Branża transportowa od kilku lat boryka z potencjalnymi trudnościami z pozyskaniem kierowców zawodowych do pracy. W tym roku szczególnie dało się odczuć deficyt w tej grupie zawodowej. Główne przyczyny zaistniałej sytuacji to: coraz starsza kadra (część kierowców osiągnęła wiek emerytalny), brak szkolenia kierowców w szkołach zawodowych i wysokie koszty uzyskania kwalifikacji zawodowych. Czy to wszystkie powody niedoboru kierowców, czy może ma tutaj również znaczenie konkurencja płacowa ze strony firm zachodnich?
Odpowiada: Andrzej Gluźniewicz, koordynator ds. współpracy z przewoźnikami w DB Schenker Logistics
- Dla części kierowców głównym motywatorem jest wysokość wynagrodzenia – ci podejmują pracę za granicą lub u polskich przedsiębiorców w transporcie międzynarodowym. Kierowcy, dla których priorytetem jest bliskość rodziny, wybierają pracę w Polsce. Zatem płace oferowane przez firmy zachodnie nie stanowią kluczowego kryterium wyboru. Wspomniane już wysokie koszty kursów na zawodowe prawo jazdy to istotny problem.
Czy decyzja MEN o przywróceniu kształcenia zawodowego może stanowić odpowiedź na niedobór kierowców? Jeśli tak, to w jakim stopniu?
Decyzja MEN była długo oczekiwana przez środowisko transportowe. Jakie przyniesie efekty? W dużej mierze zależy to od faktycznego zainteresowania zawodem kierowcy wśród absolwentów gimnazjów, czy szkół średnich. Sukces zależy nie tylko od działań zachęcających po stronie placówek szkolnych, ale również od poziomu wynagrodzeń i warunków pracy, jakie młodym kandydatom na kierowców zaproponują przewoźnicy.
Jakie inne działania mogą stanowić zachętę do wyboru zawodu kierowcy?
Na pewno pomogą działania skutkujące poprawą infrastruktury drogowej, komfortu jazdy, a pośrednio także bezpieczeństwa na drogach. Pożądane byłoby także zniesienie bariery wiekowej – 45 lat – ograniczającej możliwość kierowania aktualnych kierowców na kursy podnoszące kwalifikacje, finansowane z Krajowego Funduszu Szkoleniowego. Całej branży przydałyby się też działania wizerunkowe, zachęcające młodych ludzi, w tym również kobiety, do zainteresowania się zawodem kierowcy.
(red)