Dodaj ogłoszenie o pracy


Logistyka na studiach podyplomowych

Obecnie w Polsce mamy ponad 120 uczelni, które proponują w swej ofercie edukacyjnej specjalności logistyczne, z czego ponad 50 również studia podyplomowe. Na co zwracać uwagę przy wyborze uczelni albo kierunku - na prestiż, program, wykładowców, czy na lokalizację? Jak odróżnić typowe działania marketingowe od dobrej oferty edukacyjnej?

 

Przeglądając ofertę studiów podyplomowych na kierunkach bądź specjalnościach związanych z logistyką albo transportem i spedycją, można w zasadzie znaleźć wszystko od  transportu drogowego po logistykę produkcyjną. Uczelnie je oferujące starają się pozyskać słuchaczy proponując przeróżne programy edukacyjne, łączące wiedzę teoretyczną z praktyką, warsztaty z wykładami, dyskusje i wymianę wiedzy. Im szersza propozycja na rynku szkolnictwa wyższego, tym staranniej powinniśmy przeglądać oferty.

 

Program programowi nierówny
Należy pamiętać, że logistyka jest dziedziną, w której dokonuje się dzisiaj najszybciej rozwój z wykorzystaniem technik informatycznych. Zatem specjaliści w tej dziedzinie powinni się orientować w najnowszych trendach i kierunkach współczesnej logistyki w warunkach nasilonej konkurencji i logistycznej działalności międzynarodowej. Te właśnie aspekty powinny być uwzględnione w programach studiów podyplomowych, których rolą jest przygotowanie słuchacza do osiągnięcia wybranej specjalizacji. Równie istotne znaczenie ma profil i nazwa uczelni oraz jej lokalizacja. Trudno jest bowiem oczekiwać np. od uczelni pedagogicznej, która głównie kształci kadrę nauczycielską, a nagle otworzyła studia podyplomowe dla logistyków, że zaoferuje dobry program kształcenia logistycznego. Pomysł uruchomienia profilu studiów podyplomowych zazwyczaj wychodzi od wykładowców, czy opiekunów kształcenia podyplomowego na uczelniach, których zadaniem jest stworzenie jak najbardziej atrakcyjnej oferty edukacyjnej, na którą będzie popyt. Często zdarza się, że uruchomienie określonych studiów wynika z obecnych trendów czy mody na dany kierunek kształcenia. Spotykamy się więc z takimi "kwiatkami" jak studia podyplomowe na uczelniach lub kierunkach o profilu zupełnie odbiegającym od tego, który można powiązać z logistyką (np. kosmetologia). Niestety takie przypadki odnotowujemy i należy tego typu ofertę edukacyjną dobrze zweryfikować, czy aby nie jest to tylko chęć zwiększenia marketingu uczelni i chęć pozyskania nowych płatnych słuchaczy.
- Wbrew utartym opiniom, że pracodawcy zwracają uwagę tylko na to, jaką uczelnię kończył kandydat na wyższe stanowisko, okazuje się, że oglądają też dyplom ukończenia studiów podyplomowych, a zwłaszcza listę przedmiotów. Oczywiście najwyżej punktowane są uczelnie i kierunki studiów łączących wiedzę z praktyką. Oferta  studiów podyplomowych na AHE w Łodzi gwarantuje wysoki poziom wykładów i zajęć projektowych, kontakt z wykładowcami oraz specjalistami z dziedziny logistyki z wiodących firm logistycznych regionu łódzkiego. Jednak same wykłady nie wyczerpują bogatej oferty. Studenci realizując projekty logistyczne, rozwiązują problemy, z którymi mogą spotkać się w przyszłej pracy zawodowej - mówi dr inż. Jerzy Janczewski koordynator merytoryczny studiów podyplomowych Transport Logistyka Spedycja w Akademii Humanistyczno Ekonomicznej w Łodzi.
Dobrze jeśli studia podyplomowe uwzględniają potrzeby danego regionu, w którym umiejscowiona jest uczelnia oraz zapewniają wymianę wiedzy z przedsiębiorcami i ośrodkami przemysłowymi. Istotne jest zatem czy uczelnia w danym regionie ma dostęp do ekspertów z rynku. Jeśli nie ma, istnieje duże prawdopodobieństwo, że program jej studiów będzie miał niewiele wspólnego z praktyką i nie zapewni kształcenia na pożądanym poziomie dla osiągnięcia określonej specjalizacji. Brak ekspertów w regionie, to również brak ekspertów na wykładach.
- Na terenie regionu łódzkiego funkcjonują największe globalne firmy, wdrażające najnowsze innowacje logistyczne, m.in. w dziedzinie transportu, magazynowania i produkcji. Sam program studiów jest budowany przez specjalistów z dziedziny logistyki, posiadających doświadczenie oraz wiedzę na temat wyzwań współczesnego przedsiębiorstwa - mówi dr inż. Jerzy Janczewski z AHE w Łodzi.

 

Dla kogo studia podyplomowe?
W zasadzie dla każdego, kto chce osiągnąć kolejny stopień specjalizacji, poszerzyć swoją wiedzę, a także dla tych którzy chcą rozpocząć karierę w logistyce. Oczywiście najlepiej jeśli jest się już pracownikiem branży, bo wtedy też łatwiej określić oczekiwania odnośnie co do programu studiów a zatem wybrać też odpowiedni kierunek albo uczelnię.


 - Pracownicy firm logistycznych bez wykształcenia na kierunku logistycznym mają możliwość poszerzyć wiedzę z tego zakresu właśnie na studiach podyplomowych. Większość pracowników zatrudniana w naszej firmie nie posiada wykształcenia wyższego ze specjalizacji "logistyka", więc studia podyplomowe z pewnością pozwalają im na uzupełnienie wiedzy - mówi Andrzej Wątrobiński head of human resources Southern & Eastern Europe/HR Manager Poland Fiege Sp. z o.o.


- Każda edukacja, formalna czy nieformalna, jest przydatna. Dlatego decyzja czy warto się zdecydować na studia podyplomowe nie powinna zależeć od długości stażu czy etapu ścieżki kariery, na którym się znajdujemy. Żyjemy w zmieniającym się świecie i często okazuje się, że to, czego się kiedyś nauczyliśmy, wymaga odświeżenia i poszerzenia o nowe aspekty. Dziś oferta studiów podyplomowych jest tak zróżnicowana, że zarówno osoby z dużym doświadczeniem, jak i te z krótszym stażem, mogą znaleźć coś dla siebie. Z pewnością za studiami podyplomowymi przemawia możliwość poszerzania swojej wiedzy, przeciwko – czasem w ich programie brakuje zajęć z praktykami, które mogą wnieść prawdziwą wartość dodaną dla tych, którzy pracują już w logistyce, a chcieliby nabytą wiedzę wykorzystać w codziennej pracy. Wybór kierunku nie może być przypadkowy. Warto wcześniej zastanowić się, w jakim stopniu program odpowiada obecnym i przyszłym aspiracjom zawodowym. Trzeba je potraktować jako wsparcie i dobrą inwestycję w rozwój naszej ścieżki zawodowej - podsumowuje Maja Chabińska -  Rossakowska dyrektor ds. personalnych, członek zarządu DHL Express (Poland)


Co należy brać pod uwagę decydując się na studia podyplomowe?
Satysfakcja - wybrany kierunek kształcenia podyplomowego musi dawać satysfakcję, co potęguje dalszy rozwój zawodowy, 
Uzupełnienie praktycznej wiedzy o teoretyczny aspekt w zakresie wykonywanych obowiązków, jak i dalszego rozwoju. 
Sprawdzenie listy wykładowców, który angażują się w pozauczelniane projekty oraz zawodowo realizują się w tej branży. Sama teoria z zakresu logistyki nie będzie atrakcyjną ofertą zwłaszcza dla osoby, która ma już doświadczenie zawodowe 
Pamiętajmy system studiów podyplomowych wymaga dużej samodyscypliny do nauki, szczególnie w przypadku osób pracujących.

 

Wykształcenie podyplomowe = większa atrakcyjność na rynku pracy?

Osoby decydujące się na studia podyplomowe na ogół są przekonane, że pozwolą im zdobyć ciekawą pracę, uzyskać awans lub wysokie stanowisko w dobrej firmie. Tymczasem należy przed  ich podjęciem odpowiedzieć sobie na pytanie: jaką wartość wniosą w moje życie zawodowe?

 

Agnieszka Józwik dyrektor personalny Dachser sp. z o.o.
- W moim odczuciu, podyplomowe studia logistyczne są idealnym rozwiązaniem dla osób, które pracują w tej dziedzinie od lat, codziennie wykorzystując zdobytą wiedzę, a chcieliby lepiej zrozumieć zasady, priorytety, interesy w poszczególnych ogniwach łańcucha (producenta, dostawcy, klienta, operatora logistycznego itp.). Dodatkowo, dzięki nowym umiejętnościom mogą lepiej i szybciej dostrzegać szanse i zagrożenia oraz możliwości optymalizacji. Wiele lat temu, pracując w zespole handlowym jednego z największych operatorów logistycznych również ukończyłam podyplomowe studia logistyczne, po to aby móc lepiej rozumieć potrzeby i procesy klientów i być dla nich bardziej doradcą, proponującym najlepsze rozwiązania, niż handlowcem usiłującym sprzedać usługi tej konkretnej firmy. Uważam jednak, że podyplomowe studia raczej nie przygotują do pracy operacyjnej spedytora, czy kierownika/szefa logistyki w firmie produkcyjnej. Trudno jest w tak krótkim czasie przekazać wiedzę specjalistyczną z uwzględnieniem wszelkich istotnych detali i różnorodności rozwiązań (czy systemów informatycznych). Dodam również, że moim zdaniem niewiele uczelni w Polsce oferuje studia logistyczne naprawdę odpowiadające rzeczywistości i oczekiwaniom potencjalnych pracodawców. A sprawę utrudnia dodatkowo fakt, że jest to dziedzina, w której następują bardzo dynamiczne zmiany, biorąc pod uwagę rozwijającą się technologię oraz rozwiązania informatyczne. Myślę, że dla większości pracodawców dużym atutem potencjalnego pracownika będzie, jeśli oprócz doświadczenia posiada jeszcze dodatkowo ukończone podyplomowe studia logistyczne.

 

Bożena Szałaj, dyrektor zasobów ludzkich i komunikacji w DCT Gdańsk
- W naszej strategii rekrutacyjnej najważniejsza jest osobowość kandydata ale wychodzimy również z założenia, że praktycznego podejścia do pracy, nie tylko w logistyce, kandydaci mogą nauczyć się na studiach podyplomowych. W przeciwieństwie do studiów licencjackich i magisterskich skupionych na teorii studia podyplomowe dają szanse poznać rzeczywistość biznesową, wykładaną przez ludzi, którzy sami ją tworzyli, dzięki temu kandydata po studiach podyplomowych łatwiej jest wdrożyć w nowe obowiązki. Poza wydatkiem, jaki należy ponieść w związku z podjęciem studiów podyplomowych, widzę tylko i wyłącznie czynniki “za”. Chyba najlepszym dowodem na to jest to, że w DCT dofinansowujemy pracownikom studia podyplomowe nawet do 100 proc. Oczywiście mamy świadomość tego, że tematyka typowo z zakresu terminali kontenerowych nie jest z naszego punktu widzenia omawiana dostatecznie na jakichkolwiek studiach, ale wynika to również z faktu, że logistyka i transport to dość młode dziedziny, które są w trakcie dynamicznego rozwoju tym bardziej ciągła wymiana informacji pomiędzy praktykami jest niezwykle potrzebna. W mojej opinii ze studiów podyplomowych więcej wyniosą osoby już pracujące. Porównywanie własnych doświadczeń z wykładowcą - praktykiem i innymi uczestnikami studiów są szalenie wartościowe a posiadając już jakąś praktykę rozumiemy rzeczywistość biznesową, dużo łatwiej przyswajamy inny punkt widzenia, perspektywę i stosowane rozwiązania. Z drugiej strony jako pracodawca liczymy na innowacyjne podejście naszych pracowników do wykonywanych obowiązków i realizację procesów zachodzących w firmie działającej w tak młodej branży jaką jest logistyka i transport.

 

Studia podyplomowe to inwestycja, która powinna być realizowana w jakimś celu. Osoba decydująca się na ich podjęcie powinna przede wszystkim wiedzieć jak chce nabytą wiedzę wykorzystać. Sam fakt legitymowania się dyplomem studiów podyplomowych świadczy o gotowości do nabywania nowej wiedzy, nie musi jednak stanowić o przewadze kandydata na konkretne stanowisko, szczególnie gdy kierunek studiów nie jest związany z profilem działania firmy. Wybór studiów podyplomowych to indywidualna decyzja. Więcej korzyści z edukacji na tym poziomie odniesie osoba, która ma za sobą choćby krótkie doświadczenie zawodowe i większą świadomość w jakim kierunku chce się rozwijać. Pogodzenie pracy i studiów jest z pewnością trudniejsze, niemniej z punktu widzenia własnego rozwoju i "trafionej" inwestycji może to być bardzo przydatne w rozwoju zawodowym.

 

(Opr. Beata Trochymiak)

 

czy wiedziałeś, że...
PKB Polski do 2030 roku mógłby być o 9% wyższy, gdyby zawodowy potencjał kobiet został lepiej wykorzystany. To równowartość prawie 300 mld złotych rocznie. Według badań McKinsey, większa liczba kobiet na stanowiskach kierowniczych skutkuje lepszymi wynikami finansowymi firm, które mają aż o 26 proc. większe szanse na wyższe zyski.
Polski rynek magazynowy w 2022 r. utrzymał się w dobrej kondycji. W budowie znajduje się kolejne 3,4 mln mkw. (-25% r/r), co zapowiada przekroczenie granicy 30 mln mkw. w 2023 r.
Według badania Forum Kobiet w Logistyce „Przywództwo kobiet w logistyce – gdzie jesteśmy i co dalej” z 2022 r., aż 41% respondentek nie miało szans na awans na stanowisko menedżerskie albo przywódcze ze względu na brak uznania ich kompetencji za równe kompetencjom mężczyzn, a 34% na swojej drodze do awansu spotkało się z dyskryminacją płci.
Port lotniczy, nowe linie kolejowe i drogi oraz inwestycje towarzyszące pozwolą stworzyć do 2040 r. 290 tys. nowych miejsc pracy i zapewnią wzrost łącznej produkcji w Polsce nawet o 90 mld zł rocznie- to wnioski z drugiej części raportu o CPK analitycznej firmy Kearney.