Większość kierowców poruszających się po polskich drogach posiada urządzenia Via-Box i uiszcza opłaty. W lipcu inspektorzy Inspekcji Transportu Drogowego w mobilnych jednostkach kontrolnych zeskanowali ponad 100 tys. pojazdów i tylko nieliczne z nich nie posiadały tych urządzeń. Za nieuiszczenie opłaty ITD nakłada na kierowców karę administracyjną w wysokości 3 tys. zł.
- Zdarzają się przypadki, że niektórzy próbują omijać kontrole i drogi płatne. Musimy powiedzieć sobie jasno - nikomu nie narzuci się jazdy po płatnych odcinkach a wybór trasy należy do przewoźnika. Jeśli wybrana trasa odpowiada parametrom dla ruchu pojazdów ciężarowych i nie należy do dróg płatnych, to transportowcy mogą się po nich poruszać. - mówi Alvin Gajadhur rzecznik prasowy Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego
Po wprowadzeniu opłat drogowych od 1 lipca 2011r. coraz częściej słyszymy jak to polscy transportowcy unikają płatności za przejazd drogami płatnymi i bezkarnie rozjeżdżają mniejsze drogi gminne. Media pokazywały sznury pojazdów ciężarowych przejeżdżających przez polskie wsie i małe miasta oraz rozpacz samorządowców i mieszkających tam ludzi. Tymczasem pierwsze kontrole e-myta wskazują, że przedsiębiorcy nie uciekają od obowiązku płacenia za drogi, ale tam gdzie mogą i mają do tego prawo korzystają z dróg alternatywnych.
- Jeśli droga alternatywna posiada takie same parametry o dopuszczalnym nacisku na oś, jak droga płatna, to oczywiście kierowca pojazdu ciężarowego nie przekraczającego tych parametrów może jechać tą drogą. Natomiast jeśli samochód o nacisku na oś np. 10 ton porusza się po drogach o dopuszczalnym nacisku do 8 ton, to wówczas narusza przepisy i mamy prawo nakładać kary. - wyjaśnia Alvin Gajadhur z GITD
Również tam gdzie są postawione przez samorządy lub przez zarządców dróg np. znaki B5, co oznacza że pojazdy ciężarowe o dmc powyżej określonej wartości nie mogą poruszać się po tych drogach, inspektorzy ITD kontrolują te odcinki i nakładają mandaty karne na kierowców, którzy nie przestrzegają tych zakazów.
Nie jest to jednak lawina TIR-ów o jakiej mówiono i pisano w różnego rodzaju mediach. Natomiast częściej z dróg alternatywnych korzystają kierowcy pojazdów będących wyłącznie w ruchu krajowym, a rzadziej pojazdy z ruchu międzynarodowego czy przejeżdżające tranzytem. Z drugiej strony nie ma co się dziwić, że transportowcy unikają poruszania się po odcinkach płatnych dróg, jeśli mają taką możliwość, gdyż oprócz e-myta polski transport jest obłożony wieloma innymi opłatami administracyjno - podatkowymi, które wpływają również na cenę frachtu drogowego. Przedsiębiorcy starają się zatem aby koszty transportu utrzymać na jak najniższym poziomie, czego zresztą wymagają od nich klienci, a więc też i społeczeństwo, które nie akceptuje tego, że pojazdy ciężarowe korzystają z dróg alternatywnych unikając opłat drogowych. Z drugiej strony mamy Inspekcję Transportu Drogowego, która jest po to, aby ten ruch kontrolować i nie dopuścić do nadużyć w zakresie zarówno nieprzestrzegania zasad ruchu drogowego (w tym dopuszczalnych nacisków na oś) jak i poboru e-myta. Na początku uruchomienia systemu viaToll były obawy o szczelność systemu kontroli poboru e-myta ze względu na brak odpowiedniej ilości inspektorów ITD, ale jak wskazują dane po pierwszym miesiącu wprowadzenia opłat, inspektorzy nie mają problemów z wykonywaniem odpowiedniej ilości kontroli dostosowanych do natężenia ruchu pojazdów.
- Zgodnie z zapowiedzią, 188 inspektorów zostało oddelegowanych do kontroli poboru e-myta i pracują w systemie 24-godzinnym, a więc kontrole trwają cały czas. Kontrole są skuteczne i efektywne. W lipcu tego roku otrzymaliśmy dodatkowe środki z rezerwy celowej z Kancelarii Prezesa Rady Ministrów na stworzenie dodatkowych 100 etatów. Część z tych osób będzie pracowała w centrali przy obsłudze administracyjnej systemu kontroli e-myta np. przy wystawianiu decyzji. Po zakończeniu rekrutacji nowi inspektorzy zostaną przeszkoleni na 3-miesięcznym kursie i przygotowani do pełnienia kontroli na drogach. - wyjaśnia Alvin Gajadhur z GITD
Przypomnijmy dopełnieniem elektronicznego poboru opłat viaTOLL, który obowiązuje od 1 lipca br. jest system kontroli, który weryfikuje czy pojazd podlega obowiązkowi opłat, a jeśli tak - czy prawidłowo dokonuje opłaty za przejazd. Uprawnienia do kontroli posiada Inspekcja Transportu Drogowego, Policja, Straż Graniczna, a także Służba Celna. Jednakże tylko ITD została wyposażona w tzw. stacje kontrolne (stałe oraz przenośne), które pozwolą na sprawdzenie, czy pojazdy mają zainstalowane urządzenia viaBOX. Firma Kapsch planując budowę systemu polskiego e-myta viaToll, wskazywała, że do jego pełnej kontroli potrzeba stworzyć dodatkowo 500 etatów dla Inspektorów Transportu Drogowego, którzy zajmowaliby się tylko kontrolą poboru opłat drogowych. Na przykład w Niemczech do kontroli e-myta zatrudniono ponad 1,7 tys. inspektorów, a w Czechach około 300. Inspekcja Transportu Drogowego otrzymała w użyczenie 94 specjalistyczne pojazdy do kontroli e-myta. Wszystkie samochody mają zainstalowane oprogramowanie i urządzenia umożliwiające identyfikację pojazdu nieposiadającego urządzenia elektronicznego, tzw. OBU lub uiszczonej opłaty elektronicznej. Dodatkowo specjalistyczne pojazdy są wyposażone w agregaty prądotwórcze, łącza internetowe, zabudowę biurową, urządzenia wielofunkcyjne. Na podzielnym ekranie monitora będzie można sprawdzać kilka pojazdów jednocześnie.
Szacuje się, że roczne przychody z poboru opłat drogowych będą wynosiły kilka miliardów złotych rocznie, czyli miesięcznie do kilkuset milionów złotych. Dla porównania wpływy z winiet, które wcześniej obowiązywały wynosiły średnio ponad 800 mln zł, czyli miesięcznie ok. 65-70 mln zł.
Na drodze płaci kierowca
Nie tylko pojazdy ciężarowe o ładowności powyżej 3,5 tony podlegają obowiązkowi wnoszenia opłat za przejazd po drogach krajowych od 1 lipca 2011r. Również kierowcy pojazdów osobowych z przyczepą muszą wnosić opłaty drogowe. Kara za brak uiszczenia opłaty wynosi 3 tys. złotych, a za uiszczenie jej w niepełnej kwocie wynosi 1500,-zł. Zgodnie z ustawą o drogach publicznych karę płaci kierowca pojazdu.
Obowiązki kierującego pojazdem:
Kierujący pojazdem samochodowym wyposażonym w urządzenie viaBOX, obowiązany do:
1) włączenia urządzenia podczas przejazdu po drodze, na której pobiera
się opłatę,
2) wprowadzenia do urządzenia prawidłowych danych o rodzaju pojazdu,
3) używania urządzenia zgodnie z przeznaczeniem.
W przypadku stwierdzenia niesprawności tego urządzenia, jest obowiązany do niezwłocznego zjechania z drogi objętej obowiązkiem uiszczenia opłaty elektronicznej.
Pamiętaj, przed wyruszeniem w trasę sprawdzaj stan konta płatności Twojej firmy za przejazd po drogach krajowych!
Opr. Beata Trochymiak