W 2017 roku zarejestrowano w Polsce ponad 25 tys. nowych pojazdów ciężarowych o DMC powyżej 16 ton. Volvo Trucks również miało udział w tym wyniku – firma utrzymała pozycję na podium, odnotowując wysoki udział w rynku. Klienci doceniają jakość i niezawodność pojazdów szwedzkiej marki.
W 2017 roku Volvo Trucks w segmencie pojazdów ciężarowych o DMC powyżej 16 ton, sprzedało 4356 pojazdów. To daje 17,21 proc. udział w całym rynku i świetne trzecie miejsce wśród firm dostarczających klientom ciężkie pojazdy. W sumie w całym 2017 roku w Polsce sprzedano 25314 nowych pojazdów ciężarowych o DMC powyżej 16 ton, co stanowi 3,6 proc. wzrost w porównaniu z 2016 rokiem. Rekordowe wyniki sprzedaży branża odnotowała w końcówce roku – w grudniu zarejestrowano aż 2419 samochodów ciężarowych, czyli aż o 13,9 proc. więcej niż rok wcześniej. W ostatnim miesiącu roku w tej grupie na pierwsze miejsce wysunęło się zdecydowanie Volvo Trucks, które w tym ważnym dla siebie segmencie sprzedało aż 602 pojazdy. Doskonałe wyniki Volvo Trucks zanotowało także w sprzedaży podwozi (wzrost o 36 proc. w porównaniu z poprzednim rokiem) oraz sprzedaży części (14 proc. wzrost r/r). - Dobre notowania branży w roku 2017 to przede wszystkim efekt dobrej koniunktury w gospodarce, a w drugim półroczu dodatkowo firmy budowlane dokonywały większych zakupów, rozpoczynając realizację inwestycji finansowanych z funduszy unijnych – wyjaśnia Paweł Węcłowski, dyrektor sprzedaży Volvo Trucks w Polsce. - Spodziewamy się, że w roku 2018 sprzedaż pojazdów o DMC powyżej 16 ton utrzyma się na ubiegłorocznym poziomie, czyli około 25 tysięcy sztuk. Dalej będzie się również zwiększała sprzedaż podwozi w stosunku do ciągników siodłowych. Jest to spowodowane przede wszystkim tym, że coraz większą liczbę pojazdów kupuje się do obsługi rynku krajowego, co stanowi efekt dynamicznego wzrostu gospodarczego. Kiedyś firmy obsługujące krajowy rynek przewozów kupowały samochody używane, teraz coraz częściej decydują się na zakup pojazdów nowych – zaznacza Paweł Węcłowski.
4 Poland (Wspieramy Polski Transport)
Rozwój polskiej branży transportowej od lat jest w centrum zainteresowania Volvo Trucks. Pozytywne doświadczenia zebrane w kampanii Wspieramy Polski Transport dały impuls do kolejnej akcji, tym razem skierowanej do grupy firm działających w transporcie lokalnym lub regionalnym. W 2017 rok wystartowała nowa kampania 4 Poland, w ramach której Volvo Trucks zaoferowało klientom pojazdy dostosowane do krajowych przewozów oraz produkty i usługi im towarzyszące. Także w 2018 roku filozofia sprzedaży 4 Poland, a tym samym dalsze odnowienie i unowocześnienie lokalnego taboru drogowego, będzie jednym z priorytetów firmy.
Priorytetem bezpieczeństwo
Martwe pole to problem wszystkich kierowców, również samochodów ciężarowych. Specjalnie dla nich Volvo Trucks przygotowało kilka rozwiązań, które minimalizują ryzyko związane z wykonywaniem manewrów – należą do nich ostrzeżenia świetlne czy montaż dodatkowej kamery martwego pola. Tego typu rozwiązania z zakresu bezpieczeństwa, wprowadzone do samochodów Volvo Trucks, mają pozwolić pojazdom ciężarowym przewidzieć niemal wszystkie negatywne zdarzenia na drodze. Innym przykładem tego typu zabezpieczeń jest inteligentny system awaryjnego hamowania, który najpierw ostrzega kierowcę o potencjalnym niebezpieczeństwie, a następnie sam rozpoczyna procedurę zatrzymywania pojazdu. Podobną rolę w pojazdach Volvo pełnią układy monitorowania pasa ruchu i reakcji kierowcy. Ostrzegają one kierowcę o niebezpieczeństwie, gdy ten zjeżdża z zajmowanego pasa ruchu bez włączonego kierunkowskazu oraz analizują jego jazdę i sygnałem dźwiękowym informują o zachowaniu odbiegającym od normy. Samochody ciężarowe tej marki są także wyposażone w przestronne i widne kabiny, co znacząco podnosi bezpieczeństwo na drodze. Ponadto w pojazdach zainstalowano tzw. klatka bezpieczeństwa, wzorowana na konstrukcjach znanych z samochodów rajdowych. Zabezpiecza ona kierowcę w przypadku zderzenia czołowego lub przewrócenia pojazdu. W celu zminimalizowania obrażeń pozostałych uczestników ruchu, samochody posiadają między innymi specjalną belkę przeciwnajazdową, chroniącą małe jednostki przed wciągnięciem pod samochód ciężarowy i jednocześnie absorbującą część energii uderzenia. Cel ostateczny Volvo Trucks - skonstruowanie w najbliższych latach pojazdu niemal całkowicie bezpiecznego, który będzie przewidywał zdarzenia na drodze i w razie niebezpieczeństwa sam zareaguje. Już w 2020 r. samochody Volvo Trucks mają być wyposażone w systemy, które w 100 proc. zagwarantują bezkolizyjną jazdę.
Prace nad pojazdem autonomicznym
Gwarancję wydajności i bezpieczeństwa przejazdów ma zapewnić także wprowadzenie autonomicznego samochodu ciężarowego – Volvo Trucks dołączyło do grona firm, które posiadają już taki pojazd, a prezentacja najnowszych modeli odbyła się w 2017 roku na torze wyścigowym Slovakia Ring. Poza niższym zużycie paliwa i krótszym czasem dostaw, zaletą aut przyszłości są mniejsze koszty eksploatacji. Firmy mają też nadzieję, że dzięki autonomicznym samochodom uda się rozwiązać problem braku kierowców. Prace nad autonomicznym samochodem ciężarowym nie obejmują tylko ciągników siodłowych z naczepą, ale dotyczą również pojazdów które poruszają się na terenach zamkniętych, takich jak porty, terminale, pola uprawne, kopalnie czy wysypiska śmieci. W 2017 roku Volvo Trucks i szwedzkie przedsiębiorstwo komunalne Renova testowały pod względem bezpieczeństwa autonomiczny pojazd do wywozu odpadów.
LNG i moc diesla w duchu ekologii
W 2018 roku wejdą do sprzedaży pierwsze pojazdy FM LNG i FH LNG. Są one napędzane skroplonym gazem ziemnym, a w przyszłości producent umożliwi również tankowanie biogazem. Klienci będą mogli kupić zarówno klasyczne ciągniki siodłowe, jak i same podwozia, dostępne w wersji z dwiema lub trzema osiami. Modele FH LNG oraz FM LNG, wyposażone w 13-litrowe silniki, osiągają moc od 420 do 460 KM i moment obrotowy od 2100 do 2300 Nm. To rewolucja na rynku, bowiem do tej pory żaden producent nie zaprezentował równie mocnej jednostki z napędem gazowym. Nieosiągalne dotąd parametry nowe modele Volvo Trucks zawdzięczają innowacyjnym rozwiązaniom zastosowanym w jednostkach napędowych. Samochody w niemal 95 proc. zasilane są skroplonym gazem ziemnym, a w 5 olejem napędowym. Dzięki temu pracują w takim samym cyklu, jak silniki diesla i generują osiągi znacznie lepsze niż konkurencyjne pojazdy z pełnym napędem LNG, emitując jednocześnie o około 20 proc. mniej dwutlenku węgla niż podobne modele zasilane ropą. Klientów do zakupu FH LNG oraz FM LNG może zachęcić fakt, że dzięki funduszom unijnym w najbliższych latach w Europie znacząco wzrośnie liczba stacji, na których będzie można zatankować pojazd zasilany skroplonym gazem ziemnym. Inwestycje w infrastrukturę napędzą rynek i sprawią, że na drogach przybędzie samochodów ciężarowych z eko-napędem. Wykorzystanie skroplonego gazu ziemnego jako paliwa pozwoli znacząco obniżyć koszty działalności firm transportowych. LNG jest bowiem tańszy niż olej napędowy, a przy tym o blisko 40 proc. bardziej wydajny.
Co szykuje Volvo Trucks w 2018 roku?
Ten rok to przede wszystkich czas dwóch ważnych jubileuszy – 90-lecia Volvo Trucks oraz 25-lecia najpopularniejszego modelu Volvo FH. Na obie te rocznice zostaną przygotowane specjalne edycje pojazdów. Zanim jednak firma ruszy ze sprzedażą pojazdów jubileuszowych, początek roku został zinaugurowany kampanią sprzedażową Fire & Ice (Ogień i Lód). W ramach tej akcji oferowane są dwa typy pojazdów – edycja Fire (Ogień) – pojazdy, które są ukierunkowane na dynamikę i właściwości jezdne oraz edycja Ice (Lód) – pojazdy wyspecyfikowane pod doskonałą ekonomikę paliwową. Kampania sprzedażowa Fire & Ice potrwa do końca czerwca br.
W 2018 roku Volvo Trucks nadal będzie prowadzić działania na rzecz polskiej branży transportowej, zmagającej się z problemem braku odpowiednio wyszkolonych kierowców samochodów ciężarowych. Dlatego planowana jest trzecia edycja programu „Profesjonalni kierowcy”. Volvo Trucks w Polsce jest inicjatorem tej akcji, której celem jest podnoszenie kwalifikacji przyszłych zawodowych pracowników transportu. W ramach II edycji akcji w 2017 roku odbyło się 14 szkoleń w terminach od kwietnia
do września, w takich miastach jak Długołęka, Nowy Sącz, Rzeszów czy Płock. W tym roku po raz kolejny zostaną zorganizowane bezpłatne kursy, a przeszkolone osoby zdobędą certyfikat potwierdzający ich profesjonalne przygotowanie do bycia zawodowym kierowcą. Po rocznej przerwie powraca także konkurs dla kierowców „Volvo Trucks Driver Challenge”.
(red./ źr Volvo Trucks)