Zbadała to pracownia IBRIS na zlecenie organizatorów akcji CSR „Profesjonalni kierowcy”, przeprowadzając badanie wśród początkujących kierowców zawodowych na temat wysokości ich miesięcznego wynagrodzenia i powodów, dla których postanowili wykonywać właśnie ten zawód.
IBRIS przeprowadził ankiety wśród kierowców, którzy mają maksymalnie roczny staż pracy. Z badania wynika, że najwięcej z nich (30 proc.) zarabia powyżej 4 tys. zł netto. Pensja kolejnych 15 proc. młodych kierowców wynosi od 5 do 6 tys. zł, a aż 11 proc. otrzymuje wynagrodzenie na poziomie powyżej 6 tys. zł na rękę. To oznacza, że kierowcy są obecnie jednymi z najlepiej wynagradzanych pracowników w branży TSL i nie tylko. Dla porównania - prawnicy, którzy według rankingu opublikowanego na portalu jobs.pl, są wśród 15 najlepiej opłacanych profesji w Polsce, zarabiają średnio ok. 5 tys. zł. - Dzisiaj zarobki w branży transportowej są naprawdę wysokie. W naszej firmie początkujący kierowca dostaje około 6 tys. zł na rękę. Bardziej doświadczeni pracownicy mają pensje do 8 tys. zł - mówi Ireneusz Frankowski, członek zarządu firmy Miratrans Transport.
Kierowca najbardziej przyszłościowym zawodem
Należy podkreślić, że nie jest to górna granica możliwości zarobkowych zawodowych kierowców. Eksperci potwierdzają, że wynagrodzenia kierowców będą rosły. Firma doradcza PwC szacuje, że w polskiej branży transportowej brakuje około 100 tys. kierowców. A sytuacja będzie się dalej pogarszała, bo większość osób wykonujących ten zawód w ciągu kilku lat osiągnie wiek emerytalny. – Obecnie kierowca to jeden z najbardziej przyszłościowych zawodów. Polskie firmy transportowe wytwarzają aż 10 proc. krajowego PKB. Co więcej, niektóre źródła podają, że już teraz firmy te odpowiadają za jedną czwartą rynku przewozów w Unii Europejskiej – mówi Wilhelm Rożewski, manager marketingu i komunikacji w Volvo Trucks Poland. – To profesjonalnie działające ogromne przedsiębiorstwa, działające na międzynarodowej arenie i konkurujące z największymi w tej branży. Dlatego są gwarantem nie tylko dobrej, stabilnej pracy, ale także rozwoju zawodowego – podkreśla Rożewski.
Na pytanie IBRIS – co było powodem decyzji o wyborze zawodu kierowcy, to właśnie wysokie wynagrodzenie najczęściej decydowało o podjęciu pracy w tym zawodzie. Na dalszych pozycjach, wśród innych argumentów, które przeważyły znalazły się możliwość zwiedzenia świata, stabilność pracy i niezależność. Dla prawie 20 proc. ankietowanych, praca kierowcy była spełnieniem marzeń. – Jestem przekonany, że kandydatów na kierowców zawodowych będzie coraz więcej. To jeden z nielicznych sektorów, który jest bardzo przyszłościowy, a firmy w nim działające oferują nie tylko wysokie zarobki już od momentu zatrudnienia pracownika, ale również gwarantuję mu szereg warsztatów i szkoleń – mówi Michał Proc z Volvo Trucks Group Poland.
Te argumenty ani nie zaskakują, ani też nie zadziwiają. - Samochody, które dzisiaj wykorzystywane są przez polskie firmy transportowe, to najnowocześniejszy sprzęt dostępny na rynku. Czasy, kiedy kierowca był narażony na to, że auto się popsuje i sam będzie je musiał na poboczu naprawiać, bezpowrotnie minęły. Na komfort pracy wpływa też coraz lepsza infrastruktura drogowa. Dzisiaj zdecydowana większość tras jest realizowanych po drogach ekspresowych i autostradach – podkreśla Marcin Majak z Renault Trucks Poland.
Badanie IBRIS zostało przeprowadzone na zlecenie organizatorów akcji „Profesjonalni kierowcy” (Volvo Trucks, Renault Trucks, Wielton, Ergo Hestia, Michelin). W ostatnich dwóch latach w ramach tej inicjatywy w całej Polsce zorganizowano kilkadziesiąt bezpłatnych kursów dla kierowców posiadających prawo jazdy kat. C+E, ale do tej pory nie pracujących w zawodzie. W szkoleniach do tej pory wzięło udział ponad 500 osób, wiele z nich podjęło pracę w zawodzie.
Akcja „Profesjonalni kierowcy” to inicjatywa, która ma na celu podniesienie bezpieczeństwa na drogach oraz świadomości społecznej na temat wysokiej rangi usług transportowych jako znaczącej gałęzi gospodarki. Powstała z inicjatywy czterech firm – Volvo Trucks, Renault Trucks, Wielton i Michelin – którym zależy na podnoszeniu kwalifikacji przyszłych pracowników branży transportowej. W tym roku do grona partnerów dołączyła Ergo Hestia. W ramach tego przedsięwzięcia szkolone są osoby, którym zależy na stabilnej i dobrze płatnej pracy w firmach o międzynarodowej renomie. Bezpłatne kursy prowadzone są przez najlepszych instruktorów, a osoby, które biorą w nich udział, mają szansę na uzyskanie certyfikatu potwierdzającego ich profesjonalne przygotowanie do bycia zawodowym kierowcą. To pomaga im w znalezieniu dobrej, stabilnej i atrakcyjnej pracy.
(red.)
