Rozmowa z Radosławem Moryniem dyrektorem rozwoju PEKAES SA
Kadra w firmie logistycznej jest najważniejszą częścią jej know - how
Czy trudno jest budować modele kompetencyjne w firmie logistycznej?
- Budując system kompetencji w firmie logistycznej trzeba pamiętać o usługowym charakterze procesów, którymi zarządzamy oraz dynamice oferowanych rozwiązań wynikającej z koncentracji na innowacyjności. To z kolei wpływa na wybór tych kompetencji, które są kluczowe dla nowocześnie zarządzanej firmy. Z drugiej strony to kwestia systemowego podejścia do całego projektu, którego czas realizacji trzeba liczyć w miesiącach. Żeby system kompetencji w pełni spełniał swoją rolę razem z nim należy budować system rozwoju kadr, system motywacyjny powiązany z osiąganymi wynikami oraz system wynagrodzeń. Celem ma być zbudowanie takich modeli kompetencji, które pozwolą w pełni realizować strategię firmy. Dzięki temu możliwe jest długofalowe zarządzanie kadrami, a tym samym planowanie indywidualnych ścieżek kariery i trafna ocena pracowników.
Na czym polega długo falowe planowanie zarządzania kadrami?
- Na zbudowaniu zespołu o odpowiednich kompetencjach i stworzeniu atrakcyjnego miejsca pracy, aby najlepsi pracownicy zostali w niej jak najdłużej i w pełni utożsamiali się z firmą. Kadra w firmie logistycznej jest najistotniejszą częścią jej know - how. To dzięki wysokim kompetencjom kadry osiągamy najwyższe standardy obsługi klienta. Poza tym chcemy też być atrakcyjnym miejscem pracy, w którym pracownicy będą widzieć szansę na indywidualny rozwój i zechcą brać aktywny udział w rozwoju organizacji. Logistyka jest sama w sobie branżą o dużym potencjale innowacyjności i za tym powinny nadążać kadry, ale to pracodawca powinien zapewnić odpowiednie warunki i atmosferę sprzyjającą rozwojowi.
Co składa się na innowacyjność w zarządzaniu kadrami w PEKAES?
- Przede wszystkim długofalowa i ściśle powiązana ze strategią firmy polityka personalna. Wsparcie stanowią nowoczesne narzędzia IT oraz doskonałość realizacji zadań na poziomie operacyjnym, w szczególności w zakresie zarządzania ryzykiem operacyjnym. Czyli włączenie tych trzech elementów do strategii biznesowej firmy i jej realizacja przy wsparciu Pionu Rozwoju.
Jak to wygląda w praktyce?
- Po przyjęciu strategii, dokonaliśmy oceny każdego stanowiska, czyli jakie kompetencje są niezbędne pracownikom, aby mogli wykonywać w pełni przypisane do tych stanowisk zadania. W dalszych krokach, przy pełnym zaangażowaniu pracowników, definiowaliśmy jak rozumiemy poszczególne kompetencje oraz jakie zachowania świadczą o ich wykorzystywaniu w codziennej pracy. Dobraliśmy konsultantów, którzy z punktu metodologicznego pomogli zbudować modele kompetencji, ale samo ich określenie oddaliśmy w ręce pracowników. Mówiliśmy o kluczowych celach i zadaniach, aby osiągać założone wyniki i rezultaty. Przeprowadziliśmy z każdym zespołem dyskusję i warsztaty, podjęliśmy wspólne uzgodnienia w zakresie, jakie kompetencje są kluczowe i jakie zachowania mają opisywać. Na tej bazie zbudowaliśmy profile kompetencyjne dla każdego stanowiska.
Jak zespół przyjął decyzję o wdrożeniu systemu oceny kompetencji, czy były jakieś problemy?
- Jak zawsze przy tego typu projektach elementem najistotniejszym jest sprawna, pełna i przejrzysta komunikacja odnosząca się do celów przedsięwzięcia, jego zakresu, zasad budowy systemu oraz wpływu na każdego członka organizacji. Na początku obawiano się oceny, że coś wypadnie negatywnie i będzie to miało wpływ na dalszą pracę. Celem tego typu projektów nie jest redukcja zatrudnienia, ale określenie co jest istotne z punktu widzenia organizacji i realizowanej przez nią strategii oraz odpowiednie przygotowanie pracowników do wykonywania zadań. Pracownicy muszą wiedzieć co dzieje się w firmie i dlaczego, to jest podstawa każdej zmiany w organizacji.
A co z doborem narzędzi pracy, czy zatrudnieni w PEKAES mają na to wpływ?
- Tak, jak najbardziej, bo muszą mieć komfort pracy na tych narzędziach. System WMS został uruchomiony produkcyjnie w pierwszych dniach kwietnia. System TMS jest aktualnie w fazie testowania i jego pełne uruchomienie przewidywane jest w I połowie 2012r. Pracownicy brali i biorą udział w tworzeniu aplikacji, na których mają pracować. Systemy te są budowane z uwzględnieniem dotychczasowych doświadczeń pracowników oraz pomysłów ukierunkowanych na doskonalenie oferowanych produktów i wzrost efektywności procesów. Dzięki temu wyeliminowano słabe punkty. Celem jest, aby systemy IT obsługiwały wszystkie oferowane przez PEKAES produkty i pozwalały w pełni zarządzać procesami, z dostępem on-line dla klientów. Udział pracowników w doborze narzędzi pracy doskonale sprawdził się w rozwoju usług dodatkowych.
Mówił Pan również o ryzyku operacyjnym, dlaczego tak istotne jest umiejętne zarządzanie tym elementem w usługach TSL?
- Każdego dnia pracownicy PEKAES realizują setki zleceń, każde z nich jest indywidualne i realizowane w określonych warunkach, które z różnych powodów mogą ulec zmianie – w efekcie, proste w obsłudze zlecenie może przerodzić się w zadanie niosące znaczne konsekwencje finansowe dla organizacji. Stąd, istotnym jest by pracownicy operacyjni w ramach posiadanych uprawnień byli przygotowani do podejmowania decyzji obarczonych większym lub mniejszym ryzykiem. W tym wypadku najważniejszym jest właściwe zidentyfikowanie ryzyka i świadome zarządzanie nim. Kluczem do sukcesu jest system szkoleń opartych z jednej strony na właściwej interpretacji zakresu odpowiedzialności operatora logistycznego z drugiej zaś na analizie studiów przypadków i doskonaleniu umiejętności wyboru jak najlepszego rozwiązania.
Kiedy spodziewacie się wymiernych wyników biznesowych w związku z tymi zmianami?
- W odniesieniu do kompetencji sukcesu należy spodziewać się w dłuższym okresie. Budując model kompetencji w określonych przedziałach czasowych, jesteśmy w stanie określić kiedy i jaki pracownik przyniesie firmie określone korzyści, wiemy w jakich obszarach występują nadwyżki kompetencyjne, a zatem wiemy jak planować ścieżki rozwoju indywidualnego. Z drugiej strony wiemy czego nam brakuje - są to elementy do rozwoju, a nie do redukcji zatrudnienia i wynagrodzeń, a to jest bardzo ważne. Szkolimy personel i podnosimy kompetencje zgodnie z przyjętym modelem. W przypadku wdrażania nowoczesnych narzędzi IT korzyści powinny pojawić się od pierwszego dnia ich wdrożenia – podstawowe z nich to uproszczenie procesów operacyjnych, wzrost wydajności pracy oraz pełny nadzór nad procesami. W obszarze zarządzania ryzykiem operacyjnym korzyści pojawiają się wraz ze wzrostem kompetencji, którego można spodziewać się po kilku miesiącach wspólnej pracy. W przypadku PEKAES podstawowe korzyści jakie odnieśliśmy w tym elemencie to przede wszystkim spadek, w ujęciu rocznym, kosztów ubezpieczeń o 50proc. oraz spadek ilości reklamacji o 30proc.
Co by Pan poradził innym, którzy przygotowują się do podobnych zmian?
- Przede wszystkim jasna wizja do czego dążymy oraz dobra komunikacja, od tego trzeba zacząć. To otwiera ludzi do dyskusji, jeśli źle zostanie przekazana informacja o celu działania, pracownicy nie zechcą dzielić się swoimi problemami, jak również nie zaangażują się w proces zmian.
Co uważa Pan za sukces w logistyce?
- Sukcesem jest dodanie wartości obsługiwanym klientom przy pełnej realizacji własnych celów i zadań. W codziennej pracy sukces to spełnienie oczekiwań klienta oraz wykonana usługa bez błędów, co można osiągnąć tylko zespołowo. Aby osiągnąć sukces trzeba się nastawić na pracę organiczną, na innowacyjność i na patrzenie do przodu.
Dziękuję za rozmowę,
Beata Trochymiak
Pracujwlogistyce.pl