Podobno menedżerki lepiej radzą sobie w czasie kryzysu, niż menedżerowie. Tak wynika z raportu przeprowadzonego na zlecenie Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie nt. stanowisk menedżerskich w spółkach giełdowych. W Polsce na najwyższym szczeblu zarządzania dominują mężczyźni. Z naszych obserwacji wynika, że w branży TSL zaledwie ok. 5 proc. kobiet zasiada na stanowiskach członków zarządów. A im więcej kobiet w zarządach tym wyniki firm są lepsze. To uwidoczniło się zwłaszcza w czasach kryzysu. Tam, gdzie w zarządach były kobiety, tam spółki radziły sobie lepiej. Czemu zatem jest ich tak mało? Być może wynika to z niższej samooceny od samooceny mężczyzn, na co wskazują wyniki badań, albo z uwarunkowań i przyzwyczajeń społecznych - kobieta częściej zajmuje się domem i rodziną. Toteż ambicje zawodowe wielu kobiet kończą się na średnim szczeblu stanowisk kierowniczych. Natomiast kobiety bardziej angażują się w to co robią i lepiej skupiają się na wykonywanych obowiązkach i otoczeniu. W miejscu pracy istotne są dla nich relacje międzyludzkie i dobra atmosfera w firmie. Niestety nadal w wielu spółkach awans kobiet na członka zarządu jest rzadkością.
A jakie zdanie mają o tych przypuszczeniach menedżerowie z branży TSL?
Ryszard Warzocha, Dyrektor Sprzedaży i Marketingu na kraje Europy Wschodniej FIEGE
- Byłbym bardzo ostrożny z generalizowaniem opinii i stereotypami dotyczącymi płci. Nie jestem pewien czy mógłbym bezkrytycznie podpisać się pod stwierdzeniem, że „kobiety prawdopodobnie lepiej sprawdzają się w trudnych czasach”. Znam bardzo wielu mężczyzn managerów, „którzy lepiej sprawdzają się w trudnych czasach” i wielu takich , którzy są słabi. Dotyczy to także kobiet. Jak zawsze zależy to od kompetencji, wiedzy i cech charakteru. I uważam, że powinno to być jedyne kryterium oceny. Owszem, mówi się , że kobiety mają nieco inny styl zarządzania – np. są mniej konfliktowe i mniej rywalizacyjne, bardziej otwarte na opinie innych. Tutaj też zawsze trzeba podchodzić do tego z rezerwą. Mogę powiedzieć, że dane było mi pracować zarówno z kobietami preferującymi twardy „męski” styl zarządzania a także z bardziej łagodnymi osobowościami. I w obu tych przypadkach były to skuteczne i efektywne managerki, osiągające doskonałe rezultaty w swoich obszarach odpowiedzialności. Jeżeli chodzi o branżę logistyczną, w Polsce jest ona bardzo zmaskulinizowana i panie siłą rzeczy są mniej widoczne niż panowie. Jednak nie oznacza to, że ich nie ma w polskiej logistyce. Niemniej jednak nie widać ich (jeszcze) w zarządach polskich spółek lub na kluczowych stanowiskach zarządczych. Jestem pewien, że polska logistyka zyskałaby na tym. Bardzo wysoko cenię kobiety na managerskich stanowiskach, na pewno wnoszą inne, świeże spojrzenie i pracują inaczej. W wielu przypadkach osiągały na swoich stanowiskach lepsze rezultaty niż ich koledzy. Poza tym uważam, ze różnorodność poglądów i pomysłów jest korzystna dla firmy i pozwala na bardziej kreatywne spojrzenie na otaczającą rzeczywistość - a to zawsze przynosi doskonałe rezultaty.
Robert Mianowski, Regional Managing Director, Eastern Europe, TNT Express Worldwide
- Osobiście nie dostrzegam zależności pomiędzy zatrudnieniem kobiet w zarządach lub kierownictwie firmy w trudnych czasach oraz w okresach prosperity. Podobnie nie potrafię zgodzić się z opinią, że kobiety posiadają ponadprzeciętne umiejętności i kompetencje w zarządzaniu kryzysowym, czy to w logistyce, czy w innej branży. Takie stwierdzenie sugerowałoby, że dla odmiany w okresie prosperity lepszymi menedżerami są mężczyźni. Uważam, że żadne z tych stwierdzeń nie jest prawdziwe. W mojej opinii, predyspozycje i potencjał do zarządzania nie nosi znamion płci i jest prostą pochodną posiadanej wiedzy, zdolności, wykształcenia oraz inteligencji emocjonalnej. To one sprawiają, że jedne osoby lepiej sprawdzają się w zarządzaniu zasobami ludzkimi, inne w zarządzaniu procesowym czy zarządzaniu ryzykiem. Niestety, nie potrafię się dopatrzeć innej prawidłowości. Czy cenię kobiety w pracy? Tak, bardzo wysoko. W TNT na trzy osoby w Zarządzie Spółki dwie to kobiety, podobnie stanowią one większość wśród członków Dyrekcji. Na trzynaście osób, aż osiem to panie. Wszystkie je cechuje profesjonalizm, odpowiedzialność i zaangażowanie. Dlatego też zajmują tak wysokie pozycje w strukturze organizacji. Zarazem zapewniam, że wszystkie te kompetencje są w zarządzaniu firmą niezbędne niezależnie od tego w jakim cyklu gospodarczym znajduje się światowa gospodarka.
Opr. Beata Trochymiak *
* UWAGA! Artykuł chroniony jest prawem autorskim, jego dalsze rozpowszechnianie i powielanie bez zgodny wydawcy portalu Pracujwlogistyce.pl jest zabroniony!