Dodaj ogłoszenie o pracy


4 na 10 Zetek nie aplikuje do firm, które ignorują ekologię

Dla 45% Zetek i 42% Millenialsów ekologia pracodawcy ma znaczenie przy aplikowaniu na oferty pracy. Wzrost znaczenia ESG generuje rosnące zapotrzebowanie na nowe kompetencje. Nie idzie to jednak w parze z dostępnością talentów na rynku pracy – aż 9 na 10 pracodawców na świecie deklaruje trudności w pozyskaniu odpowiednich specjalistów. Proces ten już teraz redefiniuje istniejące role, a także prowadzi do powstawania nowych profili zawodowych, w tym tzw. turkusowych stanowisk, łączących kompetencje strategiczne, środowiskowe i przywódcze. Więcej w opublikowanym dziś raporcie ManpowerGroup „Sustainability and the Rise of Green+ and Turquoise Jobs”.

To, co jeszcze niedawno uchodziło za trend, dziś staje się strategicznym filarem firm i jednym z kluczowych czynników kształtujących przyszłość rynku pracy. Niemal dwie trzecie pracowników (62%) deklaruje, że sprawdza reputację środowiskową organizacji, a około jedna trzecia (35%) przyznaje, że wpływa to na ich decyzję o przyjęciu lub odrzuceniu oferty pracy.

Jak mówi Agnieszka Adamiec, ekspertka rynku pracy w ManpowerGroup, im więcej jasnych informacji o ekologicznej, również z perspektywy społecznej, aktywności firmy, tym korzystniej dla jej odbioru na rynku, zarówno w oczach potencjalnych kandydatów, jak i kontrahentów. – Ponad połowa polskich przedsiębiorstw wskazuje, że transparentna polityka ESG wpływa na wzmocnienie wizerunku organizacji, ułatwia zarządzanie ryzykiem, zwiększa zainteresowanie i zaangażowanie wśród pracowników, a także wpływa na otwartość i chęć współpracy wśród interesariuszy. Świadomość odpowiedzialności za otoczenie staje się determinantą wyboru zarówno pracodawcy, jak i dostawcy dóbr lub usług, zatem w ramach dwóch podobnych ofert, decydujące mogą okazać się kwestie związane z szeroko definiowanym ESG. Obserwujemy, że sama zmiana kierunku i sposobu produkcji, na przykład w branży energetycznej czy motoryzacyjnej, może wpływać na zainteresowanie pracowników ofertami pracy, podobnie w obszarze budownictwa, transportu i logistyki – dodaje ekspertka.

Deficyt kompetencji hamuje zielony postęp

Aż 60% konsumentów deklaruje, że ich obawy związane ze zmianami klimatycznymi nasiliły się w ciągu ostatnich dwóch lat, co wywiera coraz silniejszą presję na firmy, by podejmowały odpowiedzialne działania środowiskowe. Z raportu wynika, że wymagania rosną również w segmencie B2B – 36% klientów byłoby skłonnych zmienić dostawcę, jeśli ich oczekiwania w zakresie zrównoważonego rozwoju nie zostaną spełnione. W efekcie wymusza to nie tylko dostosowanie strategii produktowych i operacyjnych, ale też zwiększa znaczenie kompetencji ESG wśród pracowników – od działów handlowych po zespoły odpowiedzialne za łańcuch dostaw, komunikację i strategię biznesową.

– Coraz częściej obserwowana jest korelacja pomiędzy decyzjami konsumenckimi, a polityką firmy, nawet kosztem większych nakładów finansowych odbiorcy gotowi są zmieniać decyzje zakupowe, by długofalowo zauważać korzyści wynikające z bardziej ekologicznego podejścia. Świadomość cyklu życia produktu powinna być istotna nie tylko z perspektywy kosztowej i logistycznej, ale i z perspektywy produkcyjnej oraz śladu środowiskowego, który analizuje półprodukt od jego pozyskania lub wytworzenia do trafienia w ręce konsumenta w formie końcowej. Komunikacja polityki zrównoważonego rozwoju to nie tylko marketing, ale także sposób myślenia, dlatego działy employer brandingu powinny komunikować przede wszystkim świadome i odpowiedzialne podejście firmy oraz jej zorientowanie na długofalowy wpływ na obszar środowiska naturalnego, społecznego i gospodarczego – zaznacza Adamiec.

Turkusowe role – strategiczne kompetencje przyszłości

Według raportu w latach 2023-2024 globalne zapotrzebowanie na zielone talenty rosło dwukrotnie szybciej niż ich podaż. Poszukiwani są nie tylko inżynierowie czy eksperci ds. środowiska, ale przede wszystkim liderzy zmian, zdolni łączyć wiedzę z różnych dziedzin i przekładać strategie ESG na konkretne działania biznesowe. Coraz większe znaczenie zyskują tzw. role turkusowe – to stanowiska, które łączą kompetencje menedżerskie, strategiczne i „zielone”, a więc wspierają firmy w przechodzeniu na zrównoważone modele działania. Przykładowo, mogą to być menedżerowie ds. zrównoważonego rozwoju, specjaliści ds. zielonych finansów, analitycy ESG w działach IT czy HR-owcy odpowiedzialni za budowanie kultury organizacyjnej opartej na wartościach środowiskowych. Jak pokazuje analiza ManpowerGroup obejmująca ponad 775 stanowisk, aż 59% ról o potencjale turkusowym to stanowiska menedżerskie i specjalistyczne.

– Same stanowiska związane ze zrównoważonym rozwojem poszukiwane są w większości branż, chociażby ze względu na implementowane unijne dyrektywy i konieczność raportowania działań. Obserwujemy, że istotny ruch rekrutacyjny w obszarze tak zwanych zielonych kołnierzyków widoczny jest w branży nowoczesnych technologii, gdzie liczba ofert pracy wzrosła nawet o ponad 20% w ciągu ostatniego roku. Zarządzanie odpadami i obszar wytwarzania energii również intensywnie rekrutują ekspertów. Warto także podkreślić, że branże finansowa i prawna również poszukują pracowników z odpowiednimi zielonymi kompetencjami – dodaje ekspertka.

Zrównoważony rozwój to przewaga konkurencyjna

Organizacje konsekwentnie wdrażające strategie ESG mają o 75% większe szanse na wzrost przychodów i o 52% większe prawdopodobieństwo osiągnięcia wyższej rentowności niż konkurencja. Pomimo trudnej sytuacji geopolitycznej i gospodarczej, 47% pracodawców spodziewa się intensyfikacji działań i inwestycji mających na celu redukcję emisji CO₂. Szczególnie silną potrzebę zmian odczuwają sektory wysokoemisyjne – aż 71% pracodawców w branżach motoryzacyjnej i lotniczej oraz 69% w wydobywczej i metalurgicznej uważa, że skuteczna redukcja emisji wymaga fundamentalnej transformacji modelu biznesowego. Wraz z tą zmianą rośnie zapotrzebowanie na kadry zdolne do wdrażania strategii ESG w praktyce, m.in. specjalistów ds. zrównoważonego rozwoju, analityków ESG, menedżerów transformacji, a także ekspertów z obszarów finansów, IT i łańcucha dostaw, którzy potrafią łączyć wiedzę branżową z celami środowiskowymi i społecznymi organizacji.

– Najistotniejszymi dziś kompetencjami pracowników są umiejętność adaptacji do zmian i uelastyczniania swoich odpowiedzialności, a także dopasowywania swojej wiedzy i kompetencji do globalnej eko-transformacji. Najwięcej korzyści wynikających z transformacji odnotowywać będą pracodawcy, którzy w sposób odpowiedzialny, transparentny i z poszanowaniem dotychczasowych działań zespołu będą wdrażać programy mające na celu nie odsuwanie, lecz zmianę kompetencji swoich pracowników. Pracownicy będą mniej skłonni do rotacji, mając świadomość współpracy z odpowiedzialnym ekologicznie i społecznie pracodawcą. Szczególnie w przypadku przedstawicieli pokolenia Z, gdzie obszar odpowiedzialności ekologicznej jest kluczowy – podsumowuje Agnieszka Adamiec.

(źr. ManpowerGroup)

 

 

 

czy wiedziałeś, że...
PKB Polski do 2030 roku mógłby być o 9% wyższy, gdyby zawodowy potencjał kobiet został lepiej wykorzystany. To równowartość prawie 300 mld złotych rocznie. Według badań McKinsey, większa liczba kobiet na stanowiskach kierowniczych skutkuje lepszymi wynikami finansowymi firm, które mają aż o 26 proc. większe szanse na wyższe zyski.
Rok 2024 był dobrym czasem dla rynku przemysłowo-logistycznego. Po przyspieszonym rozwoju w czasie pandemii, sektor wrócił na ścieżkę konsekwentnego wzrostu. W tym roku przekroczyliśmy 33 mln mkw. całego zasobu powierzchni magazynowej w kraju, co stawia nas na piątym miejscu w Europie. Wiele wskazuje na to, że kolejne 12 miesięcy będzie jeszcze lepsze.
Choć każda końcówka roku uważana jest za szczyt sezonu zakupowego, to wzmożone zapotrzebowanie na pracowników nie kończy się wraz z nadejściem świąt. Eksperci prognozują, że w sektorze magazynowym, logistyce i transporcie blisko 30-proc. wzrost zatrudnienia utrzyma się aż do połowy lutego 2025 r.
Unia Europejska wprowadza nowe przepisy dotyczące przejrzystości płac, które mają obowiązywać od 7 czerwca 2026 r. Firmy zatrudniające ponad 50 osób będą musiały udostępniać dane o wynagrodzeniach, a te powyżej 100 pracowników dodatkowo raportować zgodność z zasadami równości płac.