Rozmowa z Ireneuszem Prusem Dyrektorem Dystrybucji Krajowej Rhenus Logistics S.A.
To region wschodni stanie się najbardziej atrakcyjną lokalizacją dla firm logistycznych
Południowy Wschód Polski stał się ostatnio atrakcyjną lokalizacją dla firm logistycznych, które coraz chętniej otwierają tam swoje oddziały, co jest tego przyczyną?
- Ten region ma bardzo duży potencjał rozwojowy, nawet z racji tego, że zawsze był słabiej rozwiniętą częścią Polski jeśli chodzi o logistykę. Kojarzono go głównie z rolnictwem i sadownictwem. To powoli się zmienia, wraz ze wzrostem gospodarczym, postępuje wzrost kosztów personalnych, a ta część Polski pod tym względem jest bardzo atrakcyjnym rynkiem. Postępuje tam budowa autostrad, lotnisk, tworzą się klastry przedsiębiorców, otwierane są strefy dla nowych firm. Drugim czynnikiem determinującym rozwój logistyczny w tym regionie jest przyszły rozwój krajów Europy Wschodniej tj. Ukraina, Rosja, Mołdawia, czy Białoruś. Analizy rynkowe wskazują, że w przeciągu kilku lat Rosja i Ukraina będą jednymi z najszybciej rozwijających się krajów na świecie. Patrząc na to wszystko, wydaje się być naturalną drogą rozwoju, lokowanie właśnie tutaj biznesu logistycznego, który będzie doskonałą furtką do ekspansji na wschodnie rynki.
W jakim kierunku nastąpi rozwój usług logistycznych na wschodniej ścianie Polski?
- Mogę odpowiedzieć z punktu widzenia Rhenus Logistics, który zaczął od spedycji międzynarodowej i dystrybucji krajowej w tym regionie, ale dostrzega dosyć mocną niszę w branży e-commerce, na której firma zamierza skupić się najmocniej. W mojej ocenie to jest właśnie ten kierunek, a my jesteśmy liderem w Polsce w tym obszarze usług i czujemy się w nim "jak ryba w wodzie". E-commerce jest obecnie najszybciej rozwijającym się biznesem w Polsce i póki co, nic nie wskazuje na to, że to się zmieni.
Jak Pan ocenia obecnie sytuację na rynku dystrybucji krajowej?
- Rynek ten nie jest jeszcze do końca zagospodarowany i wiele firm może odnaleźć się w tym biznesie. Dlatego spokojnie patrzymy w przyszłość, realizując strategię rozwoju i zwiększania udziału Rhenus Logistics na tym rynku. Fakt, że jesteśmy niezwykle ekspansywną firmą w tym obszarze, potwierdza utrzymujący się od kilku lat dosyć wysoki wzrost sprzedaży usług dystrybucji krajowej.
Na ile, na sukcesy firmy ma wpływ sposób zarządzania w Rhenus Logistics?
- Sądzę, że bardzo duży, bo z jednej strony jest to firma rodzinna, a z drugiej widać w niej elementy korporacyjne, a to ze względu na skalę działalności i zasięg. Zarząd stara się to wypośrodkować, utrzymując relacje z pracownikami tak, jak jest w firmach rodzinnych, a jednocześnie coraz bardziej konkuruje z dużymi firmami na zasadach stricte korporacyjnych. W Rhenus Logistics niezwykle ważne jest otwarcie firmy na pomysły pracowników i ich innowacyjność. Już w procesie rekrutacji poszukujemy osób, które nie myślą w sposób schematyczny, czym bardziej są nieszablonowe w podejściu do usług, tym lepiej. Nowe pomysły, nowe rozwiązania i wielokierunkowe spojrzenie są zawsze mile widziane i doceniane przez firmę.
Czy to oznacza dużą samodzielność pracowników?
- Tak, oczywiście, a jednocześnie samodzielność umożliwia lepsze poznanie pracowników, związanie ich z firmą. Większa samodzielność, daje też możliwość szybszego reagowania i rozwiązywania problemów, a także uwypukla ambicje pracowników, którzy faktycznie chcą coś wnieść w rozwój firmy, a nie tylko biernie odtwarzać przydzielone im zadania.
Rhenus Logistics stale zwiększa zatrudnienie, jak oceniacie potencjał kandydatów na rynku pracy?
- Z roku na rok jest z tym coraz lepiej, coraz więcej młodych ludzi z wykształceniem kierunkowym pojawia się na rynku pracy. Są to osoby w zdecydowanej większości bez doświadczenia, ale mają pewną podstawę i orientację w procesach logistycznych. Młodzi ludzie są coraz lepiej przygotowani, lepiej wykształceni, znają po kilka języków obcych. Wchodzą powoli na rynek i nabierają doświadczenia, więc w przyszłości z kadrą nie powinno być problemu.
Dziękuję za rozmowę
Beata Trochymiak
Pracujwlogistyce.pl
