważniejszy niż algorytm
Dla porównania, co trzeci pracodawca (33%) na świecie jako niezastępowalną przez AI wskazuje umiejętność trafnej oceny sytuacji, również w kontekście etycznym. Wśród umiejętności, których sztuczna inteligencja nie jest w stanie zastąpić znajdują się także kompetencje związane z obsługą klienta (31%) oraz z zarządzaniem zespołem (30%). Po 27% organizacji wskazuje na komunikację i myślenie strategiczne. Jak pokazują dane Experis, 36% liderów IT na świecie określa AI jako technologię przełomową, która wciąż wymaga dopracowania, a 33% zwraca uwagę, że jej realny wpływ na biznes pozostaje niejasny.

– Rosnące znaczenie kompetencji miękkich to nie chwilowa reakcja na rozwój AI, lecz trwały trend, który będzie się pogłębiał. Wraz z automatyzacją zadań rutynowych rośnie wartość zadań wymagających kontaktu z drugim człowiekiem, kreatywnego myślenia i rozumienia kontekstu. Pracodawcy coraz bardziej doceniają umiejętności miękkie, ponieważ są kluczowe do budowania relacji z klientami, współpracy w zespole oraz skutecznego wdrażania zmian technologicznych. Rozwój AI jedynie przyspieszył uznanie tych kompetencji za strategiczne, ale ich znaczenie wynika także ze zmian w modelach pracy, oczekiwań pracowników i klientów oraz potrzeb organizacji do szybkiego reagowania na zmiany – zaznacza Malec.

Obawy przed AI rosną wraz z brakiem kompetencji
Mimo obaw o automatyzację i utratę miejsc pracy, aż 92% pracowników w Polsce wykazuje średni lub wysoki poziom pewności odnośnie do swoich kompetencji zawodowych, z kolei aż 81% uważa, że potrafi efektywnie łączyć technologię z codziennymi zadaniami. Według danych SAP SuccessFactors, pracownicy o niskiej znajomości sztucznej inteligencji są sześć razy bardziej skłonni do odczuwania niepokoju, siedem razy częściej deklarują strach i aż osiem razy częściej doświadczają stresu związanego z wykorzystaniem tej technologii w miejscu pracy.

Zdaniem eksperta, pracodawcy mogą skutecznie wspierać rozwój kompetencji cyfrowych wśród pracowników, co pozwala ograniczyć ich obawy i zwiększyć poczucie bezpieczeństwa w obliczu zmian technologicznych. – Kluczowe znaczenie mają regularne szkolenia i praktyczne warsztaty z obsługi nowych narzędzi i systemów, które pokazują ich realne zastosowanie w codziennej pracy. Warto również angażować pracowników w proces wdrażania technologii, uwzględnianie ich potrzeb, uwag i doświadczeń pomaga zmniejszyć opór wobec zmian i buduje poczucie współodpowiedzialności. Pomocne jest także wprowadzenie mentoringu cyfrowego, w ramach którego bardziej zaawansowani pracownicy wspierają tych, którzy potrzebują więcej czasu na naukę. Budowanie kultury otwartości na technologię, opartej na przekonaniu, że AI i automatyzacja wspierają, a nie zastępują człowieka, pomaga przełamać lęk i pokazuje, że uczenie się nowych narzędzi to naturalna część rozwoju, a nie oznaka słabości. Istotne jest również łączenie kompetencji cyfrowych z umiejętnościami miękkimi, aby podkreślić, że człowiek, jego zdolności, wartości i relacje pozostają w centrum każdej transformacji. Takie podejście pozwala przekształcić strach przed technologią w poczucie sprawczości i realną szansę na rozwój zawodowy – podkreśla Malec.

– Kompetencje cyfrowe stają się dziś równie ważne jak doświadczenie zawodowe, a w wielu branżach wręcz je warunkują. Obecnie sama znajomość branży nie wystarcza, jeśli pracownik nie potrafi korzystać z podstawowych narzędzi cyfrowych, analizować danych czy pracować zdalnie w środowiskach online. Jednocześnie doświadczenie zawodowe pozostaje kluczowe, bo to ono uczy kontekstu, procesów i zrozumienia potrzeb klienta. W praktyce firmy szukają pracowników, którzy łączą doświadczenie branżowe z umiejętnością pracy w środowisku cyfrowym i otwartością na nowe technologie. To połączenie jest obecnie najcenniejsze na rynku pracy – podsumowuje ekspert.

Raport został opracowany na podstawie wyników badania przeprowadzonego wśród 525 respondentów z Polski. Badanie trwało od 1 do 30 kwietnia 2025 roku.

(źr. Experis)

 

 

 

 

czy wiedziałeś, że...
PKB Polski do 2030 roku mógłby być o 9% wyższy, gdyby zawodowy potencjał kobiet został lepiej wykorzystany. To równowartość prawie 300 mld złotych rocznie. Według badań McKinsey, większa liczba kobiet na stanowiskach kierowniczych skutkuje lepszymi wynikami finansowymi firm, które mają aż o 26 proc. większe szanse na wyższe zyski.
Suma przeładunków portów polskich w pierwszym półroczu 2025 roku wyniosła 68 462,7 tys. ton, tj. o 1,05% więcej niż w analogicznym okresie 2024 roku (+708,1 tys. ton) - podaje Actia Forum na podstawie danych z zarządów portów. Polskie porty spadki zanotowały w czterech grupach ładunkowych: węgiel i koks (-8,22%), zboże (-33,09%), drewno (-0,09%) oraz paliwa (-1,50%). W pozostałych kategoriach obserwowane były wzrosty: inne masowe (+16,42%), drobnica (+9,60%), ruda (+45,66%).
W pierwszej połowie 2025 r. rynek nieruchomości logistycznych w Polsce utrzymał stabilny wzrost. Całkowite zasoby zwiększyły się o 7% r/r do poziomu 36,03 mln mkw. mimo obserwowanego trendu spadkowego w nowej podaży (1,15 mln mkw.; -30% r/r) i ostrożniejszego podejścia deweloperów do startu nowych projektów (1,47 mln mkw.; -26% r/r). Obserwowana jest stabilizacja stawek czynszów ofertowych. Pomimo niepewności makroekonomicznej sektor pozostaje jednym z najatrakcyjniejszych dla inwestorów - za AXI IMMO.
UE wprowadza nowe przepisy dotyczące przejrzystości płac, które mają obowiązywać od 7 czerwca 2026 r. Firmy o zatrudnieniu ponad 50 osób będą musiały udostępniać dane o wynagrodzeniach.