Każdy pracodawca, który szuka pracownika, korzysta ze wszystkich dostępnych narzędzi począwszy od ogłoszeń o pracy, poprzez firmy rekrutacyjne, aż po sieci społecznościowe, aby dotrzeć do jak największej liczby kandydatów i znaleźć tego najlepszego. Na ogłoszenia o pracy odpowiada setki osób z nadzieją na kontakt z pracodawcą i odpowiedź zwrotną. Tymczasem pracodawcy nie dbają o ten kontakt, a kandydaci zniechęcają się do firmy i kolejnych procesów rekrutacji.
Jak wynika z badania Candidate Experience przeprowadzonego przez eRecruiter, ponad połowa kandydatów (57 proc.) uważa, że pracodawcy w Polsce nie dbają o relacje z nimi, co czwarty rekrutowany nie otrzymuje żadnej odpowiedzi o przebiegu rekrutacji (23 proc.), a co drugi nigdy nie dowiedział się, czemu nie został zatrudniony (55 proc.). Niestety większość firm nie liczy się z tzw. kandydatami odrzuconymi, ale też nie ma świadomości, że może mieć to negatywny wpływ na kolejne rekrutacje oraz wyniki biznesowe całej firmy.
- Większość zapytanych przez nas rekruterów zdaje sobie sprawę z tego, że troska o dobre relacje z kandyda¬tami jest istotnym elementem ich pracy. Ponad 2/3 z nich deklaruje, że dba o współpracę z kandydatami na wszystkich etapach rekrutacji. Z drugiej strony, aż jeden na czterech rekruterów skupia się tylko na kandydatach, którzy przeszli do finalnego etapu rekrutacji. To oznacza, że przed naszymi pracodawcami jest jeszcze wiele do zrobienia w obszarze candidate experience. Szczególnie, jeśli przyjrzymy się, jaką opinię na ten temat mają sami zainteresowani – mówi Marcin Sieńczyk, business development director w eRecruiter.
Świadomość pracodawców coraz większa
Badanie eRecruiter wyraźnie pokazuje jak duży rozdźwięk jest pomiędzy pracodawcami a kandydatami w kwestii dbania o relacje. 68 proc. przedstawicieli firm i działów HR deklaruje, że dbanie o relacje jest istotnym obszarem procesu rekrutacyjnego. Niestety nie znajduje to potwierdzenia w opinii kandydatów - tylko 29 proc. zapytanych uważa, że rzeczywiście tak jest. W porównaniu do poprzedniej edycji badania wynik jest jednak lepszy o 6 p.p. Poprawa wyniku świadczy o tym, że pracodawcy coraz mocniej angażują się w działania na polu candidate experience, ponieważ zaczynają dostrzegać ich wymierne korzyści biznesowe, ale nadal jest to niewystarczające.
- Proces rekrutacyjny bardzo często jest pierwszym kontaktem kandydata z firmą, jeżeli marka przed-siębiorstwa nie jest znana, i sposób traktowania przekłada się na wyobrażenie tej osoby odno¬śnie wewnętrznej organizacji firmy, jak i wartości przez nią reprezentowanych. Ten efekt przekłada się na tworzenie więzi z marką przedsiębiorstwa i w konsekwencji przekłada się na prefe¬rencje zakupowe kandydata – mówi Andrzej Wątrobiński, dyrektor działu personalnego Fiege,
Większą dbałość o kandydatów widać także na poszczególnych etapach rekrutacji. 72 proc. osób, które starały się o pracę, odpowiedziało, że otrzymało od firmy informację potwierdzającą otrzymanie przesłanej aplikacji – jest to wynik o 15 p.p. lepszy niż w pierwszej fali badania. Pracodawcy częściej pamiętają także o odrzuconych kandydatach. Ponad 1/3 zapytanych kandydatów została poinformowana o odrzu¬ceniu ich z procesu rekrutacji (+ 11 p.p.). Niestety, wciąż 1 na 4 kandydatów nie otrzymuje żadnej informacji o przebiegu rekrutacji.
Żadnego kontaktu z odrzuconym kandydatem
Niestety aż 7 na 10 zapytanych pracodawców nie utrzymuje żadnego kontaktu z kandydatami, którzy nie przeszli do finalnego etapu, a jedynie zachowuje ich dane w bazie. Tylko 23 proc. firm informuje osoby, które nie zostały u nich zatrudnione, o kolejnych rekrutacjach. Dla kandydatów bardzo ważna jest również informacja zwrotna na temat tego, dlaczego nie zostali przyjęci na stanowisko pracy, na które aplikowali. Niestety, ponad połowa zapytanych nie otrzymała żadnej odpowiedzi dotyczącej powodów nieprzyjęcia (55 proc.). Tylko 1/3 rekrutowanych chociaż raz otrzymała taką wiadomość, a w niej informacje o mocnych i słabych stronach kandydata i o tym, nad czym powinien on jeszcze popracować.
- Relacje z kandydatami odrzuconymi to pięta Achillesa działań pracodawców w obszarze candidate experience. Niestety, jeszcze większość firm w Polsce nie ma żadnej strategii na budowanie relacji z tzw. kandydatami odrzuconymi i nie jest świadoma, że odpowiednio zarządzana baza może ułatwić im przyszłe rekrutacje – mówi Marcin Sieńczyk z eRecruiter.
Z drugiej strony, brak kontaktu z kandydatem nie wynika często ze złej woli pracodawcy, ale z ograniczeń możliwości działów personalnych. Procesy rekrutacyjne są czasochłonne, a nie zawsze firmy posiadają rozbudowane działy rekrutacji. Nawet w dużych przedsiębiorstwach, tym obszarem zajmuje się zazwyczaj jedna osoba. Przy prowadzeniu rekrutacji na kilka stanowisk jednocześnie, wysłanie odpowiedzi do każdego odrzuconego kandydata (a jest ich setki, a nawet tysiące) jest fizycznie niemożliwe. Co oczywiście nie usprawiedliwia firm, gdyż warto byłoby wysłać krótki, nawet jednozdaniowy komunikat zwrotny, który informowałby kandydata o jego dalszych szansach w procesie rekrutacji, albo odrzuceniu.
(red / źr. eRecriuter)
O badaniu - opinie kandydatów i pracodawców pochodzą z 2. edycji badania Candidate Experience, zostały zebrane podczas realizacji badania „Specjaliści na rynku pracy”, przeprowadzonego przez portal Pracuj.pl metodą ankiety dostępnej online na grupie 4656 osób z min. 2-letnim doświadczeniem na rynku pracy, pracujących na stanowiskach specjalistycznych, menadżerskich i wyższych. Opinie pracodawców zostały zebrane w ramach badania „Candidate Experience”, przeprowadzonego przez eRecruiter, wśród osób zajmujących się procesami rekrutacyjnymi w firmach. Badanie zostało zrealizowane metodą ankiety online, którą wypełniło łącznie 640 osób. Badanie zostało przeprowadzone w październiku 2014 r.
