58 proc. pracowników z województw: zachodnio-pomorskiego, lubuskiego i wielkopolskiego liczą na podwyżki wynagrodzenia w najbliższym czasie – wynika z badania przeprowadzonego przez Millward Brown na zlecenie Work Service S.A. Nieco mniejsze oczekiwania mają mieszkańcy województw: pomorskiego, kujawsko-pomorskiego i warmińsko-mazurskiego, wśród których tylko 42 proc. zatrudnionych liczy na wyższą pensję. Optymistyczne oczekiwania w zachodnim regionie Polski wynikają z dwóch czynników. Z jednej strony, w Poznaniu i okolicach wkrótce rozpoczną się długo oczekiwane inwestycje, na potrzeby których są prowadzone rekrutacje. A drugi to firmy zaczynają mieć problemy ze znalezieniem kandydatów. Rynek pracy powoli staje się w tych regionach rynkiem pracownika. - Wiemy, że wiele firm ma problemy ze znalezieniem odpowiednich pracowników i fizycznie używa narzędzi, żeby ich pozyskać. Mam tutaj na myśli np. ponoszenie kosztów dowozu pracowników przez firmy nawet do 75 km. Tego zjawiska nie ma w północno-wschodniej i wschodniej części Polski, co potwierdza rozwarstwienie kraju. Z drugiej strony, ważną rolę odgrywa położenie geograficzne. Bliskość niemieckiego rynku pracy sprawia, że mieszkańcy województwa lubuskiego czy zachodnio-pomorskiego, oczekują od polskich pracodawców coraz lepszych warunków finansowych – wymienia Krzysztof Inglot, Dyrektor Działu Rozwoju Rynków w Work Service S.A.
Większe zatrudnienie i większa walka o pracownika wiąże się albo z nowymi inwestycjami albo z rozwojem już istniejących przedsięwzięć. Te właśnie czynniki, chociaż na mniejszą niż w pozostałych regionach Polski skalę, występują również w pomorskim, kujawsko-pomorskim i warmińsko-mazurskim, gdzie wskaźnik oczekiwań wzrostu płacy jest również dosyć wysoki, na poziomie 42 proc.
- Jaskółek zwiastujących poprawę na rynku pracy od kilku miesięcy mamy już kilka. Niższe z miesiąca na miesiąc bezrobocie, wyższe przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw, kolejne informacje o nowych inwestycjach i związanych z nimi miejscach pracy. Do tego dochodzi coraz lepszy nastrój panujący wśród samych pracowników, o czym świadczą ich oczekiwania płacowe, które były przedmiotem naszego badania – mówi Tomasz Hanczarek, prezes zarządu Work Service S.A.
Jak podkreśla Work Services, z badania wynika, że choć są regiony, w których optymizm Polaków w kwestii podwyżki wynagrodzenia jest większy niż ogólnopolski wynik, to właściwie nie ma części Polski, w którym zapytani pracownicy spodziewają się obniżenia swojej płacy. To sprawia, że zaczynając od większych metropolii, powoli w całej Polsce pracodawcy staną przed faktem podniesienia wynagrodzenia polskiemu pracownikowi i wejścia w konkurencję płacową z sąsiadującymi firmami. - Dodatkowym argumentem za takim stanowiskiem jest zapowiedziana przez rząd kolejna podwyżka płacy minimalnej, która oznacza dla pracodawcy większą presję społeczną – mówi Tomasz Hanczarek.
O badaniu: dane są częścią Barometru Rynku Pracy 2 i zostały przygotowane i opracowane na zlecenie Work Service S.A. przez instytut Millward Brown S.A. Badanie zrealizowano na próbie osób pracujących (N=522) dobranej z ogólnopolskiej reprezentatywnej próby dorosłych Polaków N=1004 (dobranych zgodnie ze strukturą populacji pod względem płci, wieku, wykształcenia oraz klasy wielkości i województwa miejsca zamieszkania). Maksymalny błąd pomiaru dla całej próby pracujących to +/-4,4%. Badanie zostało przeprowadzone w czerwcu 2014 r.
(źr. Work Services)