Tylko w ciągu roku liczba ofert nowych samochodów z Chin w Polsce wzrosła o kilkaset procent – to najnowsze dane OTOMOTO Insights. Chińskie marki coraz śmielej wchodzą na polski rynek, oferując dobrze wyposażone auta w konkurencyjnych cenach i coraz szerszej dostępności w sieci dealerskiej, a jak widać po statystykach Polacy je pokochali. Wraz ze wzrostem liczby ofert rośnie także zainteresowanie kierowców, którzy coraz częściej poszukują nowych samochodów online, korzystając z cyfrowych narzędzi ułatwiających porównanie i zakup pojazdu.

Według danych OTOMOTO Insights w sierpniu 2025 roku liczba ofert nowych samochodów w Polsce utrzymywała się na podobnym poziomie co rok wcześniej, notując 1% wzrostu. Na tym tle wyraźnie wyróżniają się jednak marki chińskie – liczba ofert z koncernu Beijing Automotive Group (BAIC) zwiększyła się aż o 443% rok do roku. Dane te pokazują, że polski rynek motoryzacyjny coraz szerzej otwiera się na nowych producentów, a kierowcy coraz częściej wybierają alternatywy dla modeli europejskich. W segmencie nowych samochodów zachętą są nie tylko niższe ceny – w przypadku pojazdów z Chin potrafią być one nawet o 30-40% niższe przy porównywalnym wyposażeniu – ale też coraz lepsze parametry techniczne.
Co stoi za popularnością chińskim aut?
O atrakcyjności chińskich samochodów często mówi się w kontekście ceny, ale to tylko jeden element. Wiele modeli oferuje funkcje zarezerwowane jeszcze niedawno dla aut z wyższej półki: rozbudowane systemy multimedialne, zaawansowanych asystentów jazdy czy rozbudowane pakiety bezpieczeństwa. Jednocześnie na rynku pojawiają się klienci, którzy dotąd kupowali wyłącznie auta używane, a teraz – dzięki niższym cenom – po raz pierwszy mogą pozwolić sobie na nowe auto prosto z salonu. To nie tylko zmienia strukturę nabywców, ale może też wpływać na strategie dealerów i producentów działających w Polsce od lat. Coraz ważniejszym elementem przewagi chińskich marek staje się także elektromobilność i integracja z cyfrowymi usługami. Szeroka oferta modeli elektrycznych i hybrydowych, a także możliwość obsługi wielu funkcji auta przez aplikacje mobilne wpisują się w oczekiwania klientów poszukujących nowoczesnych i ekologicznych rozwiązań. W tle pozostaje sytuacja ekonomiczna – inflacja i rosnące koszty życia sprawiają, że presja na tańsze produkty jest coraz większa. Eksperci zadają więc pytanie, czy obecność marek z Chin wymusi na europejskich producentach zmianę strategii sprzedaży i czy w dłuższej perspektywie wpłynie na ceny aut dostępnych w salonach w Polsce. Wszystko wskazuje na to, że nie jest to chwilowa moda. Dynamiczny rozwój sieci dealerskiej, inwestycje w technologie oraz rosnąca akceptacja konsumentów sugerują, że rynek nowych samochodów w Polsce może wkrótce wyglądać inaczej niż jeszcze kilka lat temu. Jeśli producenci z Chin utrzymają atrakcyjne ceny i będą inwestować w jakość, możemy spodziewać się trwałej zmiany rynkowego układu sił.
(źr. OTOMOTO)